Forum.VWGolf.pl

witam wszystkich.. nie wiem czy taki temat juz byl. jesli tak to sory ale gnebi mnie taka rzecz... otoz kupilem sportowe zawieszenie apex-a do golfa mk1.. 2 wklady przednie i 2 amory na tyl. razem ze sprezynami apex -60 .. a problem jest taki .. aby rozebrac seryjne amortyzatory przednie zeby wstawic wklady musialem uzyc sciskaczy do sprezyn.. po wlozeniu wkladow sportowa sprezyne wlozylem bez uzycia sciskow. docisnalem rekoma i dalo sie zalozyc.. czy tak powinno byc. niby ta sprezyna sie trzyma w miare sztywno ale napewno nie tak jak seryjna.. pozdr

robertoo19, tak powinno byc ja przed zmiana kupiłem zaciski do springów i ich nie uzywałem wszystko rekami docisłem takze niema sie czym martwic tylko smigac pozdro

Tak jak mówi PROXII wszystko masz ok jak u siebie też wkładałem sprężyny bez pomocy ściągaczy na sportowe amorki i nic się nie dzieje u ciebie jest podobnie bo ty wymieniałeś tylko wkłady.

dzieki panowie juz myslalem ze koles wcisnal mi kit.. temat zakonczony6..pozdr

Tak jest bo sportowe sprężyny są dużo krótsze od seryjnych i nie trzeba ich ściskać przy montażu.

D1_PITER, ja zwykłe tez zakładałem bez zciagaczy