Strona 1 z 1
Tłucze w tylnim zawieszeniu w mrozy
: śr lut 04, 2009 00:08
autor: Deloox
Witam mam problem z prawdopodobnie z amortyzatorami, bynajmniej tak powiedział mechanik. Gdy pojawią się mrozy coś koło -5 -10 stopni, jak zaczynam jechać na nierównościach coś strasznie mi uderza w tylnym zawieszeniu. Tak jakby jakieś wiadro mi latało po bagażniku. Najpierw było z jednej strony, teraz pojawiło się z drugiej. Mechanik mówi, że amory do wymiany. Zauważyłem, że jak bujne samochodem na postoju bez jazdy, tył mi strasznie buja i po mocniejszym ciśnięciu słychać delikatny skok jakby puknięcie, po jakiejś godzince jazdy, te stukanie na nierównościach zmniejsza się, a tył jakby robi się twardszy. W dodatnie temperatury tego niema. Pytanie moje jest takie, czy wymiana tych amortyzatorów jest niezbędna od razu, czy mogę latać na takich jakiś czas? Czy nie odbije się to na tych tulejach gumowych tylnej belki? Czy część w serwisówce nazywa się "element górnego mocowania goleni resorującej" też mogła ulec zużyciu to się wymienia? Kupno amortyzatorów już zaplanowałem, ale obawiam się dodatkowych niespodziewanych kosztów, bo jak będzie rozkładane to poco wsadzać rozwalone części.
: śr lut 04, 2009 01:50
autor: MAPET
amortyzatory to nie jest mieszek recznego gdzie czy wymeinisz wczesniej czy nie to estetyka.. to element bezpeiczenstwa na ktorym nei warto oszczedzac!
: śr lut 04, 2009 10:35
autor: Deloox
Rozumiem to tylko czy przy tej wymianie amora może okazać się, że to jednak nie to, a jak nie to o ewentualnie co jeszcze jest w tym zawieszeniu co może się wysypać no oprócz tych tulei na belce? te mocowania górne- tam są jakieś łożyska?
Sorrry, jeśli te pytania są banalne ale nie jestem znawcą.
: śr lut 04, 2009 10:39
autor: MAPET
jak by byly tuleje to by nie cichlo po rozgrzaniu sie... je mozesz sprawdzic wchodzac pod auta i ruszajac czyms belką czy jest luz...
: śr lut 04, 2009 16:17
autor: dj domin1
Też tak miałem. Amorki wymieniłem, i spokój był. Reszta elementów była OK.
: śr lut 04, 2009 22:51
autor: Deloox
Kupiłem amorki, ale patrze w serwisówkę, i tam są jeszcze dodatkowo takie odboja założone na amorek, u mnie niestety ich nie ma. U siebie w golfie mam osłonę i gumę, ale ona jakaś krótka. Patrzyłem na poradę Jaszczura i on ma odbój taki jasny na cały amor prawie. Kurde muszę to dokupić?
: śr lut 04, 2009 23:02
autor: dj domin1
Tak musisz to dokupić. Nie pamiętam teraz jak to u mnie wyglądało. W każdym bądź razie kup te oldboje z osłonami, bo może jak nowe będą to będą dłuższe.
Przykład:
http://moto.allegro.pl/item544806005_od ... _seat.html
: śr lut 04, 2009 23:43
autor: Deloox
Dzięki jutro idę szukać.
[ Dodano: 05 Lut 2009 22:31 ]
Ok wymieniłem amortyzatory, odboje, osłony, plus te łożyska gumowe dolne i górne w mocowaniu górnym i jest ok, ale nie do końca, bo po rozkręceniu okazało się, że talerze górne dociskujące sprężynę są całe zardzewiałe i dosłownie się kruszą. Nie było żadnego sklepu otwartego, więc na odstawienie samochodu założyłem z powrotem, ale jutro wymieniam znowu.