Strona 51 z 128

: czw maja 01, 2008 17:07
autor: To_mas
czyli wniosek taki ze trzeba zakupić ... ale jak patrze na nówki to cena ok 200 zł :///
a zakłada sie jakoś specjalnie taką rozpórke ??

: czw maja 01, 2008 17:09
autor: barteKKK03
To_mas pisze:a zakłada sie jakoś specjalnie taką rozpórke ??
Tak... wierci i przykręca Obrazek

Ja rozpórkę z przodu mam, tył już czeka na montaż.

: czw maja 01, 2008 17:28
autor: sas_gti
gofer pisze:hmmmm, jakby to.. spinając kielichy usztywnisz karoserie, ale sprawisz też, że kielichy będą musiały przenosić większe naprężenia.
ja takich rzeczy nie uznaje, tym bardziej że moje auto ma 1x lat...

[ Dodano: Czw Maj 01, 2008 12:14 ]
uważam ponadto, że rozpórki zwiększają x razy szanse na jebni**** przedniej szyby przy duże glebie...
gofer wracaj na fizykę.
bzdury ze kielichy beda przenosic wieksze obciazenia. Czemu one mialby byc wieksze? Wstawiając rozpórkę powodujesz ze te same obciążenia rozchodzą sie dodatkowo na rozpórkę, a szansa na pęknięcie szyby jest mniejsza
Jako ciekawostke podam przykład forda escorta mk5. Otoż mk5 cabrio ma seryjnie rozpórkę tak samo zresztą jak chyba skoda favorit. Otoż wlasnie przez brak dachu karoseria traciłą na sztynowsci i zeby to jakos wyeliminowac stosowane były seryjnie rozpórki. W aso forda 180 zł. \
Nie bez powodu takze producenci nowych aut chwalą się iż np nowy yaris ma o 50% sztywniejsza konstrukjcę niz stary Yaris. Zasada jest taka iż dąży się do maksymalnej sztynowści nadwozia, a im wieksza sztywnosc nadwozia tym lepiej. A to dlatego ze im sztywniejsza buda tym mniej przemieszczaja sie wzgledem siebie punkty mocowania zawiesznia. A punkty mocowania zawieszenie to tuleje metlowo-gumowe na wachaczach oraz wlasnie gorne kielichy. Poprawia to prowadzenia auta gdyz nie gubi ono geometrii na skutek uginania sie karoserii a co za tym idzie przemieszczania sie punktow mocowaniqa zawieszenia.
tyle ode mnie, ktos kto twierdzi ze z roporką jakies blizej przez niego nieokreślone "obciazenia" sa wieksze i ze szyba moze pekac jest w błędzie i chyba boi sie nieznanego. Ludzie od zawsze boją się tego czego nie znają.
pzdr Kuba

[ Dodano: Czw Maj 01, 2008 17:32 ]
dawid018, chłop nie ma pojęcia o czym gada, a ty chcesz zeby ci jeszcze uzasadnial.
jedyne opcja zeby szyba pekła od rozpórki to źle zamocowana rozpórka tzn albo za wąsko wywiercone dziury i rozpórka ściaga kielichy przy dokręcaniu albo druga to ze ropórka ma śrubę rzymską do regulacji i ktoś sobie ją za mocno ściągnie włąsnie tą śrubą albo za mocno rozeprze.

: czw maja 01, 2008 18:26
autor: endoen
to jak dobrze zamontować rozpórkę, by nie była za mocno napięta albo za bardzo nie rozpierała? wedle czego się to mierzy?

: czw maja 01, 2008 19:43
autor: dawid018
endoen, podnosisz auto na lewarkach i przykręcasz.

To_mas, sam możesz rozpórkę sobie zrobić.wczoraj qmpel mi pokazywał w toledo jak porobil swoje.z przodu górna i dolna i z tyłu górna.wszystkie na rzymskich śrubach z bardzo twardym i drobnym gwintem.ja prawdopodobnie też będe do siebie robił ale narazie zbieram info.

