: czw mar 15, 2007 09:07
Ja miałem w poprzednim mk3 nisko
tak nisko
Powiem szczerze jeździłem nim ponad rok i bardzo mi się podobało. Same zalety, jedyny minus to problem w jeździe na mazury, ale i tak się dojeżdżało![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Po tym autku kupiłem mk3 gti ze standardową zawiechą i od wtorku jest już gleba znowu. Jakoś nie mogłem jeździć na tak wysokim autko. Teraz jest niżej, bezpieczniej, ładniej.
To że trzęsie, w sumie w starym miałem beton ostry, nawet jak siedział komplet ludzi to nie obsiadał za bardzo, a tu mam komfort jak w merolu![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Na poważnie mówiąc, to fakt po dłuższej eksploatacji auta plastiki zaczynają trzeszczeć (ale od tego jest car audio aby jego słychać a nie trzeszczenia
), drzwi opadają (ale to można wyregulować
). Wszytko sprowadza się do tego, że tak jak mi to ktoś kiedyś powiedział ładnie, każdy km przejechany autkiem zrobionym przez siebie jest bezcenny w stosunku do codzienne jazdy standardem.
[ Dodano: Czw Mar 15, 2007 08:08 ]
ps. nigdy nie przytarłem misą o nic, nie obtarłem felgi o krawężnik, bo auto było tak niskie że jazda po mieście zawsze była wolna, a i człowiek przykłada więcej uwagi, co przekłada się zarówno na zużycie paliwa jak i stan auta
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Obrazek](http://www.polskajazda.pl/foto/foto-zoom/aziziLS743_050.jpg)
Powiem szczerze jeździłem nim ponad rok i bardzo mi się podobało. Same zalety, jedyny minus to problem w jeździe na mazury, ale i tak się dojeżdżało
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Po tym autku kupiłem mk3 gti ze standardową zawiechą i od wtorku jest już gleba znowu. Jakoś nie mogłem jeździć na tak wysokim autko. Teraz jest niżej, bezpieczniej, ładniej.
To że trzęsie, w sumie w starym miałem beton ostry, nawet jak siedział komplet ludzi to nie obsiadał za bardzo, a tu mam komfort jak w merolu
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Na poważnie mówiąc, to fakt po dłuższej eksploatacji auta plastiki zaczynają trzeszczeć (ale od tego jest car audio aby jego słychać a nie trzeszczenia
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
[ Dodano: Czw Mar 15, 2007 08:08 ]
ps. nigdy nie przytarłem misą o nic, nie obtarłem felgi o krawężnik, bo auto było tak niskie że jazda po mieście zawsze była wolna, a i człowiek przykłada więcej uwagi, co przekłada się zarówno na zużycie paliwa jak i stan auta