Forum.VWGolf.pl

Chłopaki,
Obniżyłem golfa, na amory od gti założyłem springi -45mm jest sztywny jak cholera....totalna taczka. Naczytałem się trochę i może to być wina nieprzystosowanych amorów. Komfort częściowo mógłbym odzyskać kupują sportowe amorki o mniejszym skoku. Ale teraz się zastanawiam bo koszt nowych amorów mts-a to coś koło 500zł a za 1000zł mam gwint fk podobno też całkiem komfortowo się na nim jeździ. I moje pytanie co jest bardziej warte zachodu? Twardego gwintu nie chce bo nie mam w Łodzi do tego dróg, więc więcej niż -50 autka nie będę obniżał. Pytanie kieruję zarówno do osób jeżdżących na gwincie fk jak i sportowych amorach mts-a. Jak z komfortem?

RicS, jak założysz sportowe amory to będzie mniej pingponga, ale będzie twardszy. Bierz gwint FK

Shmatan, tylko boję się, że będzie niezła taczka. Nigdy nie miałem gwintu i nie jeździłem autem na gwincie. Ale jeżdżąc na krótszych springach i zwykłych amorach nie odczuwam zadnego komfortu czyli pewnie tak jak na twardym gwincie jest. Jeździłeś może na FK?

RicS, jeżdże - jest zdecydowanie twardziej niż na eibach pro kit, podobnie jak na h&r race, ale znacznie bardziej miękko niż na gwintach mts, ta czy kw.

Jakbyś był przejazdem na podkarpaciu to bym Cię przewiózł, bo tak na odległość to ciężko

Twoje porownanie niestety nic mi nie mowi bo na niczym nie jezdzilem, krotsze sprezyny to pierwszy moj kontakt z modyfikacja zawieszenia. A co do tego zeby zobaczyc na zywo to bardzo dobre rozwiazanie z tym, ze do Ciebie mam dosc spory kawalek wiec raczej nie ma szans. Wiec sam juz nie wiem. Potrzebna mi opinia kogos kto tak jak ja wczesnej nic nie modzil a pozniej przesiadl sie na gwint FK. Mialbym jakies porownanie bo wywalic prawie 1000 zl na cos co mi nie podejdzie to nie sztuka

Skoro nic nie było modzone, to chyba jasne że będzie dużo twardziej - w porównaniu do serii to z początku może wydawać się beton

RicS, kupując sportowe amorki do tych sprężyn nie zmienisz komfortu lepiej napisz co to za sprężyny producent i oznaczenia i podaj kolor ? a z tego co piszesz to na Twoim miejscu kupił bym kit 40/40 i powinieneś być zadowolony

Yaro1981, akurat sporo tematów poczytałem odnośnie swojego "problemu" i wszędzie ludzie piszą, że przy seryjnych amorach i dużo krótszych sprężynach może pojawić się taka sytuacja. Ba, nawet może być identycznie jak na twardym gwincie. Nie wiem ile w tym prawdy ale nie było to jednostkowa wypowiedź.
Cały czas zastanawiam się nad gwintem FK ale ciężko z jego dostępnością

Edit.
A springi eibach czarne. Z tym, że z przodu cięte. Takie kupiłem i siedzą na amorach od gti. Dowiedziałem się właśnie też, że są od diesla więc dlatego mogą też być twardsze.

Nie pytam na czym tym jeździsz...skoro gwint za kwotę 1000zł to dla Ciebie szmelc. Dużo ludzi jeździ na budżetówkach i sobie chwali. Nie każdy ma kasę żeby nią sypać jak z wora. Po prostu dużo opinii na temat FK jest pozytywnych więc chyba się zdecyduję -40mm wydaje mi się za mało, teraz mam coś koło -50 i jest dla mnie idealnie. Ale przy obecnym stanie nie mam żadnej amortyzacji.

Ja mam w golfie mk5 gwint FK high sport i jest naprawde miło do czego moge porównać mojego golfa z tym zawieszeniem to np do mojego znajomego co ma gwint mtsa w audi a3 8l i znacznie większy komfort jest na fk. Sam wcześniej nie miałem gwintu i zaryzykowałem i nie żałuje , tylko że jeśli masz do kupienia FK za 1000zł to pewnie jakiś inny słabszy model. Prawdopodobnie gdybym nie trafił na okzaje tego zawieszenia fk to bym teraz jeździł na mtsie i się *#cenzura#* że nie wytrzymuje w aucie a tak jest ok

TDI, FK a FK high sport to całkiem inna półka