Twin Turbo / Biturbo - budowa instalacji

Forum o modyfikacjach wszystkich silników TDI. Chiptuning, turbiny, pompy, wydechy i wszystko na te tematy.

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, bugalon, kkkacper, toffic, VIP

Awatar użytkownika
t0mal
VW Baron
VW Baron
Posty: 3332
Rejestracja: sob cze 30, 2007 11:34
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: t0mal » wt gru 22, 2009 16:16

glus pisze:To ile wycisniesz z T-15?

4 litry oleju. :satan:

[ Dodano: 22 Gru 2009 15:19 ]
arwam pisze:nie więcej jak 1,2bara
Wątpie czy nawet tyle by dało rade.

[ Dodano: 22 Gru 2009 15:24 ]
Jeśli robić biturbo to nie z takiego maleństwa, bo przecież chodzi o moc, bez przesadnej turbodziury. Zeby to w miarę rozsądnie chodziło musiałbyś ją spiąć z jakąś k14, gt15 lub coś tego pokroju. Jakby udało się to jakoś ustawić to możnaby spodziewać się doładowania już od wolnych obrotów, ale mocy byś nie miał wiele więcej niż na serii AFN (po wtryskach i programie). Pozatym 1Z nie ma jakiegoś strasznego laga, jedzie od 1800obr./min
Ostatnio zmieniony wt gru 22, 2009 16:17 przez t0mal, łącznie zmieniany 1 raz.



KrzychuKrzys
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 77
Rejestracja: ndz maja 24, 2009 21:51
Lokalizacja: Z kątowni

Post autor: KrzychuKrzys » wt gru 22, 2009 18:11

arwam pisze:
KrzychuKrzys pisze:Część zimną połączyć szeregowo, przy czym pierwszą turbinę pozbawić WG.
i ta turbina bez WG jak dostanie sporo spalin i powetrza odfrunie przy pierwszym bucie w podłodze.
Nie bardzo Panie mądralo.
W moim założeniu obie turbiny są jednakowego rozmiaru i połączone są pod jeden kolektor.
Jeden WG reguluje ciśnienie spalin w całym kolektorze. Czyli ciśnienie spalin dla obu turbin będzie takie samo.
Z resztą co tu pisać. Będę miał więcej czasu to może zbuduję taki układ.



arwam

Post autor: arwam » wt gru 22, 2009 18:54

Nie bardzo Panie mądralo.
W moim założeniu obie turbiny są jednakowego rozmiaru i połączone są pod jeden kolektor.
przecież możesz sprawdzić na swoim aucie.

KrzychuKrzys pisze:Jeden WG reguluje ciśnienie spalin w całym kolektorze. Czyli ciśnienie spalin dla obu turbin będzie takie samo.
gdyby również i zimne części były równolegle podłączone to tak ale nie gdy masz szeregowo podpięte bo wtedy na jednej nie będzie oporu i będzie się rozkręcać dotąd aż się rozleci. jeśli zrobisz ten układ jako całowicie równoległy to sięsprawdzi pod warunkiem że użyjesz osobnego zaworu WG a nie zintegrowanego z turbiną.
i może popatrz czasem do kogo piszesz bo ja już trochę z różnymi turbinami miałem do czynienia, a nie tylko o nich czytałem.
najpierw coś zbuduj i potem pokaż co to potrafi a dopiero potem będziesz oceniał ludzi.
To że Ci siętak wydaje nie znaczy że musi tak być.
ja już dwa razy się przymierzałem do takiego układu i już trzeci raz go przebudowywuję bo się nie sprawdza.
i tą opcję już sprawdzałem więc wiem o czym mówię.
każde turbo musi mieć zabezpieczenie w postaci WG lub VNT które w odpowiednim momencie zostanie tak wysterowane żeby ograniczyć obroty i jednocześnie ciśnienie w turbinie.



glus
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 203
Rejestracja: ndz gru 13, 2009 12:46
Lokalizacja: Belgia

Post autor: glus » wt gru 22, 2009 20:27

Dzieki.


Czy sie stoi ,czy sie lezy ,to setuchna sie nalezy!

KrzychuKrzys
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 77
Rejestracja: ndz maja 24, 2009 21:51
Lokalizacja: Z kątowni

Post autor: KrzychuKrzys » wt gru 22, 2009 20:56

arwam pisze:
Nie bardzo Panie mądralo.
W moim założeniu obie turbiny są jednakowego rozmiaru i połączone są pod jeden kolektor.
przecież możesz sprawdzić na swoim aucie.

