Odległość koła od kolumny
: czw wrz 15, 2011 11:04
Hej.
Mam mały dylemat, i licze na pomoc. Po założeniu gwintu wyszło, że największe obniżenie jakie moge zastosować to -50 z racji szerokiej 225 gumy na et 38. O ile teraz mi to nie przeszkadza (na zime już taka wysokość zostanie), to na wiosne dobrze by było zejść tak nisko jak [podszlifowany] stabi pozwoli ;]
-Na dystansie 5.6mm sprężyna schodzi na sam dół, ale niestety koło bije (całe centrowanie z piasty przypada na fazkę na feldze, ergo felga nie ma centrowania - do 70km/h jest luźno, potem widać gołym okiem na kierownicy drgania
-Na podkładkach 3mm (symulujących dystans do przymiarki) centrowanie łapie, a w krytycznym punkcie odległośc między rantem ochronnym opony a sprężyną to 0.8mm (felga to 17" w 7j, więc nie dość że jest pod gwintem, to jeszcze mniej wystaje w jego strone niż opona - taki "odciąg" )
-Na podkładkach 4mm (jak wyżej) centrowanie łapie, aczkolwiek nie jestem przekonany co do jego skuteczności, a od opony (jej rantu) do spręzyny mamy 1.8mm
I teraz pytanie - jaki dystans powinienem zastosować? jaka jest rozsądna minimalna odległość opony od kolumny? najprawdopodobniej będę toczył swoje 5.6mm (właśnie z myślą o gwincie powstały).
Fotki robione na 3mm podkładkach:
Blaszka ma 1mm, przeszła ale z obcierką - podobnie jak 0.9, natomiast 0.8 i 0.7mm przesły luźno
Z góry dzięki
P.S. Oczywiście wiem że najłatwiej byłoby wsadzić troszkę cieńsze koło, ale licze że na tym też się uda
Mam mały dylemat, i licze na pomoc. Po założeniu gwintu wyszło, że największe obniżenie jakie moge zastosować to -50 z racji szerokiej 225 gumy na et 38. O ile teraz mi to nie przeszkadza (na zime już taka wysokość zostanie), to na wiosne dobrze by było zejść tak nisko jak [podszlifowany] stabi pozwoli ;]
-Na dystansie 5.6mm sprężyna schodzi na sam dół, ale niestety koło bije (całe centrowanie z piasty przypada na fazkę na feldze, ergo felga nie ma centrowania - do 70km/h jest luźno, potem widać gołym okiem na kierownicy drgania
-Na podkładkach 3mm (symulujących dystans do przymiarki) centrowanie łapie, a w krytycznym punkcie odległośc między rantem ochronnym opony a sprężyną to 0.8mm (felga to 17" w 7j, więc nie dość że jest pod gwintem, to jeszcze mniej wystaje w jego strone niż opona - taki "odciąg" )
-Na podkładkach 4mm (jak wyżej) centrowanie łapie, aczkolwiek nie jestem przekonany co do jego skuteczności, a od opony (jej rantu) do spręzyny mamy 1.8mm
I teraz pytanie - jaki dystans powinienem zastosować? jaka jest rozsądna minimalna odległość opony od kolumny? najprawdopodobniej będę toczył swoje 5.6mm (właśnie z myślą o gwincie powstały).
Fotki robione na 3mm podkładkach:
Blaszka ma 1mm, przeszła ale z obcierką - podobnie jak 0.9, natomiast 0.8 i 0.7mm przesły luźno
Z góry dzięki
P.S. Oczywiście wiem że najłatwiej byłoby wsadzić troszkę cieńsze koło, ale licze że na tym też się uda