Odboje przy sportowym zawieszeniu -60/-60 PROBLEM
: ndz sie 22, 2010 19:02
Witam!
Założyłem kompletne zawieszenie sportowe MTS Technik -60/-60. Wszystkie elementy do amortyzatorów kupiłem nowe.
Odboje oczywiście też, poskładałem wszystko do kupy i założyłem je do mojego ukochanego MK2. Tył był na podnośnikach i jak je opuściłem to odboje w miarę mają luzu, ale i tak jednego bałwanka (czyt.odbój) z tyłu będę musiał ściąć, ale z tym sobie poradzę bez problemu, bo przetestowałem to na starym. Dodam od razu, że obetnę bałwanka od góry, mam nadzieję, że będzie sprawował swoją rolę jak należy. Można je ściąć bez obaw?
A teraz przód - założyłem amory i opuściłem brykę, a tu patrzę i co? K...wa powiedziałem, no bo odbój nie ma ruchu i wsparł się na talerzyku. Z takim czymś pewnie się jeździć nie będzie dało, bo równie dobrze mogłem wspawać rurę zamiast wkładać amor. Przedni odbój jest twardy. Ze ścięciem będę miał kłopot, bo jak go obetnę od góry to będzie "otwarty", to znaczy - w środku jest pusty i jak go mam obciąć? Wiele osób na forum ma glebę -60 i mam nadzieję, że mi ktoś pomoże.
Można gdzieś kupić sportowe odboje (krótsze), chociaż te przednie? Z tego co słyszałem to przy drogich zawiasach są w komplecie odboje, a MTS ich nie daje, więc na przód wolał bym kupić, niż ciąć oryginalne. Proszę o pomoc, bo chciałem już wozić się Golfikiem - stoi już miesiąc bez jady bo robiłem konserwację i takie tam różne ciekawostki.
PS: szukałem na necie info i znalazłem wzmiankę o sportowych przednich odbojach, gdzie można je kupić?
Założyłem kompletne zawieszenie sportowe MTS Technik -60/-60. Wszystkie elementy do amortyzatorów kupiłem nowe.
Odboje oczywiście też, poskładałem wszystko do kupy i założyłem je do mojego ukochanego MK2. Tył był na podnośnikach i jak je opuściłem to odboje w miarę mają luzu, ale i tak jednego bałwanka (czyt.odbój) z tyłu będę musiał ściąć, ale z tym sobie poradzę bez problemu, bo przetestowałem to na starym. Dodam od razu, że obetnę bałwanka od góry, mam nadzieję, że będzie sprawował swoją rolę jak należy. Można je ściąć bez obaw?
A teraz przód - założyłem amory i opuściłem brykę, a tu patrzę i co? K...wa powiedziałem, no bo odbój nie ma ruchu i wsparł się na talerzyku. Z takim czymś pewnie się jeździć nie będzie dało, bo równie dobrze mogłem wspawać rurę zamiast wkładać amor. Przedni odbój jest twardy. Ze ścięciem będę miał kłopot, bo jak go obetnę od góry to będzie "otwarty", to znaczy - w środku jest pusty i jak go mam obciąć? Wiele osób na forum ma glebę -60 i mam nadzieję, że mi ktoś pomoże.
Można gdzieś kupić sportowe odboje (krótsze), chociaż te przednie? Z tego co słyszałem to przy drogich zawiasach są w komplecie odboje, a MTS ich nie daje, więc na przód wolał bym kupić, niż ciąć oryginalne. Proszę o pomoc, bo chciałem już wozić się Golfikiem - stoi już miesiąc bez jady bo robiłem konserwację i takie tam różne ciekawostki.
PS: szukałem na necie info i znalazłem wzmiankę o sportowych przednich odbojach, gdzie można je kupić?