Witam po dłuższej przerwie. Aktualna dawka to okolice 4.8, przy odpalaniu nie puszcza dymka, za to jeśli przegazuje zaraz po odpaleniu po dłuższym postoju za mna chmura szarego dymu, czuc niespalony ON. Pierwsze zmiany biegu na zimnym to chmurka za mna, najbardziej właśnie przy zmianie biegu, nie wiem dlaczego. Jak się rozgrzeje do 90 stopni jest ok, w miarę nie ma smrodu na postoju podczas przegazowania. Przy mocniejszym bucie po rozgrzaniu widzę w lusterku dość spora chmurkę, wydaje się czarny kolor. Zmniejszyć jeszcze dawkę? Możliwe że dla mojego ALH dobra dawka na 216 to będzie sporo ponad 5? Może to wina wtrysków? Niby korekcje są w normie, po rozgrzaniu rzadko przekracza granice 0.1. Rozjechane ciśnienia dawałyby taki efekt? Może któryś leje? Jak jest zimny, to czuć że te obroty nie są idealne jak na starych wtryskach. Ten kąt w 4 grupie statycznie jest ok czy starać się to doprowadzić do 0? Okazało się, że wtryski mam od kolegi Muszka.d, komentarze na allegro mnie przekonały, wiem, my bad

Nie chce ich wyciągać i sprawdzać póki nie sprawdzę reszty opcji. W najgorszym wypadku będzie reklamacja plus komentarz na allegro po którym następna osoba zastanowi się 10 razy zanim coś kupi

jeszcze mam pytanie, czy wycięty katalizator może dawać taki efekt, moze to jego sprawka? pozdro.
Edit 1:
Dawka 5.4, kopcenie na zimnym po postoju mniejsze, ale dalej odczuwalne po przegazowaniu, podczas jazdy dymek nadal nawet po rozgrzaniu. Wtryski oddaję na gwarancję, może któraś końcówka lipna, bądź ciśnienia porozjeżdżane. Po odbiorze przed założeniem sprawdzę sobie je u znajomego i dam znać jak poszło

pozdro.