Forum.VWGolf.pl

Hej,
ostatnio w golfie pękł mi łącznik elastyczny i auto zaczęło migać checkiem oraz szarpać co jest oczywiste. Oddałem na zrobienie wydechu, teraz jest cały sprawny, błędy skasowałem ale po 2min znowu zaczął szarpać, gubić zapłon, brak mocy itp.....
Wypluwa błędy:

16688 - cylinder 4 wypadanie zapłonu
17582 - Bank 1, odchylenie w regulacji wtrysku
17526 - Bank 1, sonda 2, otwarty obwód ogrzewania
17513 - Bank 1, sonda 2, zwarcie do plusa ogrzewania

Uszkodzona sonda druga (możliwe że uszkodzenie drugiej sondy wzbudzi tryb awaryjny w silniku i dowali błedy z wypadaniem zapłonu)? Może wycieli katalizator ? Poradzi ktoś ?

Sprawdź czy jak spawali to nie usmażyli przewodów od drugiej sondy. Zobacz też stan połączenia przewodów w takiej puszce pod stopami pasażera - tam jest wtyczka do sondy. Co do wypadania zapłonu to zamień miejscami cewki (o ile masz oddzielne dla każdego cylindra) i zobacz czy wypadanie zapłonu przeniesie się na inny cylinder.

Czyli sonda i cewka to dwa oddzielne tematy nie powiązane niczym poza tym że akurat trafił szlak naraz ??
Jutro zamienię miejscami fajko-cewki i zobaczę czy wypadnie gdzie indziej zapłon - z drugiej strony nowa cewka po zniżkach to 200zł więc może od razu wymienić ?

Nadmienię że stało się to wszystko dokładnie w momencie jak puścił łącznik elastyczny wydechu.

Błąd sondy może być w skutek wypadania zapłonu...