Forum.VWGolf.pl

Koledzy mam nastepujący problem z doborem, tak czytając to najlepiej montować gwint, ale zawsze to o 300zł więcej niz sprężynki.
Wiem pewnie już ktoś sie szykuje,aby napisać nie masz kasy nie obniżaj, no ja jakos inaczej do tego podchodze i wolę dolożyć te 300 np do rozrządu,którego czeka mnie wymiana,ale do rzeczy.

Niewiem kiedy poprzedni wlaściciel wymieniał amortyzatory. Jak kupiłem Gofra stał jak na szczudłach, wszystko pięknie chodziło - w sumie do teraz dobrze się buja - więc nie wiem na ile sa juz zużyte.
Przód na chwilę obecna mam ok. 4cm do nadkola, a tył jakieś 6cm. Więc stoi brzydko nie równo.
Planowałem wymienić sprężyny i amory na sam tył, żeby go tylko wyrównać, ale czy to ma sens ??
Cały komplet na przód i tył, MTS 35mm jest za ok.600zł.....
......rozumiem, że po wymianie całego zestawu auto będzie stało równo ??
Czy poziom uzyska sie tylko przy gwincie ??

Dodam, że mam "sportowy" silnik 1.4, który demonem prędkości nie jest,więc przynajmniej niech jakos wygląda.
Za nisko też nie chcę, bo często zdarza się, że w bagolu przeworzę ciężkie rzeczy, a chciałbym jeszcze dołożyc w przyszłości dystanse.


EDIT: Kolega Mapet poinformował mnie, że nie ma pewności, że będzie stał równo, czy komuś zdarzyło się, aby przy wymianie całego kompletu tył poszedł niżej ??

Przy sprężynach z niższej półki typu mts czy ta-technix nigdy nie ma pewności że siądzie równo w większości przypadków jest lipa. Moja rada jeżeli nie masz jeszcze wystarczająco kasy to poczekaj, odłóż trochę i montuj gwint. Założenie samych sprężyn i tak Cię nie zadowoli w 100% więc gwint to tylko kwestia czasu, wystarczy porozmawiać z osobami które kiedyś myślały o sprężynach, więc podsumowując same springi to strata czasu i pieniędzy. A jeżeli zamierzasz montować dystanse w przyszłosci i przewozisz ciężkie rzeczy to tym bardziej polecam gwint

W&M-PITER pisze:Przy sprężynach z niższej półki typu mts czy ta-technix nigdy nie ma pewności że siądzie równo w większości przypadków jest lipa

nigdy nie ma takiej pewnosci nawet przy innych firmach ... bo kazda firma podaje obnizenie orientacyjnie i chyba eibach gdzies jak sie dokopie pisze ze moze sie to wachac do 15 mm az

MAPET pisze:

W&M-PITER pisze:Przy sprężynach z niższej półki typu mts czy ta-technix nigdy nie ma pewności że siądzie równo w większości przypadków jest lipa

nigdy nie ma takiej pewnosci nawet przy innych firmach ... bo kazda firma podaje obnizenie orientacyjnie i chyba eibach gdzies jak sie dokopie pisze ze moze sie to wachac do 15 mm az

Mapet tak szczerze to te 15mm będzie widac gołym okiem, może gdybyś miał opone zaraz przy nadkolu, ale przy wysokości 35mm ??

15mm mm nie 150
nie mowie ze nie widac tylko ze firmy daja sobie widelki

Sory, poprawione.

Kolego ja kiedyś tez tak myślałem o springach ale to były jeszcze czasy jak jeździłem bmw e36.I co...kupiłem sprężyny ta technix -40 i tył zszedł mi tylko 2,5cm a przód wcale!! Wyglądało to żałosnie,bo tył nizej siedział a przód w niebo świecił.I co...ano to,że byłem do tyłu 300zł a i tak od razu musiałem gwint kupić i dopiero to załatwiło sprawę.

Przekonaliście mnie koledzy, pozostaje zakup gwintu,pozdrawiam i zamykam