Strona 54 z 128

: sob maja 24, 2008 22:28
autor: Gruby_malbork
a teraz ja mam pytanie :grin:
planuje zglebić swojego Golfa, lecz nigdy nie poruszałem się na twardym i niskim zawieszeniu.
Żeby nauczyć się jeździć na glebie lepiej jest jeździć np. najpierw na -40/-40 a potem dopiero na -60/-60?
Czy od razu kupić -60/-60 albo -80/-80 i uczyć się tego co mnie czeka w przyszłości?
PozdraVWiam

: ndz maja 25, 2008 05:20
autor: ledman
_asmo_ pisze:ja bym kupil -60/-40 a pozniej zanabyl gwint :grin:
dokładnie .. bo -40 to jest fajnie na pierwszy dzień/dwa .. a potem Ci mało :satan: wiem, bo ja zrobiłem ten błąd

: ndz maja 25, 2008 18:55
autor: Kisiel
GoBoss_malbork, od razu kupuj taki kit jaki chcesz albo od razu gwint, bedziesz mogl sobie regulowac zawieszenie w zaleznosci od tego jak Ci bedzie najbardziej pasowalo,
nie baw sie w kupowanie tych "lightowych" kitow, typu 40/40
nie ma co sie uczyc jezdzic najpierw na lajcie a pozniej na wiekszej glebie
od tazu kup co Cie interesuje

: ndz maja 25, 2008 20:01
autor: Cieluś
od tazu kup co Cie interesuje
I uważaj jak jeździsz bo drogi mamy tragedie jeśli chodzi o twarde i niskie auta. na kit-cie jeszcze pobujasz bez większych kłopocie, ale na gwincie imocno skręconym to już trzeba uważać na wszystko co jest na drodze, bo łatwo można coś urwać ... Ale kwestia czasu i będziesz śmigał bez problemu na -80 glebie ;)

: ndz maja 25, 2008 23:38
autor: $iwy
hehe ja na mojej glebie w czerwcu wybieram sie nad morze :green_fuck:

Dodam tylko ze mam cała Polske do przejechania :bajer: i kupie na wszelki wypadek pakiet asistance w PZU :okej:

: pn maja 26, 2008 13:03
autor: Cieluś
$iwy pisze:hehe ja na mojej glebie w czerwcu wybieram sie nad morze
Ja też i mam mocno gwint skręcony, ale jak Wrocław robie "normalnie" to całą Polskę też zrobie :)

: pn maja 26, 2008 23:17
autor: $iwy
Cieluś pisze:
$iwy pisze:hehe ja na mojej glebie w czerwcu wybieram sie nad morze
Ja też i mam mocno gwint skręcony, ale jak Wrocław robie "normalnie" to całą Polskę też zrobie :)
We Wrocku nie ma takiej strasznej tragedii ;) nie liczac yyy Krakowskiej?czy jak ta ulica sie nazywa ;) na koncu jest tablica z reklama zakladu wulkanizacyjnego ;)

Najbardziej boje sie kolein :grin:

: wt maja 27, 2008 10:25
autor: Cieluś
$iwy pisze:nie liczac yyy Krakowskiej?czy jak ta ulica sie nazywa
Ta Krakowska :) Ale właśnie ją remontują... Ja no twoim miejscu bym się nie bał niczego. Umiejętnoś jazdy na ziemi pozwoli ci bez problemu przelecieć całą Polskę. Ja niczego się nie boje jeśli chodzi o drogę, bardziej się obawiam czy golfina mi nie stanie gdzieś na drodzę(odpukać oczywiście), bo różnie to bywa.

: śr maja 28, 2008 19:02
autor: Gruby_malbork
dzięki za odpowiedz ;) przekonałem sie do -80/-80
ale jak piszecie ze lajtowe gleby są na dzeiń lub dwa...
to rozpatruje teraz -100/-100 :grin:

: śr maja 28, 2008 21:34
autor: rufers
GoBoss_malbork pisze:dzięki za odpowiedz ;) przekonałem sie do -80/-80
ale jak piszecie ze lajtowe gleby są na dzeiń lub dwa...
to rozpatruje teraz -100/-100 :grin:
jak dla ciebie -80/-80 to lajtowa gleba to jesteś masakrator wież mi że z taką glebą już będziesz miał utrudnioną jazdę nie mówiąc już o -100/-100. ja mam -60/-40 i mam już progi mam troche powyginane a raz wyjeżdżając z podjazdu to sie na nich zawiesiłem i wtedy były jaja ani do przodu ani do tyłu nie dało rady jechać. ale mimo tych przeciwności i tak wkładam gwinte i autko pójdzie troszecze niżej. tak -75(max na tym gwincie niestety)/-60 :helm:

: śr maja 28, 2008 21:51
autor: dawid018
GoBoss_malbork pisze:to rozpatruje teraz -100/-100 :grin:
wystarczy jeden dalszy wyjazd w PL i ci się tego odechce.
sam na swoim terenie latam na ok 100/75 i jest ok bo sie wie gdzie jechać i jak żeby nic nie urwać.ale jak pojechałem w długi weekend w góry to 100km od domy chciałem zawieszenie podkręcać bo bym miskę urwal.

: czw maja 29, 2008 11:02
autor: Gruby_malbork
to jednak rozejże się za -60/-60 :helm:

: czw maja 29, 2008 15:44
autor: Cieluś
GoBoss_malbork pisze:to jednak rozejże się za -60/-60 :helm:
Taki ci wystarczy na pewno na długo ;)