Siema 1 zima na gwincie i stwierdzilem ze nie bede podnosil auta bo i tak tyl jest max w gore a wiecej nie pojdzie
Zastanawiam sie jak to bedzie w zime czy sie dojedzie do roboty jakies 30 km ??
macie jakies rady jak jezdzic w zime zeby nie bylo wpadki
1 raz na glebie w zimie pytanie?
Moderatorzy: Moderatorzy, VIP
- Kowal_
- płk Gleba
- Posty: 1732
- Rejestracja: ndz mar 19, 2006 00:06
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: VW Passat CC
- Silnik: CCZA
1 raz na glebie w zimie pytanie?
Nie jeździć po zaspach, gdy długo mrozi i pada śnieg omijać jednokierunkowe (bryła lodu na środku między kołami), starać się dość regularnie dłubać w nadkolach śnieg - przy glebie znacznie łatwiej się tam zbiera, a do tego jak zrobi się półokrągła zamarznięta bryła to trudno ją usunąć i może uszkodzić plastikowe elementy i/lub ranty nadkoli.
Jak nie poruszasz się po nieodśnieżanych w ogóle drogach to dojedziesz wszędzie.
Jak nie poruszasz się po nieodśnieżanych w ogóle drogach to dojedziesz wszędzie.
330KM/450Nm
1 raz na glebie w zimie pytanie?
Dla mnie to też pierwsza "zglebiona" zima więc zapytam - jak wygląda poprawa/pogorszenie właściwości jezdnych z racji utwardzenia zawieszenia w zimie? jest taka różnica jak w lecie? mniejsza?
- Kowal_
- płk Gleba
- Posty: 1732
- Rejestracja: ndz mar 19, 2006 00:06
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: VW Passat CC
- Silnik: CCZA
1 raz na glebie w zimie pytanie?
Shmatan, na suchym mokrym bez zmian raczej. Szczerze to nie wiem jak będzie się zachowywało auto posiadające ABS/ESP bo na glebie jeździłem tylko MK2 przez kilka zim. Wydaje mi się, że w teorii auto powinno być np. na nieubitym śniegu, błocie posniegowym bardziej stabilne bo działa na podłoże bardziej stały nacisk (zawias tak nie pracuje), natomiast w praktyce różnice są chyba kompletnie nieodczuwalne w zwykłej codziennej jeździe. Podejrzewam, że dopiero jakieś szczegółowe testy mogły by wykazać co się polepsza, a co pogarsza w takich warunkach.
330KM/450Nm
1 raz na glebie w zimie pytanie?
przy miękkim śniegu/mokrym bez zmian-może troszkę lepiej auto się klei,Shmatan pisze:jak wygląda poprawa/pogorszenie
natomiast jak masz dość sztywne zawieszenie to przy zbitym sniegu/lodzie robi się ciekawie, zdecydowanie wolniej się jedzie i telepie jak taczką, czujesz jak każde koło się odrywa
1 raz na glebie w zimie pytanie?
Shmatan, auto o wiele lepiej reaguje i czuć od razu każdy poślizg z którego o wiele lepiej się wychodzi niż na serii
1 raz na glebie w zimie pytanie?
Wystarczy zadać sobie pytanie po co jest Gwintowane zawieszenie? Więc jego obniżenie i usztywnienie spowoduje, że auto będzie o wiele bardziej stabilne oraz przyczepne. Zazwyczaj stosuje je się w rajdach samochodowych a czemu nie w seryjnych autach otóż dlatego,że auto seryjne ma być autem komfortowym dla posiadacza miękkim i płynnym. Producent nie bierze pod uwagę,że kupując Golfa mam zamiar jeździć szybciej na zakrętach i mieć bardziej stabilne auto i mniej komfortowe. Jeżeli masz już gwint na zimę warto podnieść go w górę a dolną część gwintu wyczyścić i zakleić dobrze taśmą izolacyjną aby po zimie nie było niespodzianek, że będzie zapieczony i nie ruszysz go w dół.
Był Golf III 1.8 G-STYLE ----------- Był Passat B5 1.8T AirRide ----------- Jest Audi typ43
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 51 gości