Forum.VWGolf.pl

Kupiłem zawieszenie gwintowane firmy TA TECHNIX i mam pytanie o jego montaż.
1. Czytalem na forum, ze nie musze w ogole uzywac sciagacza do sprezyn, bo teoretycznie powinienem sobie poradzic bez niego - to prawda?
2. Jak sie powinno skrecac gwint? Zalozyc wszystkie 4 amortyzatory i potem suwmiarka w reke i moge od razu np. -80 skrecic na jednym kole, potem przejsc na kolejne i tez -80, itd.?
3. Te talerzyki na przodzie i tyle zastepuja talerzyki ktore normalnie wystepuja w zawieszeniu w Golfie 3? Bo jesli tak, to gwint jest taki sam dla Golfow przed i po '94. Dobrze rozumuje? Ze starego zawieszenia z przodu przekladam gorna srube i ten gorny talerzyk w kielichu, tak? A z tylu co robie?

Zakupiłem nowe łożyska i poduszki na przód, a w poniedziałek jadę kupić gumy na tył.

Tak wygląda gwint na przód


Tak wygląda oryginalnie góra gwintu na przód



Jak rozumiem odkręcam nakrętkę



i zakładam łożysko i poduszkę i skręcam tą nakrętką, którą przed chwilą ściągnąłem



Natomiast to mój gwint na tył


A tutaj co muszę zrobić z tymi dwoma nakrętkami?



Przepraszam za może lamerskie pytania, ale gwintu nigdy nie montowalem, a na forum szukajac wg hasel "gwint", "montaz" nic nie znalazlem w wyszukiwarce

Kri$ pisze:1. Czytalem na forum, ze nie musze w ogole uzywac sciagacza do sprezyn, bo teoretycznie powinienem sobie poradzic bez niego - to prawda?

tak

Kri$ pisze:2. Jak sie powinno skrecac gwint? Zalozyc wszystkie 4 amortyzatory i potem suwmiarka w reke i moge od razu np. -80 skrecic na jednym kole, potem przejsc na kolejne i tez -80, itd.?

nie ma znaczeni przy przed zalozniem czy po maja byc tak samo obnizone na 1 osi obnmizasz zakaldasz kolo jedziesz kilkastem metrów hamujesz przyspeiszasz sie ulozy troche sprawdz czy ci pasuje jesli za nisko to podnosisz itp

Kri$ pisze:3. Te talerzyki na przodzie i tyle zastepuja talerzyki ktore normalnie wystepuja w zawieszeniu w Golfie 3?

tak

Kri$ pisze:Bo jesli tak, to gwint jest taki sam dla Golfow przed i po '94. Dobrze rozumuje?

tak

Kri$ pisze:Ze starego zawieszenia z przodu przekladam gorna srube i ten gorny talerzyk w kielichu, tak?

masz ten gwint z fotki odkrecasz nakretke
dajesz na to lozysko i poduszke i na to specjalna nakretke do tej poduszki a nie tą co jest na fotkach! ta na fotkach to jest to nakretka ktora idzie na samym koncu pod maska

Kri$ pisze:A z tylu co robie?

z tylu niczym nie rozni sie to od serii
zostawiasz tylko 1 nakretke z tych co na foto
nakladasz 1 gumowa poduszke wasadza do auta amorki i od góry odpowiednio poduszke z tymi blaszkami i przykrecasz jak w serii

Założyłeś? Jak sie sprawuje?

Sprawuje sie tak jak powinien sie sprawowac nowy gwint za ~1000zl
FK, Koni, HR itp to nie jest, ale jak za takie pieniadze jezdzi sie dobrze

Kri$, jak z twardoscia??

Jest twardo, ale czy tak jak na mega markowym gwincie to nie umiem ocenic, bo nigdy nie jezdzilem na takim.
Czuc dziury i czasem przytre, ale auto nie wpada w takie bujanie na koleinach, wiec chyba dobrze z twardoscia.

tez mam ta technixa wiec pozwole sobie powiedziec kilka rzeczy
zawias calkiem mily, wg mnie w 100% wart swojej ceny. Jak dla mnie to male nierownosci wybiera lepiej niz seria... gorzej jak jest juz np polatana jezdznia no to wtedy zatrzesie buda... ale wg mnie i tak betonu nie ma. Moglby byl troche twardszy w mk2 mialem kit Koni i byl o wiele twardszy wiec moze przyzwyczajenie... no i dla mnie jeden najwiekszy minus... jak skrece dziada na sam dol to powinien sie polozyc na ziemii... a niestety tak nie jest... z przodu na 3 palce mi przeswitu zostaje... szkoda, ale wiem ze mozna zalozyc gwint od mk2 a wtedy to auto nawet progami moge calkowicie na ziemii polozyc

