[mk4] Proszę o diagnozę logów - padnięty rozrusznik?
: śr maja 13, 2020 10:19
Cześć,
mam problem z swoim MK4, 1.9 TDI (2000r.) AJM 115km.
Samochód kręci ale nie odpala, czasami raz na kilka prób dłuższego kręcenia zaczyna coś łapać, tak jakby dławi się i odpala, po czym normalnie pracuje.
Po podpięciu VAG'a pojawił się błąd:
Samochód był u mehcnaika, została sprawdzona kostka od G28 (napięcie w niej było) po czym został wymieniony czujnik G28.
Samochód kilka razy odpalał normalnie.
Po większych ulewach znowu historia się powtórzyła, błąd raz jest, a raz go nie ma.
Samochód znów nie chce odpalić i po dłuższej próbie kręcenia błąd znowu się pojawia i trzeba go kasować.
Prosiłbym o pomoc z tym problemem, co powinienem sprawdzić, żeby być bliżej rozwiązania problemu?
mam problem z swoim MK4, 1.9 TDI (2000r.) AJM 115km.
Samochód kręci ale nie odpala, czasami raz na kilka prób dłuższego kręcenia zaczyna coś łapać, tak jakby dławi się i odpala, po czym normalnie pracuje.
Po podpięciu VAG'a pojawił się błąd:
Samochód był u mehcnaika, została sprawdzona kostka od G28 (napięcie w niej było) po czym został wymieniony czujnik G28.
Samochód kilka razy odpalał normalnie.
Po większych ulewach znowu historia się powtórzyła, błąd raz jest, a raz go nie ma.
Samochód znów nie chce odpalić i po dłuższej próbie kręcenia błąd znowu się pojawia i trzeba go kasować.
Prosiłbym o pomoc z tym problemem, co powinienem sprawdzić, żeby być bliżej rozwiązania problemu?