Forum.VWGolf.pl

Vagoviec pisze:Ta dmuchawka na cienkim wałku dała w kość nie jednemu. Na 1,35 potrafiła zakręcić się na śmierć.

bo to "rumunki" byly ... "włoszki" miały trwalsze wałki ...

p.s 1.65 na "va" to duzo ...

hmm chcecie powiedzieć ze suszarki od awx asz nie wytrzymują ciśnienia większego jak 1,3 bara? przecież łądują w nie 1,5 bara i żyja. chyba ze gdzie ssie mylę.

tylko te AWX mają zwężone wałki i się ukręcają szukaj BRD

asz tez sie ukrecaja przy 1,6 bara na stale

evolution pisze:asz tez sie ukrecaja przy 1,6 bara na stale

hehe to wychodzi na to ze pakować tylko brd

heh wałęk jast taki sam jak ori w afn, tak samo jak wirnik z częsci gorącej, nawet sie odwarzyłem na taki myk ze w va mam wałek i panewkę od mojego afna i hula milusio, bez wyważania itp, oczywiscie wydptałem swoje zeby dojsc do tego czy tak mozna rozkręcic i pozniej skręcic. choc wątpie zeby sie ktos odwazyl swoja tak potraktowac. wiem ze sa zwezane ale i tak chce zrobic ja na 1,6b jak nie wytrzyma to trudno, choc nie raz mi sie zdarzylo juz na niej 2,0 dmuchnac bo mi sie kiero zapiekły:P i nic, dbac o olej, rano dac sie rozgrzac i czujnym byc a bedzie chdzilo, a jak cos nie tak to nawet seroia zdechie. moja jest italy. a i tak nikt nie powiedzial czy do paliwa jakie wyjdzie z 11mm i 216 wystarczy 1,6b? pozdro

co do przypadku z ukręconym walkiem to macie na myśli cowboya?:) on kupil nową i mu zdechla na serjnym cisnieniu, ja mam turbo z 2002r i nie ma luzow na panewce, żadnych przytarć itp, wiec o co sie bac? ze jak sie zakręci o troszeczke to świat sie zawali? a jesli tak to bede kolenym przykladem ze jednak macie racje:) na dokladke piszecie ze seryjne suszarki afn sa bardzo mocne i nie wiadomo ile wytrzymuja, a to jest jeden h.. tylko zimnym wirnikiem sie roznią, wieksza średnica o 3mm i wyższe łopatki na zimnej stronie a jednak ta turbina to delikatnie nie wiem co

przykladowna to jest w chusteczke. co chwile wymieniam komus dmuchawy i robie strojenie po fantazyjnych softach wgrywanych na parkingu pod blokiem. bywaja i takie co nie wytrzymuja az 1,5 bara. robiac spektakularne zalanie dolotu olejem i smieszne bieganie wlasciciela z kluczykami wokol auta z silnikiem krecacym sie do 7 krpm:) widac ze masz pojecie o silach i momentach na walkach po zalozeniu wiekszego kompresora po za tym nikt nie napisal ze z afn to pancerna dmuchawa... 1z to i owszem ale afn nie koniecznie

" onclick="window.open(this.href);return false; < tutaj masz ludzi od turba w uk, jeśli odkręcisz i zakręcisz ośke i będzie mm lub pół lub wiatraki będą inaczej ułożone niż w oryginalnej pozycji itp, twoje wiatraki w turbinie wywrą większe wibracje na ośce co skutkuje wcześniejszym zatarciem turbawki, może to nastąpić przy nawet nie oryginalnym ciśnieniu, np 1,35 dla asz a turbo zatrze się przy 1baru, a np nie zatarło by się przy nawet 1,5, różnica taka jak w aucie z bez dobrego balansu na kołach , trzęsie Ci np kierownicą przy 100km/h a przy 130-140 przestaje , tak samo jest z turbiną, dlatego wyważa się turbinę i sprawdza się czy w zakresie od zera do kilkuset tysięcy obrotów turbo nie wpada w mocne wibracje jak wpada przypiłowuje się śrubkę z zimnej lub dokłada się z ciepłej, nie jest to takie banalne robiąc rękami bo turbo nie kręci się tak wolno jak koła w aucie,

propo cowboya to na jego miejscu chciałbym żeby firma która regeneruje mi turbine dała mi wykres balansu na ośce turbiny, odfruneła mu z ów powodu, choć teori jest wiele np duże ciśnienie oleju zbyt duża temp oleju i wiele więcej

hm, nie powiem ze mnie zainteresowaliście tą BRD

1.45-1.5b dla awx rumunki to sporo czy wytrzyma?

anderllh pisze:Korekcja dawki rozruchowej silnika

Kształt mapy może różnić się w zależności od wersji sterownika, przykładowo może wyglądać tak:



Opis osi:
X- temperatura silnika (płynu chłodzącego) wyrażona w Kelwinach [*K] m=0.1
Y - obroty silnika [1/min]
Z- dawka paliwa [mg] m=0.01
*, gdzie m=mnożnik

Po odpowiednim opisaniu funkcji:




X- temperatura silnika [*C] (dla wygody będziemy posługiwać się stopniami Celcjusza, a więć *K-273)
Y-obroty silnika [1/min]
Z-dawka paliwa [mg]

Korekta polega na zwiększeniu ilości wtryskiwanego paliwa dla ciepłego silnika (T>15*C), przy obrotach rzędu 0-250 1/min.

Po korekcie wygląda następująco:

Jeżeli dobrze rozumiem te mapy to dawka paliwa przy niskiej temp,i niskich obr jest największa. Wraz ze wzrostem temperatury i obrotów dawka spada .
Kilku kolegów zajmujących się chipsem mówiło że taki sposób modyfikacji to morderstwo dla dwumasu. Czy podczas korekcji dawki gdy samochód słabo odpala na ciepłym, korekcje nie powinno się zaczynać od temperatur zbliżonych w okolice 40-50 stopni ? Czy szanowne grono doświadczonych kolegów uważa że nie powinno się tak drastycznie podnośić dawki od niskich obr ? Czekam na odpowiedźi, choć szczerze wątpie że je dostane
Nie liczę oczywiście na to że któryś z was podeśle mi gotową ,prawidłowo skorygowaną mape, lecz na lekką podpowiedź czy np dawka powinna bardziej płynnie rosnąć i korekta powinna być rozciągnięta na większy obszar z bardziej płynnym wzrostem dawki Tylko prosze nie kamieniujcie mnie za to pytanie

Ja proponuje inaczej (wiem, to co napisze jest czasochłonne ale tylko tak się czegoś nauczysz): zrób logi autka, które nie pali na ciepło, potem poszukaj do jego sterownika ori softu, popatrz "milion pińcet" razy na mape startową i sam zrozumiesz co jest nie tak
P.S. oczywiscie logi robisz podczas rozruchu

Każda odpowiedź jest wartościowa Byle nie taka która ma celowo wprowadzić w błąd jak to ma miejsce na "pewnym forum"
Czyli równie dobrze mogę wziąść i zlogować 2 samochody podczas odpalania (jeden palący, drugi nie) i jakoś to porównać, lub nawet porównać mapy dawki startowej "odpalającego" i "słabo odpalającego" i też da się z tego wynieść podobne wnioski. Tyle że wątpie że znajomy któremu ciężko odpala wóz da mi wypruć kompa i jeszcze srać po nim cyną