Forum.VWGolf.pl

Hej,
Rzućcie okiem na logi dynamiczne mojego agu.
Problem mam taki że zero błędów na VAGu a ciśnienie doładowanie zmierzone mam ok 0,4bar czyli troche mało.
Po odpięciu i zaślepieniu N75 ciśnienie zaraz po dodaniu gazu skacze ponad 1bar, komputer je obcina i tak w kółko ale przez moment golf zbiera sie super.
Zawór DV mam za Audi S3-sprawdzony, N75 nowy oryginał, zaworek odmy szczelny dolot również szczelny( chyba że jednak nie), przepustnica wyczyszczona zaadaptowana, świece nowe
Pytanie gdzie boli mojego golfa?
Dynamiczny:
Dynamiczny:
Grupy 002, 007: http://vaglog.pl/log-002_007_5o134t.html" onclick="window.open(this.href);return false; (21.01.17)
Grupy 002, 013: http://vaglog.pl/log-002_013_4c2A4o.html" onclick="window.open(this.href);return false; (21.01.17)
Grupy 002, 025: http://vaglog.pl/log-002_025_0qYI18d.html" onclick="window.open(this.href);return false; (21.01.17)
Z góry dzięki za zainteresowanie.

Zaglądałeś do turbiny? bo moze być popekana strona gorąca koło klapki albo sama klapka luźna i tak będzie, z logów widać tylko że dołem turbina słabo wstaje, powyżej 3 tys niby powinno być już ok. Możesz spróbować podciągnąc troche klapke na sztandze.

Jeśli chodzi o turbinke to patrzyłem tylko czy gruszka jest szczelna i czy poprawnie steruje klapką WG po podaniu ciśnienia.
W tym tygodniu będę miał na podmianke sprawdzony działający n75. Jak pisalem wyżej n75 mam nowy oryginał ale co do jego oryginalności i poprawnośći działania mam spore obawy bo kupiłem go na alledrogo i jakość jego wykonania pozostawia wiele do życzenia.
Ps. Dzięki za zainteresowanie bo powoli kończyły mi sie pomysly na moje agu.

Przepraszam że tak długo nie odpowiadałem ale wykańczam dom a on odpłaca mi się tym samym.
Zawór N75 podmieniłem na ori używany i faktycznie ten który kupiłem jako nowy oryginał okazał się być podróbą. Golf odzyskał sporo wigoru ale to dalej nie było to. Dzisiaj zrzuciłem DP z turbiny i okazało się że klapka WG szczelnie się zamyka, pęknięć również brak. Wirnik turbiny i luzy OK -czyli turbo odpada.
Wyregulowałem również sztangę i zaczyna się otwierać przy 0,40-0,45bar a otwierała sie dużo wcześniej.
Efekt taki że przy pełnym bucie doładowanie skacze do 0,65bar ładnie się zbiera tylko póżniej ciśnienie zaczyna spadać. Około 4,5k obr mam już 0,5bar a przy odcince ok. 0,35-0,40bar. Zastanawiam się czy to norma czy dalej szukać dziury w całym? Logi postaram się niedługo wstawić. Co myślicie o sprawdzeniu ciśnienia paliwa pod obciążeniem, jakich wartości powinienem się spodziewać?
Aha, czasem przy rozpędzaniu się "od dołu" turbina wstaje mało płynnie, nie wiem jak to określić ale wrażenia są takie jakby doładowanie pulsowało (takie boost ON-OFF), od okokoło 2000 obr ciągnie już równo.

Przy seryjnym programie takie doladowanie jest ok.

Odgrzewam kotleta ale myślę że warto napisać co było przyczyną. Kiepski "dół", długo wstające turbo i niezbyt płynne przyspieszanie to wszystko wina zatkanego smoka w misce i przede wszystkim zacierającego się napinacza i wyciągniętego łańcucha rozrządu. Teraz golf śmiga aż miło.


Dzięki za pomoc,
Pozdrawiam