Forum.VWGolf.pl

Witam
Naczytałem się, że poprzez wyrzucenie sprężynek pomocniczych (helperów), można zejść w dół jeszcze z jakieś 3 cm.
Gwint mam skręcony na maxa, dzisiaj wywaliłem helpery, bo chciałem zejść niżej i auto stoi tak jak stało ?
Byłbym wdzięczny jakby mi ktoś napisał o co kaman ?

Pozdro

A czasem juz nie lezy tloczysko i w ogole wszystko na tych odbojnikach? ;>
Moze dlatego nie mozesz zejsc nizej

Metan, Auto pewnie siedzi na odbojach jazda autem na odbojach dla mnie to porażka , skacze jak pingpong komfortu brak nie wspominając że to niebezpieczne .

Ja bym proponował skrócić odboje , tylko teraz nie wiadomo jak to ma się do gwarancji , bo pewnie nie uznają jak coś padnie ..............
Dobrym rozwiązaniem są krótkie sportowe odboje tylko mają jedna wadę , brak osłonki zasłaniającej tłoczysko .

Pewnie macie rację, że siedzi na odbojach, a jazda bez helperów tak jak Dj Darecki piszesz, skacze jak pingpong, wczoraj trochę pojeździłem i jest trochę hardcorowo
Więc helpery wrócą, ale mam inne rozwiązanie, mam poduchy nowego typu a podobno na starych można zejść z 1,5 cm.
Tylko jest jedno ale, niby są mniej wytrzymałe :/

Pozdro

Metan pisze:ale mam inne rozwiązanie, mam poduchy nowego typu a podobno na starych można zejść z 1,5 cm.

Można kupując specjalne obniżające talerzyki .
obetnij trochę odboje bo pewnie są długie jak seryjne ( i miękkie ) dziwne że takie dają do gwintów ..............

A odboje masz gumowe czy piankowe? bo te piankowe łatwiej się "poddają" i nawet samochód częściowo na nich oparty nie odbija się jak pingpong

Shmatan pisze:A odboje masz gumowe czy piankowe?

Szczerze, to nie zwróciłem uwagi na to, ale w ta technix chyba piankowe są.

u mnie w MTS odboje są gumowe ale bardzo krótkie, jak obcierały mi tylne opony to dałem odboje (klipsy) supersporta , z tym że trzeba to wszystko dobrze spasować i pomierzyć, tak aby auto nie leżało na odbojach, u siebie zrobiłem 5mm luzu na tłoczysku, klipsy włożyłem pod odbój oryginalny i jest bajka, wszystko jest osłonięte oryginalną gumą , tył jest sztywny, amorki pracują ale w minimalnym zakresie.

Witam. Chce posadzic swoja fure i mam problem. Zaczalem skladac gwint i pojawil sie problem... Czy talerzyk moze lezec na tloczysku czy powinien byc przy samej gorze na tej czesci gdzie jest gwint do skrecania poduszki... Gwint ta technics helpery wyciagniete... Nie jestem pewien czy u mnie na poczatku tloczyska powinna byc podkladka ktora blokuje takerzyk przed wchodzeniem na tloczysko... J
Znalazlem jedna i dzieki niej tloczysko stoi u gory... Bez niej talerzyk bez problemu chodzi po yloczysku... Z gory dzieki za szybka odpowiedz..

Dobrze jest .skrecisz do kupy wszystko.Czyli tloczysko jest zmocowane z poducha.

Kurcze troche zamotalem... Wklejam fotki o co mi chodzi...[/url[url=http://naforum.zapodaj.net/c23f13f7578d.jpg.html]
Czy po wyciagnieciu helperow ten talerzyk moze tak byc jak na fotce nr2? Na to przychodzi poducha potem taka nakretka ktora skreca to do kupy i na sam koniec gorna poducha ktora skreca sie jednoczesnie kluczem 21 i torxem... Jesli zastosuje podkladke i na niej poloze ten talerzyk to po zalozeniubpoduchy nie moge skrecic tego ta nakretka przecieta bo brakuje gwintu zeby skrecic z gorna poducha...

Tak jak na zdjeciu,zakladasz teraz lozysko ,skrecasz sruba na to poducha i nakretka.

Witam
Wreszcie dorwałem kompa więc dokładnie opisze o co mi chodzi... Wcześniej pisałem z tel i widzę że nie załadowało drugiej fotki...
Na początek wstawię fotki na których składam gwint krok po kroku... Później opisze co i jak...






Teraz w czym problem...
Czy ta podkładka na zdjęciu nr 3 jest potrzebna? Jeśli ją zastosuje to owszem skręcę cały amor jak trzeba ale niestety przy zastosowaniu tej śruby z ostatniej fotki nie mam możliwości przymocowania górnej poduszki którą przykręca się pod maską gdyż brakuje gwintu... Gdy ominę tą śrubkę z 6 fotki jest opcja przykręcenia górnej poduszki ale wkręca się tylko tyle...

Jeśli ominę tą podkładkę to wszystko skręcę jak trzeba i nawet od góry jest dużo gwintu... ale talerzyk z fotki nr4 leży w pozycji jak na fotce...


Teraz pytanie. Czy mogę zostawić zawieszenie skręcone bez tej podkładki? Przednie i tylne zawieszenie pozbyło się helperów, na przodzie wleciały klipsy zamiast seryjnych odbojników (2szt czyli 2cm) na tyle odbojniki skrócone na 2cm...
Z góry dziękuje za wyjaśnienie jak powinienem złożyć tą zawieche
Przy okazji życzę Wszystkim Zdrowych i Spokojnych Świąt

Wywal ta podkladke ,na talerzyk lozysko,poduche i nakretke.