Bora, 1.9 TDI, ASZ Problem z sterowaniem N75 i podciśnieniem
: pn sie 24, 2015 16:58
Witam,
Mam problem z przeładowywaniem turbo w ASZ. Nie mogłem tego zrobić od razu więc tak trochę pojeździłem, teraz się za to wziąłem i oczywiście pojawił się problem z diagnozą.
Auto ładnie jechało aż do odcięcia przy ok. 3k gdy but był w podłodze. No ale chciałem to naprawić.
Kierowniczki okazało się ruszają się, a byłem przekonany że się zapiekły.
Odłączając gruszkę od N75 biorąc wężyk w usta można było ciągnąć powietrze bez końca więc szczęśliwy że udało się zdiagnozować usterkę, kazałem mechanikowi wymienić gruchę.
Auto jeździ gorzej niż przed robotą. Sądziłem że spaprali sprawę przy ustawieniu gruchy no ale nie do końca.
Gdy podpinam Vag grupa 11 basic settings i powinna sztanga chodzić - to nie chodzi.
Sprawdziłem można nią ruszać, podciśnienia z N75 nie ma (albo znikome).
Sądziłem że może gdzieś dostaje lewe powietrze więc wypiąłem zbędny N18 i podłączyłem ponownie pod vag grupa 11 i nic.
Wyczyściłem N75 mam wątpliwości czy jest sprawny bo nie wiem jak to powinno dokładnie działać ale zauważyłem włączając znów
diagnozę vag grupa 11 basic settings i mierząc miernikiem mam stale napięcie 10,8V - niezależnie czy jest na kompie ON czy OFF.
Pomocy bo łapki opadają.
1. Czy to napięcie na N75 stałe prawie 11V ma takie być i jest to sterowane natężeniem albo jakoś jeszcze inaczej ?
2. Pewnie zapytacie o log dynamiczny, wygląda tak że do 2900 obr/min jest prawie niezmienne 26% po jest stałe 92.4% aż do 4500.
3. Podciśnienie jest słabe ale nie wiem jakie powinno być prawidłowe, czego się można spodziewać z małej dziurki jak w strzykawce - jak to zmierzyć?
Proszę o podpowiedź czemu komp nie steruje N75, mam wątpliwości czy jest poprawny może skieruję swoje kroki do sklepu ale nie chciałbym wymieniać metodą prób i błędów rzeczy dobrych na dobre.
Pozdrawiam
roko
Edit:
Zaworek zwrotny nie działa, po wymianie na nowy dam znać jak to wpłynęło na całość.
Mam problem z przeładowywaniem turbo w ASZ. Nie mogłem tego zrobić od razu więc tak trochę pojeździłem, teraz się za to wziąłem i oczywiście pojawił się problem z diagnozą.
Auto ładnie jechało aż do odcięcia przy ok. 3k gdy but był w podłodze. No ale chciałem to naprawić.
Kierowniczki okazało się ruszają się, a byłem przekonany że się zapiekły.
Odłączając gruszkę od N75 biorąc wężyk w usta można było ciągnąć powietrze bez końca więc szczęśliwy że udało się zdiagnozować usterkę, kazałem mechanikowi wymienić gruchę.
Auto jeździ gorzej niż przed robotą. Sądziłem że spaprali sprawę przy ustawieniu gruchy no ale nie do końca.
Gdy podpinam Vag grupa 11 basic settings i powinna sztanga chodzić - to nie chodzi.
Sprawdziłem można nią ruszać, podciśnienia z N75 nie ma (albo znikome).
Sądziłem że może gdzieś dostaje lewe powietrze więc wypiąłem zbędny N18 i podłączyłem ponownie pod vag grupa 11 i nic.
Wyczyściłem N75 mam wątpliwości czy jest sprawny bo nie wiem jak to powinno dokładnie działać ale zauważyłem włączając znów
diagnozę vag grupa 11 basic settings i mierząc miernikiem mam stale napięcie 10,8V - niezależnie czy jest na kompie ON czy OFF.
Pomocy bo łapki opadają.
1. Czy to napięcie na N75 stałe prawie 11V ma takie być i jest to sterowane natężeniem albo jakoś jeszcze inaczej ?
2. Pewnie zapytacie o log dynamiczny, wygląda tak że do 2900 obr/min jest prawie niezmienne 26% po jest stałe 92.4% aż do 4500.
3. Podciśnienie jest słabe ale nie wiem jakie powinno być prawidłowe, czego się można spodziewać z małej dziurki jak w strzykawce - jak to zmierzyć?
Proszę o podpowiedź czemu komp nie steruje N75, mam wątpliwości czy jest poprawny może skieruję swoje kroki do sklepu ale nie chciałbym wymieniać metodą prób i błędów rzeczy dobrych na dobre.
Pozdrawiam
roko
Edit:
Zaworek zwrotny nie działa, po wymianie na nowy dam znać jak to wpłynęło na całość.