Forum.VWGolf.pl

Witam, posiadam Seata 1.9 tdi ARL, ale na "moim" forum nikt nie rwał się do pomocy wiec próbuję u Was
Od niedawna mam problem ze swoim ARL-em. Któregoś dnia nagle podczas jazdy stracił moc, pomogło dopiero ponowne uruchomienie silnika. Czasami jest dobrze i czuć że auto jedzie normalnie, jednak turbo potrafi się wyłączyć w trakcie jazdy, np przy zmianie biegu, przy hamowaniu itp. Sprawdziłem n75, zamieniłem go z n18, sprawdziłem i od nowa poprowadziłem instalacje podcisnienia, sprawdziłem wakuometrem czy nie ma nieszczelnosci. Założyłem też inny przeplywomierz, bo myślałem że on tnie dawke, jednak dalej to samo.
Po podłączeniu vcds-a pojawił się błąd ;
17964 - Charge pressure control negative deviation
P1556 - 35 - 10 - -- intermittent
po skasowaniu pojawiał się sporadycznie podczas dluższy czas jechałem z "wylaczonym" turbo.
Sprawdziłem więc czy grupe 011 w BS, sztanga chodzi luźno w całym zakresie, słychać jak turbo ładnie się rozpędza. Sprawdziłem dolot, brak nieszczelnosci.
Następnie po kilka razy logi z grup 003, 010 i 011 i moje podejrzenie pada na mapsensor, pokazuje jakieś dziwne wartości, jednak nie jestem tego pewien i tu moja prośba żeby przyjrzał się temu ktoś bardziej kompetentny ode mnie
Grupa 010 statyczny http://vaglogi.pl/log-010_D7yn54q.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Grupa 003 i 011 Dynamiczny http://vaglogi.pl/log-003_011_fV1tSgz.html" onclick="window.open(this.href);return false; (auto miało notlauf)
Grupa 003 i 011 Dynamiczny http://vaglogi.pl/log-003_011_anAy8eu.html" onclick="window.open(this.href);return false; (auto jechało "normalnie")
Grupa 003 i 011 Statyczny http://vaglogi.pl/log-003_011_d40uy0.html" onclick="window.open(this.href);return false; (mapsensor wariuje? )
Grupa 011 Statyczny http://vaglogi.pl/log-011_8PEO7X.html" onclick="window.open(this.href);return false; (mapsensor? )

Dodam jeszcze że auto ma zrobiony delikatny program na 180 koni, wycięty kat, usuniety egr i klape gaszaca (programowo tez) i do tej pory przez okolo 2 lata nie bylo z nim zadnego problemu. Filtry i oleje wymienione na jesieni.

Wygląda mi na problem z map sensorem. Podmien go i wtedy loga. Możliwe że geo się klinuje bo doładowanie też jest pod prawie max tego map sensora.

Map sensora akurat nie mam skąd podmienić, ale go wyczyściłem bo miałem wrażenie że dostał chyba oleju z turbiny i na razie wydaje się być ok.
Geometria się na pewno nie tnie, sztanga chodzi lekko i płynnie.
To przeładowanie o którym mowisz to właśnie wydaje mi się być zafałszowanym pomiarem tego map sensora. Jak będę miał okazję to znów zrobię logi bo na razie to mi bateria zmarła w laptopie i ewentualnie tylko statyczne

Kup na allegro używkę bo chodzą po 15-20 zł. Czyszczeniem go nie naprawisz.

Mam już nowy stary map sensor (używka). Tym razem pokazuje normalne wartości w grupie 10 na postoju, zmieniają się one po wciśnięciu i puszczaniu gazu, także można śmiało stwierdzić że map działa jak należy.
Jednak w trakcie robienia logu auto złapało notlauf
http://vaglogi.pl/log-003_008_011_J77U4On.html" onclick="window.open(this.href);return false;
a turbo zaczeło gwizdać jakby miało się zaraz rozpaść, podejrzewam że to teraz problem z samym turbo.
Mógłby mi ktoś to potwierdzić i przy okazji spojrzeć czy reszta jest ok, tj przepływomierz i n75?

Przeladowuje. Zapewne turbo do wyciągnięcia i czyszczenia.

Witam, przepraszam że tak poźno odpowiadam. Turbo było wyciągnięte i zmienione na inne. Stare miało już dość, puściły w nim w międzyczasie uszczelnienia i auto zaczeło strasznie kopcić na niebiesko przy ruszaniu (w trakcie jazdy już nie lub było to dla mnie niewidoczne) np spod świateł itp. Geometria chodziła lekko i plynnie, nie była zatarta, jednak wirnik tak jakby momentami się klinował i ciężej chodził. Podejrzewam że uszkodzony map sensor zaniżał wskazania doładowania a turbo chcąc osiągnąć zadane teoretyczne doładowanie pompowało już faktycznie mocno za mocno i sie zaczeło zacierać. Taka moja teoria:)
Pozdrawiam!