To prawda z tym gwintem. Niby jest tani, ale kolega go założył i tez jest zadowolony. Tak jak mówisz. Jest wart swojej ceny po prostu. I nawet chyba 2 lata gwarancji jest

lolo_golf pisze:Niby jest tani, ale kolega go założył i tez jest zadowolony

Czasami jest tak, że ktoś sobie zbiera przez dłuższy czas, wreszcie kupi upragnioną glebę i "łał, jest gitara". Niestety to mocno subiektywne odczucie, bo wystarczy polatać przez tydzień na czymś z wyższej półki, potem wsiąść z powrotem do TA TECHNIX i ......... czar pryska. Jeśli kompletny gwint kosztuje JEDYNIE 2/3 tego, co same, gołe markowe amorki, no to .... Mniejsza z tym, jeśli kupiec jest zadowolony, to gitara.

KriSSo, nie przesadzaj jedze na H&R jezdzilem u ludzi na FK KW itp i jezdzilem na inncyh mniej markowych wiec wiem co i jak i wcale nei ma roznicy jak piszesz... kazdy ma swoja charakterystyke i kazdy jest na swoj sposob OK

KriSSo, a jezdziles na TA Technix? bo najczesciej takie opinie daja ci co w ogole nie mieli do czynienia z tym zawiasem

z reszta tak jak pisalem w mk2 mialem Koni... moze mi powiesz ze tez firma z nizszej polki? jezdzilem na tamtym zawiasie rok... no wiec chyba jako tako porownac moge... zobaczymy co bedzie po roku, dwoch latach uzytkowania zawiasu za 1000zl na polskich drogach... wtedy sie wypowiem...

KriSSo, a jezdziles na TA Technix?

Nie użytkowałem, ale tak ... miałem okazję pośmigać.

Fredi88 pisze:w mk2 mialem Koni... moze mi powiesz ze tez firma z nizszej polki?

Nie, tego oczywiście nie powiem, bo półka koni i ta technix to przepaść taka sama, jak trabant 601s i mk5 gti (no prawie ). Dobra Panowie, chyba niepotrzebnie rozpocząłem tę dyskusję, wszak Mapet tym handluje. Zatem przyznam Wam rację, ten zestaw jest niezły. Peace.

no to i ja dopisze swoje 3 grosze.
też jeździłem na tym zawiasie ok 3 miesięcy i jeździło mi się na tym super.co do twardości to naprawdę ładnie wybiera niektóre nierówności.gorzej jak już jest lata na łacie i na tej łacie jeszcze dziura.no ale nie ma się co dziwić w końcu to niski i sztywny zawias.zawias dałem znajomemu (który jeździ na drifcie i używa profi gwintu) do przetestowania.po przejechaniu się stwierdził ze za te pieniądze jest bajka ale do sportu sie nie nadaje bo nie ma reg twardości(konkretnie chodziło o drift)ale jeśli miał by do cywilnej jazdy wybierać zawias np H&R a TA to wybrał by TA.

w kilku tematach niektórzy zmieszali ten zawias z błotem bo niby ma kiepskie właściwości jezdne(odrywanie się kol od ziemi i takie tam inne)specjalnie po założeniu zawieszenie sprawdzałem czy rzeczywiście jest odczuwalne to odrywanie kół.jadąc wiejską droga która do najrówniejszych nie należy z prędkościami między 80 a 120km/h nie odczułem żadnego odrywania kół do momentu kiedy skręciłem gwint tak że przy wybojach amor dobijał do odboju.także pieprzenie że się kola odrywają jest nie uzasadnione.no chyba że ktoś po polnej drodze nagina 120km/h

Tak, masz rację. Mi w porównaniach chodziło głównie o komfort, wybieranie nierówności i co by nie mówić, trwałość. Ja porównując jazdę na TA i na przykład FK silverline X, czy już nawet variante 1 z KW, odczułem bardzo dużą różnicę w wybieraniu nierówności. Jakkolwiek, skoro większości z Was praca TA odpowiada, no to kilka osób nie może się mylić. Zatem nie ma i nie było tematu. AMEN.