Forum.VWGolf.pl

Witam.
Mam dosyć dziwny problem po założeniu gwintu wszystko było dobrze może dwa dni a po dwóch dniach zaczeły się problemy mianowicie na postoju kiedy skręce kołami hałasują mi sprężyny i przy ruszaniu ze skręconymi kołami tak samo. Spreżyny tak jak by przeskakiwały. Ustawiałem twardość regulowałem wysokość i bez skutku. Co to może być ?

Miałem tak przez jakiś czas po założeniu gwintu. Sprężyna mi strzelała, ale teraz jak się już ułożyło to jest cicho.
Chyba że Ci półośka wali o stabilizator

nitrox89 pisze:Miałem tak przez jakiś czas po założeniu gwintu. Sprężyna mi strzelała, ale teraz jak się już ułożyło to jest cicho.
Chyba że Ci półośka wali o stabilizator

Dzisiaj ściągne koła i zobacze. Ale półośka waliła by o stabilizator też na dziurach ? a u mnie tego nie ma bo na dziurach cicho.

Oliwier90 pisze:Ale półośka waliła by o stabilizator też na dziurach

Tak.