Strona 1 z 2

Jak usztywnić zawiezenie gwintowane w MK IV

: sob mar 20, 2010 16:39
autor: GoNzO !!!
Chciałbym usztywnić swoje zawieszenie gwintowane które mam w moim MK IV.

Znalazłem coś takiego na allegro:
http://www.allegro.pl/item964080985_odb ... e_jom.html
I tu moje pytanie, jak się to montuje, wpina się to zwyczajnie w sprężyne. I jeszcze te podkładki mają średnice wewnętrzną 12,5mm a średnica mojej sprężyny ma 10,5mm, czy mogę je w takim razie zamontować

Drugi sposób to kupno identycznych podkładek tylko o większej średnicy i założenie ich na amortyzator, tylko czy odboje to wytrzymają? Link do podkładek o większej średnicy:
http://www.allegro.pl/item952931526_odb ... e_jom.html

Który sposób jest według was lepszy, a może macie inny pomysł na usztywnienie zawieszenia gwintowanego

: ndz mar 21, 2010 21:27
autor: Tomek77-89
GoNzO !!!, Było dużo mówione o tym na forum. Jednym słowem NIE POLECAM !!!

: ndz mar 21, 2010 21:54
autor: GoNzO !!!
Tomek77-89 to może znasz jakiś inny sposób, pomijając oczywiście kupno nowego gwintu :P A tak wogóle to dlaczego odradzasz te podkładki za allegro?

: ndz mar 21, 2010 21:59
autor: Tomek77-89
Przez te gumy może sprężyna pęknąć :grrr: Wyobraź sobie że jedziesz 120 z bagażem i ludźmi w środku i nagle wjeżdżasz w dziurę i sprężyna pęka :grrr:
Co do usztywnienia gwintu to nie wiem. Ale kupno nowego gwinta z regulacją twardości na pewno pomoże :bigok:

: pn mar 22, 2010 14:57
autor: GoNzO !!!
No ok może to żeczywiście niebespieczne może być, a co z drugim sposobem który opisałem?

: wt mar 23, 2010 08:47
autor: lukasz3112
a możecie podesłać te linki o tym gdzie pisali, że jest to złe?
no bo przecierz zawsze sprezyna może pęknąć więc nie ma co zwalać na takie gumy. To nie są opaski ściskające sprężynę przecierz.

: wt mar 23, 2010 09:53
autor: Dj Darecki
GoNzO !!! pisze:Drugi sposób to kupno identycznych podkładek tylko o większej średnicy i założenie ich na amortyzator, tylko czy odboje to wytrzymają?
Jedyny dobry sposób , tylko bardziej zapobiegnie obcierania o nadkola . Wkładasz kilka, kilkanaście sztuk na amor i masz prawie beton :) czyli też brak amortyzacji .

: wt mar 23, 2010 11:54
autor: GoNzO !!!
No właśnie Dj Darecki chodzi o to żeby mi opony nie obcierały o nadkola. A odboje nie będą amortyzować w żaden sposób, albo czy się nie rozpadną?

: wt mar 23, 2010 13:50
autor: Dj Darecki
GoNzO !!! pisze:A odboje nie będą amortyzować w żaden sposób, albo czy się nie rozpadną?
Oryginalne miękkie do wywalenia , musisz kupić same twarde , JOM ma jeszcze długie odboje wkładane na amor , bo te kilka małych będzie za mało :)
Ja w mk3 miałem 1 duży i 6 małych na stronę , musisz wkładać sobie o testować kiedy przestanie obcierać ....

Pozdro

: wt mar 23, 2010 15:02
autor: XenO
A może warto pomysleć o rozpórach :chytry:

: wt mar 23, 2010 17:46
autor: GoNzO !!!
XenO ale utwardzą ci zawieszenia tak żeby przy dużej glebie opony nie obcierały ci o nadkola.

Dj Darecki to niema szans żeby zostawić orginalne odboje i dołożyć tych podkłądek? zawsze by coś tam jeszcze amortyzowały jeszcze, a tak będzie beton.

: wt mar 23, 2010 17:51
autor: XenO
GoNzO !!!, rozpórki ogólnie mają za zadanie utwardzić zawieszenie a właściwie bude auta ale z doświadczenia wiem że auto z rozpórka chociaż przednią górna zachowuje sie całkiem inaczej niż bez niej. Ale czy opony nie bedą obcierały to niestety nie wiem :crazy:

: wt mar 23, 2010 18:47
autor: Yaro1981
XenO, rozpórka nie złuży do utwardzania zawieszenia tylko do usztywnienia karoseri zeby przez twardze zawieszenie znosiła wieksze napręzenia

: wt mar 23, 2010 23:47
autor: Dj Darecki
GoNzO !!! pisze:Dj Darecki to niema szans żeby zostawić orginalne odboje i dołożyć tych podkłądek? zawsze by coś tam jeszcze amortyzowały jeszcze, a tak będzie beton.
Można ale są miekkie i pewnie szybko polecą :)