Forum.VWGolf.pl

chodzi mi o kąty i o zbieżność (parametry) i w jakiej kolejności się powinno ustawiać,najpierw kąt czy najpierw zbieżność? a i jeszcze jedno pytanie ile mogę max zwiększyć kąt ,żeby oponek nie wygryzało?

To sie robi zazwyczaj razem standardowo kont powinien być -0,30° (+/- 20'). Optymalnie jeżeli lubisz coś poszaleć a nie chcesz stracić opon to -0,40° (tyle chyba było w VR6) powinno być ok. A każde większe ciągnie za sobą rezanie opon od wewnątrz, a przynosi korzyści już na torach, bo na drodze i tak nie odczujesz tego.

no dobra kąt -0.40 aa rozbieżność?cz zbieżność?

Zbieżność O° (+/- 10')
Tak jest książkowo.

a jak żeby się fajnie jeździło? i nie ścinało opon? dodam ze tulejki to cukierki:)

Najlepiej oddać auto do zakładu i oni zrobią to zgodnie z normami dla twego auta. Jeżeli nie jeździsz na jakoś mocno napompowanych oponach , na gwincie i z pełnym pakietem rozpórek. I nie latasz jakoś bardziej ambitnie to nie widzę sensu kręcenia w kątach, bo zazwyczaj jest więcej minusów niż plusów, bo uzyskasz lepsza przyczepność kół przy skrajnych sytuacjach, a będziesz ponosił koszta opon, myszkowania auta na drodze.

daro46 pisze:w jakiej kolejności się powinno ustawiać,najpierw kąt czy najpierw zbieżność?

Najpierw kąt pochylenia koła potem zbieżność, bo od pochylenia koła się zbieżność zmienia.

daro46 pisze:aa rozbieżność?cz zbieżność?

Mi mechanik mówił, że przednionapędowe samochody ustawia się lekko rozbieżnie, ale jeśli masz twarde gumy (poliuretanowe) to możesz zbieżność ustawić na 0°. Kąt pochylenia koła myślę, że 1° do 1°30' będzie spoko

dobra pochylenie 1.3 na kajtkach ustawiają 3 ale kiedy nadmiernie zedrze opony (czyli 30 % od wewnątrz przy normalnej eksploatacji )

Z tyłu masz seryjnie 1°30' i nie zdziera, co prawda koła nie skręcają, ale nie zdziera.