Forum.VWGolf.pl

Jak wyżej:

-czy od rozpórki może popękać nadwozie auta gdy jest w nim gewinde z wymontowanymi helperami co równa się beton ??

el Kozako, a gdzie masz rozporki zamontowane ile ich i z czego są rozpórka jest po to by nie pękało

Jeszcze ich nie mam, ale w planach są - więc postanowiłem obadać tą historię z pękaniem. Wolę zapytać brać forumową niż walić po ćmoku z tymi rozporami a auto wiekowe i szpachleksu może trochę posiadać niestety, choć nic mojego a podłoga jest cud malina u mnie

Mialem Jette A2 na glebie -60 -60 jamexa. Niemilosiernie twarda Po pol roku okazalo sie ze samochodzik zaczal sie rozlazic :/
Dzis mam Gofra mk III z taka sama gleba i rozporka przednich kielichow + troche szpachli na aucie i nic nie peka i nic sie nie rozlazi

jak nie założysz rozpórek to będziesz miał takie cyrki.Miałem mk2 na zawieszeniu koni też mega twarde ,silnik był początkowo 1.6D czyli żadnych stabilizatorów na przodzie ani w tylnej belce,no i zaczęło się od pęknięcia szyby.Postanowiłem zainwestować w stabilizator oraz rozpórki no i problem się już więcej nie powtórzył.

przeciez jak jest rozporka to bardziej usztywnia bude jak jej nie ma predzej bedzie pekac

MAPET, ma rację, właśnie po to jest rozpórka, aby usztywnić budę, która np. podczas pokonywania zakrętów niemiłosiernie się przechyla, wygina, itp. a rozpórka to niweluje. Ogólnie mówi się, że rozpórkę powinno się montować już przy glebie na poziomie -60/-60mm. W pierwszej kolejności, bez rozpórki to pękają kielichy zawieszenia

rozpórke mozna nawet przy serii zakładać np w favoritce wypuszczali fabrycznie bo były wypadki że szyby pękały znalazło by sie jeszcze paru producentów co tak robiło lub robi w każdym bądz razie nigdy nie zaszkodzi ja mieć

Np.w nowym BMW serii 1 montowana jest seryjnie rozpórka przednich kielichów.

W corolli Gti z 88 roku też były. Żadna nowość.

U mnie prawdopodobnie buda peka na fabrycznych spawach. Auto jest zdowe, bez szpachli, ale zawieszenie mam betonowe- nic sie nie ugina, no i jeżdże bez rezpórek.