Forum.VWGolf.pl

jgkurczak pisze:wiele osób mówiło że to tandeta i po roku na diagnostyce wyszła połowa sprawności

widać że ta połowa się w ogóle nie zna.sprawności sportowych zawieszeń nie sprawdza się na diagnostyce,tzn wyniki mijają się z prawdą w znacznym stopniu.

dawid018 pisze:

jgkurczak pisze:wiele osób mówiło że to tandeta i po roku na diagnostyce wyszła połowa sprawności

widać że ta połowa się w ogóle nie zna.sprawności sportowych zawieszeń nie sprawdza się na diagnostyce,tzn wyniki mijają się z prawdą w znacznym stopniu.

nawet nie wiesz chyba co mówisz:P....ja Bilsteina b6 gwintowanego sprawdzałem po 2 latach i miał 73 % sprawności......po prostu te Cupline i inne no name pseudo sportowe zawieszenia to kuuuuuupa.....

mally pisze:po prostu te Cupline i inne no name pseudo sportowe zawieszenia to kuuuuuupa.....

miałeś i używałeś że tak piszesz??

ja sprawdzałem tylne zawieszenie FK sprawne i wykazało 71% a po jakimś czasie pojechałem z innym zawiasem wylanym na seryjnych springach i pokazało 68% wiec wiem o czym pisze.po prostu sportowe zawieszenie ma inną charakterystykę i nigdy sprzęt do pomiaru seryjnych zawieszeń nie pokaże stanu rzeczywistego.poza tym ta kwestia była już poruszana w tym temacie.

nawet nie wiesz chyba co mówisz:P..

to cvhyb ty nie wiesz!! na diagnostyce nie sprawdza sie sportowych zawiasów bo wyniki maja sie do tego nijak

jzu wieele razy to bylo sprawadzane w tym u mnei na wylanym gwincie pokazal sprawnosc 85% wiec nie mow koledze ze nie wie bo0 ty nie wiesz...

mally pisze:....ja Bilsteina b6 gwintowanego sprawdzałem po 2 latach i miał 73 % sprawności......po prostu te Cupline i inne no name pseudo sportowe zawieszenia to kuuuuuupa.....

gościu jeżdziłes moze na jednym gwincie tym Bilstein, a wypowiadasz sie tez za inne produkty a tak naprawde pewnie całe G*** o nich wiesz , wiec nie komentuj jak nie miałes z czyms do czynienia.

dawid018, MAPET, mają racje zresztą temat był wałkowany tysiace razy ale widac jak ktos nie czyta to niewie. (nawet w tym temacie pare stron wczesniej)

jgkurczak, co do gwintu , to nie jest beton ,duzo zalezy od ustawienia, bo w gwincie im nizej auto siedzi tym wiekszy komfort, osobiScie jezdze na TA Technix i ustawione mam na ok 60/40 i jest odczuwalna twardosc ale koleiny i inne nierównosci ładnie wybiera i autko fajnie sie trzyma drogi.

Jeśli planujesz 40/40 lub 60/40 to szukaj całego kitu.

Tyle moich spostrzeżen jesli cos nie tak napisałem to toprawcie bo wiadomo znawcą tez nie jestem ale dziele sie tym co wiem;)

dawid018 pisze:...po prostu sportowe zawieszenie ma inną charakterystykę i nigdy sprzęt do pomiaru seryjnych zawieszeń nie pokaże stanu rzeczywistego.....

świete słowa

wystarczy podjechac na pustych amorach ale ze sprezynami sportowymi i pokaze nam status OK .

Do sprawdzania amorków jest specjlana maszyna, gdzie sie montuje samego amorka bez sprezyny i ona podaje siłe w KG tłumienia.

ja ostatnio też na przeglądzie z czystej ciekawości podjechałem na rolki żeby sprawdzić jak tam amory 3mają i wykazało po 85% sprawności na wszystkich więc to troche dziwne biorąc pod uwage że kupiłem używany kit zrobiłme 40tys na nim i taka sprawność.....także te pomiary to pic na wode!

pomijając fakt sprawonosci na diagnostykach (bo wartosci wychodza rozne) moge z czystym sumieniem polecic cupline'a

smigam na nim rok czasu i nie mam problemow, fakt tył mi sie wylal ale to z mojej winy bo nie skreca sie na sam doł bez odboja i nie jedzie w 3 osoby nad morze..... ale to chyba nie ma amora zeby to przezyl, po wymianie wkladow (tak w cupline sie je wymienia, bo wyczytalem gdzies ze neiktorzy twierdzą ze nie) wszystko gra i jest naprawde spoko!

Witam Golfową społeczność..

Przymierzam się do wymiany całego zawieszenia gdyż moje obecne już zaczęło dawać o sobie znać. Chciałbym wsadzić dokładnie to co mam w chwili obecnej gdyż przez 3 lata eksploatacji zdążyłem się do niego przyzwyczaić a i na właściwości jezdne nie mogę narzekać.