KrzychuKrzys pisze:Jeden WG reguluje ciśnienie spalin w całym kolektorze. Czyli ciśnienie spalin dla obu turbin będzie takie samo.
gdyby również i zimne części były równolegle podłączone to tak ale nie gdy masz szeregowo podpięte bo wtedy na jednej nie będzie oporu i będzie się rozkręcać dotąd aż się rozleci. jeśli zrobisz ten układ jako całowicie równoległy to sięsprawdzi pod warunkiem że użyjesz osobnego zaworu WG a nie zintegrowanego z turbiną.
i może popatrz czasem do kogo piszesz bo ja już trochę z różnymi turbinami miałem do czynienia, a nie tylko o nich czytałem.
najpierw coś zbuduj i potem pokaż co to potrafi a dopiero potem będziesz oceniał ludzi.
To że Ci siętak wydaje nie znaczy że musi tak być.
ja już dwa razy się przymierzałem do takiego układu i już trzeci raz go przebudowywuję bo się nie sprawdza.
i tą opcję już sprawdzałem więc wiem o czym mówię.
każde turbo musi mieć zabezpieczenie w postaci WG lub VNT które w odpowiednim momencie zostanie tak wysterowane żeby ograniczyć obroty i jednocześnie ciśnienie w turbinie.
No raczej na swoim nie sprawdzę bo na chwilę obecną przemieszczam się civiciem 1.5 .
Ale nie bój się, na wiosnę układ postaram się zbudować i przetestować.
Napisz mi jeszcze jak to według ciebie ma wyglądać że jedna turbina będzie się rozkręcać aż się rozleci? I co masz na myśli pisząc że nie będzie miała oporu? Ja sobie tego w żaden logiczny sposób nie wyobrażam. Raczej oczywistym jest wręcz że będzie kręciła się tak samo szybko jak druga...
No i o co ci chodziło z tym ocenianiem ludzi? Sprostuj kolego.



arwam

Post autor: arwam » wt gru 22, 2009 23:03

KrzychuKrzys pisze:Napisz mi jeszcze jak to według ciebie ma wyglądać że jedna turbina będzie się rozkręcać aż się rozleci?
będzie tak dlatego że nie będzie za nią ciśnienia większego dlatego że druga będzie wyciągać powietrze które już będzie za kompresorem i będzie brak ciśnienia lub nawet podciśnienie. nie mając żadnego oporu będzie się kręcić znacznie szybciej.



Awatar użytkownika
t0mal
VW Baron
VW Baron
Posty: 3332
Rejestracja: sob cze 30, 2007 11:34
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: t0mal » wt gru 22, 2009 23:47

Wydaje mi się że potrzebne jest wyliczenie zapotrzebowania kompresora turbosprężarki na powietrze, tak jak to się robi dla silnika przy doborze urządzenia doładowującego, a następnie założyć sobie z góry wymagane spręże i odczytać z mapy prędkości wirnika.
ma ktoś wzory? :)

Pozatym jestem pewien, że na 90% nikt czegoś takiego nie zrobi, a nawet się nie podejmie, poprostu się nie opłaca, chyba że ktoś robi pracę dyplomową.

Pospawanie i złożenie tego to jedno, jeszcze trzeba jakoś smarować te sprężarki, upchnąć w komorę silnika, no i fajnie jakby nic się nie zapaliło od tych wszystkich rozgrzanych kiszek.



arwam

Post autor: arwam » śr gru 23, 2009 10:16

t0mal,
jest jeszcze jedno ale że jeśli połączysz części zimne szeregowo to wtedy ta która pompuje jako druga będzie miała znacznie mniejsze obroty ale ciśnienie będzie wyższe ponieważ będzie pompować już zagęszczone powietrze



Awatar użytkownika
cowboy
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7253
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 13:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: cowboy » śr gru 23, 2009 11:09

dla ambitnych, popatrzcie jak to wygląda w BMW 335d - wszystko widac :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



KrzychuKrzys
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 77
Rejestracja: ndz maja 24, 2009 21:51
Lokalizacja: Z kątowni

Post autor: KrzychuKrzys » śr gru 23, 2009 13:49

arwam pisze:t0mal,
jest jeszcze jedno ale że jeśli połączysz części zimne szeregowo to wtedy ta która pompuje jako druga będzie miała znacznie mniejsze obroty ale ciśnienie będzie wyższe ponieważ będzie pompować już zagęszczone powietrze
No cóż... trzeba będzie się przekonać.
Druga możliwe że będzie pracować nieco inaczej niż pierwsza ale i tak nie widzę możliwości aby pierwsza się rozpadła. Po prostu dopóki zapotrzebowanie silnika na powietrze nie przekroczy jej wytrzymałości to jej wirnik będzie bezpieczny. Nie ma takiej możliwości żeby kręciła jak w próżni bo całe powietrze które przez nią przejdzie musi gdzieś uciec.
Nie wziąłeś pod uwagę że turbiny nie pompują w atmosferę , tylko w silnik. Silnik stawia im pewien opór i ogranicza maksymalną masę powietrza które przez nie przechodzi.
Jeżeli ustawie na WG ciśnienie 1.8bar to przy silniku o pojemności 2l i prędkości obrotowej 4500RPM maksymalne obroty obu turbin będą stałe. Nie widzę możliwości żeby jedna turbina kręciła się w nieskończoność bo wyprodukowane powietrze musiało by gdzieś uciec.
Mimo że jak piszesz jedna turbina pompuje zagęszczone powietrze a druga atmosferyczne, to i tak masa powietrza które przez nie przechodzi jest ta sama.



