Forum.VWGolf.pl

Proszę o ocenę logów
Golf 4 AXR, turbina od ASZ, zrobiony program, wycięta przepływka ze sterownika, zaślepiony i wycięty z ecu EGR,
problem polega na tym iż podczas przyspieszania na jedynce lub dwójce czuć że turbo wstaje jakoś w miare sprawnie lecz przy około 1700-2100 obrotów nagle auto dostaje takiego buta jak gdybym wdepnął nagle gad do dechy. Dzieje się tak zarówno przy ostrym przyspieszaniu jak i przy normalnym ruszaniu spod swiateł.
Działo się tak juz przed chip tuningiem
Co zrobiłem do tej pory to sprawdzenie i podmiana przepływki lecz po wycięciu jej ze sterownika jest dalej to samo,
wyczysciłem map sensor i wydawało się nieco lepiej więc kupiłem nowy ale problem nie znikł do końca
Dwa razy rozbierałem turbine w celu wyczyszczenia geometrii, za drugim razem zmieniłem gruche na nową, zero jakichkolwiek widocznych nieprawidłowości jak i zero poprawy,
Podmieniłem n75 na sprawny, zadnej różnicy
Ominąłem n75 i z dołu lepiej reaguje na gaz choć nie jest tak mocny jak normalnie
Wywalona jest cała instalacja podcisnienia poza sterowaniem turbiny, akumulatorem podcisnienia oraz serwem, ale zaślepiałem też serwo i omijałem akumulator podcisnienia i nic,
Cały dolot szczelny, wałek nie jest wytarty
Wrzucam log z grupy 11 podczas przyspieszania na jedynce i dwójce kiedy efekt ten jest najmocniej odczuwalny, wrzucam też logi robione na trzecim i czwartym biegu przy pełnym bucie
To na jedynce i dwójce przy sredim położeniu pedału gazu
http://vaglogi.pl/log-011_Q2g0B7.html
To przy pełnym obciążeniu na trójce i czwórce
http://vaglogi.pl/log-011_010_e0sgT2.html

Ten "log" przy pełnym bucie to porażka- pedał był na max. w sumie przez trzy sekundy, albo czujnik jego położenia jest walnięty. Zrób solidne logi 003+011, 010+011 i 008+011 na trójce od 1500 do 4000 obr. z "pedałem w podłodze"

Wrzucam logi zrobione jeszcze raz na spokojnie
http://vaglogi.pl/log-010_011_zZNY9du.html
http://vaglogi.pl/log-008_011_M49M9zN.html
http://vaglogi.pl/log-003_011_33MEh7.html
Zauważyłem że odbój sztangi jest mocno wykręcony, zastanawia mnie czy nie tu może leżeć problem, że kierownica jest zaciągana zbyt daleko i podczas kiedy sztanga się cofa korygując cisnienie, w którymś momencie kierownica ustawia się w pozycji w której spaliny najbardziej efektywnie napędzają wirnik..? Nie wiem czy to do końca możliwe że zbyt mocno zaciągnięta kierownica działa podobnie jak za mało naciągnięta..? To moja teoria ostatnia bo juz wszystkie inne pomysły upadły
Dodam że wymieniając gruszke od turbo nie ruszałem odboju a długość sztangi ustawiłem tak by przy -0.6 bar opierała się od odbój

Tu nie jest źle można powiedzieć. Te 3 sekundy lekkiego overbosta nie przeszkadza. To i tak wina samej turbiny. Lekko się nadal wiesza lub ma luz na geometrii. Reszta to już program.

Logi są dobre. Może jednak czujnik pedału przyśpieszenia wariuje(ale dlaczego tylko na niskich biegach?).Zaloguj jeszcze raz na jedynce i dwójce przy ruszaniu 010+011, zobaczysz jakie jego położenie widzi ECU w danym momencie. Jeśli będzie dobrze to pobaw się tym zderzakiem(zapamiętaj położenie wyjściowe!)

W 010 widać że pedał jest okej.

Tak(dlatego chciałem widzieć tego loga) ale wciśnięty do dechy, nie wiadomo co "po drodze"

http://vaglogi.pl/log-010_011_q7M3M2G.html
To tak na szybko logi na jedynce kilka razy ruszałem tak aby było czuć szarpnięcie, na moje oko pedał jest okej, ale może Wy coś wypatrzycie

tak,pedał OK. Trochę szkoda tego kopa ale można spróbować wydłużyć sztangę gruchy aby doładowanie zeszło do mapy. ( jeszcze z ciekawości- jakie są osiągi po tuningu?)

Raczej nic to nie zmieni. Musi się gdzieś geo klinować troszkę bo przeładowuje chwilkę ale radzi sobie ecm w 2-3 sekundy ale potem bywa że troszkę brakuje doładowania też że 100 mbar. Tak więc regulacja jest okej a problem delikatny jest albo w luzach na oczku , geo lub lekko się gdzieś zacina geo.

Dziś mając jedynie 20 minut wolnego czasu włączyłem test aktuatora na vcds i poregulowałem zderzak tak.aby przy tych 1400 obr/min na postoju na zaciągniętej gruszce było.jaknajwiększe ciśnienie i moja tepria o zbyt daleko zaciągniętej kierownicy upadła bo cisnienie osiągnęło maximum przy tych warunkach tj około 1200mbar po wykręceniu zderzaka o około pół obrotu.
Natomiast efekt tego.taki że szarpnięcie jest jeszcze mocniejsze. Zrobie jeszcze logi i popatrze jak sie kształtuje cisnienie podczas jazdy ale widać to.chyba nie.ten trop

Ech. Test nie jest do regulacji. To tylko test jak sprawdzenie świateł przez policjanta. Włącz to wyłącz tamto itd. czyli łapka chodzi od deski do deski. Teraz tak: sztanga gruszki się chowa o jakieś 18 mm. Łapka na korasie od zmiennej geo do której przyczepiamy gruszkę chodzi o jakieś 12 mm od deski do deski. Czyli zapas gruszka ma jakieś 6 mm. Mimo to po coś kręcimy śrubką na sztandar co nie. Zderzakiem nie kręć bo tam niewielka roznica może wiele pokielbasic. Wkrec ją tak jak była plus jeszcze z obrót.

A ja nadal proponuję wydłużenie sztangi, turbo będzie trochę później wstawać ale szarpnięcie znacznie się zmniejszy(lub zniknie).

Wesol js wiem ze test nie jest do regulacji, ja tylko kombinuję bo nie mam już pomysłów, spróbuję jeszcze raz pokręcić sxtangą, jak nie pomoze to szukam innej suszary