Niestety nie wiem za cholerę co tam mam wsadzone. Podnosiłem auto i zdejmowałem koła żeby spróbować odczytać jakieś namiary ale ze sprężyn już spora ilość lakieru zeszła (jakiś taki fioletowy czy granatowy) a amory są tak brudne że nie ma szans cokolwiek odczytać.

Dodam że latem śmigam na zestawie 215/45 R16 - przód 7,5'' szerokości, tył 9'' ... Przy tych kołach i na tym zawiesia nigdy nie miałem problemów typu obcieranie o nadkola czy obcieranie miską tudzież progami o wystające elementy na drodze. Od pewnego czasu niestety zawias powoli odmawia posłuszeństwa. Na nierównościach mocno buja mi tyłem a jak wsiądą dwie osoby do tyłu to jak jest jakiś uskok wówczas opony tylne dostają po dupie..

Nie wiem jaki mam aktualnie zawias. Czy jest to -40/-40 czy -60/-40 czy może -60/-60. Auto przyjechało na nim z faszystowa i tak jak wspomniałem wcześniej nigdy problemów nie miałem. Nieraz się śmigało w 5 osób i nawet nie miało prawa nic z tyłu obcierać.

Proszę was o jakąś poradę. Co tu wstawić w miejsce starych amorów i springów. Na co zwrócić jeszcze uwagę przy wymianie zawiasu - jakie inne elementy warto od razu zmieniać. Wiem że muszę wymienić sworznie w przednich wahaczach bo też już stukają na nierównościach - co poza nimi??

za wszelkie porady chylę czoła przed wami

pzdr MM

MariuszM, Jeśli chcesz to co miałeś to po prostu zmień amortyzatory na nowe. Sprężyny spokojnie mogą zostać jeśli obniżenie Ci odpowiadała. Jeśli chodzi o amorki to najtańsze masz u Mapeta - MTS. Potem Gt cupline z allegro 500z komplet. Jeśli chcesz lepsze to trzeba już słono zapłacić. Np Koni sporty lub Bilsteiny B8.
Daj może fotkę auta z boku to się oceni jaką masz glebę teraz.

MariuszM dodaj kilka dokładnych fotek zawiasu

Kuman fotki mojej fury u mnie w profilu są. Co do wymiany to wolałbym zmieniać już całość bo jak sobie pooglądałem te moje obecne springi to też już nie za dobrze wyglądają. BTW sądzisz że to bujanie z tyłu i obcieranie opon o nadkola na wybojach to wina wyłącznie amorów?? A jakie są opinie odnośnie gwintów firm MTS Technik, TA Technix, QAP Sports, GT Cupline.. czy warto inwestować w taki sprzęt?? Czy może lepiej skupić się na jakimś zestawie KIT...

Kapsel w tygodniu podniosę autko jeszcze raz na żabie zdejmę koła i wykonam jakieś dokładne foty.. ( z tego co wczoraj widziałem springi są takie fioletowo-granatowe a tylne mają 9-10 zwojów).

Dodam że całość operacji chciałbym zamknąć w kwocie 1500 plnów - wymiany będę dokonywał u teścia w warsztacie więc robociznę mam za tzw browara

Edit: dodaje jeszcze na szybko zdjęcia wykonane przed chwila na szybko..

Kolor springów


Przyczorchana oponka - nowa Toyo Proxes

MariuszM pisze:A jakie są opinie odnośnie gwintów firm MTS Technik, TA Technix, QAP Sports, GT Cupline

Jest gdzieś temat na forum z tym...Generalnie to ludzie chwalą GT Cupline , TA techniksy, o QAP narazie nikt nic nie wie bo dopiero weszły na rynek.
Jam masz 1500zł to kup gwncik od Matiego - 860zł, reszta pozostanie na sworznie etc (bierz firmy febi bo te tańsze to lipa) i jeszcze zostanie kasy

MariuszM pisze:warto inwestować w taki sprzęt??

Nie wiem czy tą wypowiedzią pomogę ale stałem przed tym samym dylematem i wybrałem gwint.

MariuszM pisze:BTW sądzisz że to bujanie z tyłu i obcieranie opon o nadkola na wybojach to wina wyłącznie amorów??

Pewnie po prostu się wylały i nie mają tłumienia. Springi do tego nic nie mają jeśli jakiś czas temu było wszystko OK.

Gdyby mati miał jeszcze po takiej cenie te gwinty to bardzo chętnie bym od niego zakupił tylko nie wiem jak się z nim skontaktować bo jakoś nie mogę znaleźć użytkownika o takim nicku

myślisz że po założeniu gwintu nie będę miał problemów z obcieraniem kół o ranty błotników ?? Dopiero co wyłożyłem 900 plnów na nowe balony Toyo 215/45 R16 i szkoda żeby z powodu zawiasu one cierpiały