arwam

Post autor: arwam » czw gru 24, 2009 00:49

KrzychuKrzys pisze:Nie wziąłeś pod uwagę że turbiny nie pompują w atmosferę , tylko w silnik. Silnik stawia im pewien opór
dla drugiej turbiny silnik stawia opór ale dla pierwszej już nie bo powietrze zza niej jest wypompowywaną przez tą drugą.


KrzychuKrzys pisze:Mimo że jak piszesz jedna turbina pompuje zagęszczone powietrze a druga atmosferyczne, to i tak masa powietrza które przez nie przechodzi jest ta sama.
:panna:



KrzychuKrzys
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 77
Rejestracja: ndz maja 24, 2009 21:51
Lokalizacja: Z kątowni

Post autor: KrzychuKrzys » czw gru 24, 2009 15:20

arwam pisze:
KrzychuKrzys pisze:Nie wziąłeś pod uwagę że turbiny nie pompują w atmosferę , tylko w silnik. Silnik stawia im pewien opór
dla drugiej turbiny silnik stawia opór ale dla pierwszej już nie bo powietrze zza niej jest wypompowywaną przez tą drugą.


KrzychuKrzys pisze:Mimo że jak piszesz jedna turbina pompuje zagęszczone powietrze a druga atmosferyczne, to i tak masa powietrza które przez nie przechodzi jest ta sama.
:panna:
Z technicznego punktu widzenia piszesz głupoty. Gdyby wszyscy tak myśleli jak ty to byśmy nadal z jaskiń nie wyszli. EOT



arwam

Post autor: arwam » czw gru 24, 2009 20:24

KrzychuKrzys,

przecież napisąłem że możesz próbować tak zrobić jak pisałeś tylko potem nie pisz: "ratunku ukręciło mi wirnik w turbo i zaciągneło olej, pogiło mi korby , co zrobić?"
czytaj uważnie

chcąc zrobić taki układ musisz mieć turbo na grubym wałku bom turbiny pokroju GT15 czy K03 nie zniosą tego na pewno.
zastanawiam się czy K14 by to zniosła.



KrzychuKrzys
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 77
Rejestracja: ndz maja 24, 2009 21:51
Lokalizacja: Z kątowni

Post autor: KrzychuKrzys » czw gru 24, 2009 21:27

A ja ci napisze tak:

Dana turbina (T) przy danym ciśnieniu spalin (A) osiąga pewną określoną prędkość oborotową wirnika (X)
Oznacza to że wirnik turbiny (T) przy prędkości obrotowej (X) osiąga pewną energię kinetyczną (E).
I teraz wyobraź sobie że energia kinetyczna wirnika (E) pozwala turbinie (T) spręzyć powietrze o danej masie (M) tak aby wyprodukować nadciśnienie rzędu (na przykład)90% cisnienia wejściowego.
W skutek tego, przy ciśnieniu atmosferycznym wejściowym 1bar, nadciśnienie powietrza osiągnięte na wyjściu turbiny wyniesie 0.9bar (1bar x 90% = 0.9bar).
Wyobraź sobie teraz że druga taka sama turbina (T) pracująca przy tym samym ciśnieniu spalin (A) osiąga tą samą energię kinetyczną wirnika (E). A więc sprężając powietrze o tej samej masie (M) również wyprodukuje nadcisnienie rzędu 90% cisnienia wejściowego.
Oznacza to że przy ciśnieniu wejściowym 0.9bar, nadciśnienie na wyjściu tej turbiny wyniesie 0,81 bar (0.9bar x 90% = 0.81bar).
Końcowe ciśnienie bezwględne układu wyniesie 2.71bar (1bar+0.9bar+0.81bar=2.71bar) co daje nam 1.71bar nadciśnienia (boostu).

Jeżeli łapiesz się trochę z fizyki to chyba już zdajesz sobie sprawę z tego że nie ma żadnego problemu z tym że jedna turbina popmuje powietrze atmosferyczne a druga zagęszczone bo masa powietrza i energia wirników jest w obu przypadkach ta sama.
Dodam że ciśnienie spalin będzie regulowane jednocześnie w całym kolektorze. I dla obu turbin bedzie jednakowe. Ustawi sie na końcu 1.8bar i już.
Teraz sam sobie odpowiedź czy jest taka możliwość aby któraś z turbin kręciła się z zabójczą dla wirnika prędkością.



ODPOWIEDZ

Wróć do „TDI”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości