Forum.VWGolf.pl

Witam

w środę bede miał całkowicie nowe zawieszenie z przodu:)
w czwartek jade na zbierznosc z kątami.
Teraz moje pytanie, chodzi mi ostatnio po głowie delikatny negatyw:D wiem ze może scierac troche nie równo oponki ale może za to będzie się lepiej prowadzic??

jakie są wasze opinie??

Ja miałem przez pewien czas koła pochylone o około 4stopnie, tyle co się dało max na amortyzatorze pochylić. Moje wrażenia były takie, mówiąc w skrócie, auto nadawało się bardziej do 'ostrej jazdy'. Przy pokonywaniu lekkich łuków prowadziło się dość nerwowo (w porównaniu do seryjnych ustawień). Natomiast przy ostrzejszym zakręcie prowadziło się bardziej stabilnie. Koło od wewnętrznej strony zakrętu popiskiwało a to od zewnętrznej miało niesamowitą przyczepność. Teraz mam jeden stopień pochylenia ujemnego i jest ok. Duże pochylenie niewątpliwie wygląda atrakcyjnie, ale ja się bałem o opony. Chociaż z tyłu mam duże pochylenie i się nic oponom nie dzieje.

a jak zrobić negatyw z tyłu?

Z tyłu fabrycznie jest to nieregulowalne. Jednak po rozmowie z moim mechanikiem wytłumaczył mi, że da się zwiększyć ujemne pochylenie koła. Ja nie pamiętam jak. Ja mam dość mocno pochylone koła z tyłu, na oko ze dwa stopnie napewno, nie wiem czy to tak fabrycznie było..

jakos musi sie dać tylko jak

Wiem, że coś przy mocowaniu piasty. Jakieś podkładki czy coś takiego..

właśnie dopiero też to wyczytałem