[MK4 TDI Kombi] Po wymianie amortyzatorów nadal miękki przód
: śr wrz 16, 2009 11:17
Żałuję teraz, że wcześniej Was nie podpytałem, chociaż jestem tutaj nowicjuszem i bardziej staram się przeglądać wszystkie dyskusje, również te stare ale powoli próbuję również zawierać głos
Otóż kupiłem kilka m-cy temu Golfa 4 TDI Variant (aktualnie 142tys km) - autko ze znaną mi przeszłością, bezwypadkowe-2004 rok produkcji. Od początku nie podobał mi się miękki przód. Chodzi mi o bujanie się przodu na różnych pofałodwaniach - wiem że to autko jest dość miękkie ale bez przesady.
Mimo, że autko było kupione i serwisowane w zaprzyjaźnionym ASO tam też je mimo wszystko oglądałem przed zakupem i sprawdzałem. Wyszło na wytrząsarce że amorki przednie mają sprawność rzędu 79% więc diagnosta mówił że oki.
Bujanie mi się nie podobało więc wymieniłem w końcu kilka dni temu amorki na SACHS gazowe - jest troszkę lepiej, szczególnie w dół gdy autko idzie to już tak nie dobija, ale jest daleko od ideału.
Gdy jadę po trasie przód na naszych drogach buja mi się góra-dół dość znacznie. Ciężko to opisać, auto prowadzi się dość dobrze-cały efekt psuje ten bujający się przód.
Nie chodzi mi nawet o to że bujanie nie wygasa - chodzi o to że skok tego bujania jest dość duży w wyniku czego jest ono bardzo odczuwalne. Co polecacie? Czuję się że trzeba będzie powtórnie wyjmować kolumny.
Otóż kupiłem kilka m-cy temu Golfa 4 TDI Variant (aktualnie 142tys km) - autko ze znaną mi przeszłością, bezwypadkowe-2004 rok produkcji. Od początku nie podobał mi się miękki przód. Chodzi mi o bujanie się przodu na różnych pofałodwaniach - wiem że to autko jest dość miękkie ale bez przesady.
Mimo, że autko było kupione i serwisowane w zaprzyjaźnionym ASO tam też je mimo wszystko oglądałem przed zakupem i sprawdzałem. Wyszło na wytrząsarce że amorki przednie mają sprawność rzędu 79% więc diagnosta mówił że oki.
Bujanie mi się nie podobało więc wymieniłem w końcu kilka dni temu amorki na SACHS gazowe - jest troszkę lepiej, szczególnie w dół gdy autko idzie to już tak nie dobija, ale jest daleko od ideału.
Gdy jadę po trasie przód na naszych drogach buja mi się góra-dół dość znacznie. Ciężko to opisać, auto prowadzi się dość dobrze-cały efekt psuje ten bujający się przód.
Nie chodzi mi nawet o to że bujanie nie wygasa - chodzi o to że skok tego bujania jest dość duży w wyniku czego jest ono bardzo odczuwalne. Co polecacie? Czuję się że trzeba będzie powtórnie wyjmować kolumny.