Strona 1 z 1

MK4 po podniesieniu auta amorki pracuja lepiej?

: pt wrz 25, 2009 00:12
autor: pelek8
Witam. Mam zapytanie do forumowiczow. Po podniesieniu auta (kola wisza) i opuszczeniu po jakims czasie( np 2 godziny) zauwazylem ze amorki pracuja znacznie lepiej, tzn. wydaja sie miększe i bardziej komfortowe. Tak samo sie dzieje jak samochod jest obciazaony i troche go "pobuja" na drogach. Z kolei jak postoi dlugo zawieszenie robi sie "twarde". Zazwyczaj jezdze sam i klekot jest nie obciazony. Czy ktos to mial/zauwazyl?? dlaczego tak sie dzieje?? i co to oznacza??
VW Bora AGR 99' amorki oryginalne od nowosci przelot 220k.

: pt wrz 25, 2009 09:58
autor: menio
jezeli go podniesiesz to spreżyna troche "odpoczywa", przedział pracy amora się troche podwyrzsza tak samo jak jest obciążony wtedy amor pracuje w całkiem innych miejscach niż jak jeździsz sam ma inny skok.... tak mi się wydaje...

: pt wrz 25, 2009 12:29
autor: pelek8
Ale sprezyna zawsze pracuje w stanie sprezystym wiec nie istnieje histereza. Sprezyna by "odpoczywala" gdyby zaczela sie uplastyczniac czyli jakby "siadala". Ja bym obstawial bardziej ze to cos ma wspolnego z samym tlumikiem drgan czyli amorkiem. Moze jak sie podniese samochod i kola opadna i tym samym amorki sie wyciagna to olej/powietrze w nich inaczej sie uklada po postawinieu samochodou i dlatego wydaje ze lepiej pracuja albo otworki przeplywowe w amorkach sie przepychaja przez takie podnoszenie/opadanie??

Re: MK4 po podniesieniu auta amorki pracuja lepiej?

: pt wrz 25, 2009 16:36
autor: Kill3ill
pelek8 pisze:VW Bora AGR 99' amorki oryginalne od nowosci przelot 220k.
Dobre te amory jak masz 220t km i one jeszcze lataja. Sprawdz lepiej ich sprawnosc bo moze sie okazac ze sa do wymiany z tad ich niby dziwne zachowanie...

: sob wrz 26, 2009 01:15
autor: pelek8
Badania techniczne bez problemu przechodza. A ile maja % maja to nie wiem bo na przegladzie jest tylko dobre/zle. Zamierzam wymienic w przyszlosci narazie dla mnie jest ok, samochod dobrze sie prowadzi a na sile wydawac tysiaka nie chce...
Gadalem z mechaniorem ktory "specjalizuje" sie w amorkach i potwierdzil wersje ze to sprezyny po rozciagnieciu pracuja "lepiej".