: czw maja 01, 2008 20:39
autor: rafal85rtc
To_mas, sam możesz rozpórkę sobie zrobić

ja tez sam robilem i pasuje jak ulal tylko jeszcze jej nie zalozylem bo jak narazie mam tylko -60 ale szykuje sie gwint i bedzie beton wtedy oraz nadejdzie pora na montaz rozpórki :helm:

: pt maja 02, 2008 01:14
autor: sas_gti
taka rada że jak będziedzie spawali rozpórke na przykręconych pierścieniach do kielicha to przydałowby się wywiarić troszke większe otwory w ropórce pod śrubę bo spaw ściagnie rozpórkę i wprowadzi dodatkowe niepotrzebne naprężania jeśli będzie spawana przykręcona na fest. albo spawać na zewnątrz i wywiercić otwory po spawaniu. wtedy na pewno bedzie dobrze leżała.

: pt maja 02, 2008 12:31
autor: tomyart
Kiedyś dostałem sprężyny (H&R 29864) wg. relacji i katalogu zresztą też powinny obniżyć o -40mm. Sprężyny przeleżały trochę czasu aż wczoraj sie wreszcie skusiłem i zamontowałem, wyszło takie coś: Obrazek
I teraz pytanko do Was,
-nie za dużo usiadł jak na -40 (amortyzator standardowy bil B4)?
-efekt z jazdy co prawda dość krótkiej też nie jest za ciekawy bo auto (przód obniżony tył seria) zaczęło jakoś dziwnie podskakiwać np. po zjechaniu z lekkiego krawężnika odbija sie jak piłka. I teraz nie wiem czy usiadł za mocno i amory już nie dają rady czy jednak wychodzi na to ze przy jakimkolwiek obniżeniu trzeba zmienić amortyzatory na skrócone. Możecie coś podpowiedzieć?

: pt maja 02, 2008 12:49
autor: dawid018
tomyart, jak się odbija to już spręzyny mogą nie dawać rady.tak mi sie wydaje

: pt maja 02, 2008 13:19
autor: sas_gti
ale kolega napisał nie ze "dobija" tylko ze sie "odbija jak piłeczka"
A to znaczy ze sila tlumienia amortyzatora jest za mała do sprezynowej charakterystyki springa.
Zatem amortyzator nie ma sily wytlumic bujania tej sprzyny (kazda sprezyna buja)
zatem amortyzator do wymany, dla mnie to dosc proste

: pt maja 02, 2008 13:54
autor: tomyart
sas_gti pisze:Zatem amortyzator nie ma sily wytlumic bujania tej sprzyny (kazda sprezyna buja)
zatem amortyzator do wymany, dla mnie to dosc proste
no raczej tak to wygląda, amor sam w sobie jest dobry ( ma niecały rok) tylko ze nie do tej sprężyny. Przy zakładaniu sprężyny na amortyzator już mi coś podpadało ze jest za długi bo praktycznie całość skręciłem bez ściągacza do sprężyn, chyba ze tak to jest z krótszymi sprężynami

: pt maja 02, 2008 15:21
autor: *daniel*
tomyart pisze:czy jednak wychodzi na to ze przy jakimkolwiek obniżeniu trzeba zmienić amortyzatory na skrócone
]
na każdej progresywnej sprężynie i seryjnym amorze będzie bujana

: sob maja 03, 2008 17:07
autor: Fredo84
Mam taki problem z zawiesiem ze niedawno (jakieś 4 miechy temu) zmieniłem tylne sprężyny bo na przeglądzie (Lublin speed car ul. Lubartowska) powiedzieli ze amorki mam dobre tylko już sprężyny padły (bo faktycznie dobijał jak był dobrze załadowany) a teraz zobaczyłem ze już z amorków olej wycieka:( i teraz mam nowe sprężyny a chciałbym go trochę usztywnić bez obniżania (i tak czasami z moimi zderzakami czasami glebę zaliczę).

Co możecie mi polecić do moich seryjnych sprężyn? jakie amorki mam kupić? z przodu tez by sie raczej przydało wymienić na coś lepszego(twardszego) ale tu już razem ze sprężynami.
Poradźcie coś :crazy:

: sob maja 03, 2008 20:28
autor: Kisiel
Fredo84, jak chcesz dobre amorki to polecam Bilstein B6 ale ceny sa naprawde bardzo wysokie
Sachs Advantage jest podobno tez twardszy od zwyklych no i cena jest sporo nizsza