Forum.VWGolf.pl

Kupiłem niedawno zawieszenie gwintowane i rozebralem go na czesci. nakretki od regulacji wysokosci kreca sie w palcach czyli sa ok. Chcialbym tylko sie zapytac czy tak powinno byc: ze spokojnie dam rade wcisnac amortyzator do konca. wracaja wszystkie spowrotem bardzo ladnie. Czy w gwincie tak powiuno byc zeby dac rade reka wcisnac amortyzator? Oczywiscie nie wchodzi lekko ale dam rade je wcisnac

dasz rade wcisnac spokojnie...

czyli kazdy gwint dam rade spokojnie wcisnac tak?? i ze wraca do gory sam to znaczy ze jest dobry?

I jeszcze jedno pyt zeby nie zakladac nowego postu. Czy za kazdym razem gdy bede z przodu zmienial wysokosc to musze jechac na geometrie?? tzn jak bede mial obnizone i zmienie na nizej i pozniej wroce do takiej samej pozycji jak byla wczesniej to musze jechac na zbierznosc?

czy jest sprawny to ci nie powiem bo to nie wiadomo cyz sie nei wyleje zaraz ale to norma ze sie wciska go


co do geometrii rozumiem ze na zlot chchesz skrecic po zlocie wrocic do codziennego setupu to spokojnie nic nie robisz geometria bedzie jak byla

Twardy zawias jak wciskasz jedną ręką, to powinieneś ledwo ledwo lub nie dać rady wcisnąć go do końca za jednym ruchem. W zasadzie dwoma rękami też się sporo namęczysz. Zawiasy mają różną twardość więc to co mówię tyczy się tylko tych twardych. Co do wychodzenia i wchodzenia to najważniejsze żeby odbywało się to równomiernie, bez skoków. A to czy wychodzą same do góry to się nie znam, słyszałem teorię że zdrowe gazówki wychodzą same, a olejowe nawet zdrowe nie wyjdą. Ja ten fragment (jeśli test na wciskanie i wyciskanie amor przeszedł pomyślnie) olewam.

Pozdrawiam