Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich. Mam mały problem mianowicie posiadam felggi 16stki opona tył to 215/40 et jest 20 lub 30 nie pamietam już lecz z przodu mam 7calai i z tyłu nadkole trze mi o oponke. Mam załozone amorki zółte olejówki firmy Fk wraz ze spręzynami czerwonymi także tej firmy. Posiadam Mk2 Gti G60 także co zrobić aby auto nie tarło dalej opny? Jeśli jade sam to żadko kiedy mi coś tam otrze ale jeśli jade z kimś to jest kłopot. Co radzicie, czy wymiana na gwint coś da czy są jakies inne sposoby? [oczywiście zaklepanie nadkoli odpada!] Z góry ziekuje pozdro600

albo zrobic wyzej albo moze nie zaklepac ranty tylko je katowka zeszlifowac o polowe

wyzej juz nie da rady są na na jwyższym pierścieniu już a co do kątówki to nie mam zamiaru szlifować bo wole pozostać przy seryjnym stanie.

Wstawić jak najtwardsze amorki.

ps. FK sportowe to raczej masz olej-gaz.

A podciąć kawałek nadkola nie możesz z tyłu, tak by nie było tego widać z zewnątrz.

na kicie to raczej bedziesz miał taki problem, ja wkładazłem jescze gumy usztywniające ale w fruncie rzeczy gwint załatwił sprawe u mnie tylko nie kupuj jakiegoś dziadosstwa za 800zł bo bedzie jeszcze gorzej, za dobre twarde same amorki też bedziesz musiał troche zapłacić.

Wstaw odbojniki na tłoczysko amortyzatora i po sprawie, tylko będziesz miał troche zabawy aby wycyrklować długość odboju tak aby działał jako odbój w wymaganym momencie a niestanowił podparcia...

jesli chodzi o gwint to tez nie moze byc byle jaki tylko masakrycznie twardy wiem to z doswiadczenia
tez mam 9cali 215/40/16 ET35 ranty orginalne nie scinane i gwint powertech na amorach KAYAB gazowych i trze opone na wybojach
przerabialem orginalne odboje na amorze i gumy usztywniajace i tez tarlo wiec to nie taka prosta sprawa
slyszalem ze sa klipsy ktore sie przyczepia na amor moze takie cos by pomoglo