Forum.VWGolf.pl

Witam,
mam taką o to Golfinke i moje pytanko jest następujące i mocno obcykane ale powiedzcie jaki gwint do niego można by wsadzić żeby to ładnie wszystko siedziało, cena tak do 1000 zł... zależy mi na tym żeby nie bujał się po zakrętach mocno i żeby był w miare komfort... z góry dzięki wielkie za pomoc a i może jakich pomysł na spoko bajer lub ciekawe rozwiązanie

do tysiaka to MTS technik . Sam mam i polecam !

Cygoski2000 pisze:żeby nie bujał się po zakrętach mocno i żeby był w miare komfort...

Polecałbym sprężynki Eibach lub H&R. Lekkie obniżenie i komfort za bardzo nie ucierpi. Na gwincie będzie twardo.

Faktycznie w przedziale do 1000 PLN z gwintów w grę wchodzi praktycznie tylko MTS. Owszem, jest jeszcze TA, ale MTS wypada o wiele lepiej.

przemal pisze:Polecałbym sprężynki Eibach lub H&R.

To też nie jest głupia opcja, tyle że przy seryjnych amorach zejdziesz w dół o ok 30-35mm. Auto zyska na wyglądzie i na prowadzeniu. Pytanie czy będziesz chciał jeszcze niżej, czy Ci wystarczy. Przy czym moim zdaniem o ile nie wsadzisz kół 18" na niskim profilu to nie ma co na siłę glebić go ile się da.

Nie wiem jakie dokładnie masz naciski na oś, ale Eibachy do 1.9 TDI mam od ręki:
http://www.eibach.pl/search.html?search ... t_line=794" onclick="window.open(this.href);return false;


MTS też

http://www.mts-technik.pl/search.html?s ... _line=1449" onclick="window.open(this.href);return false;

znaczy mnie chodzi tylko o delikatne obniżenie te 30-35 to dla mnie maks denerwuje mnie po prostu to że buja się mam tylko pytanie czy jeżeli zdecydowałbym się na same sprężyny to amorki nie padną ? bo przecież to nie ten zakres pracy ? dzięki za odpowiedzi

Do niższych sprężyn miło by było dorzucić amory o skróconym skoku, aczkolwiek -30/-35 jest jeszcze w rozsądnych granicach dla amortyzatora seryjnego.

MTS od razu Ci odradzam... Nie dosc, ze tlumi to jakbym taczką jezdzil, to jeszcze sie sypie moment. Mam wątpliwą przyjemnosc miec te zawieszenie z aucie. Pol roku i amory po 60%, jeden zaczyna puszczac plame (czyli do regeneracji, badz wymiany). Tył da sie jeszcze przeżyc, ale przód to dno i 2 metry gnoju... Jak sie to rozcieknie to od razu zmieniam przód na cos lepszego typu weitec itp. Lepiej kupic uzywany taki, niz nowy MTS...
Jak nie masz kasy to kup sprezyny -40 i bedzie ok.

taaa a uzywany jak kupisz to masz 100% pewnosci ze bedzie jezdzil 10 lat hah
poza tym ciekawi mnei jak sprawdziles te 60% bo jak na stacji diagnostycznej to se mozesz ten pomiar czesto gesto do kosza prosto...

prawda jest taka ze wszystko moze sie wysrac zarowno gwint za 1 2 i 5 tys
kwestia ze ten drozszy lepiej pracuje a nie ze dluzej wytrzyma na 100%