Forum.VWGolf.pl

MAPET pisze:spokojnie dociagniesz ja do konca i przejdzie dalej na gwincie

rozumiem, myślałem, że nie przejdzie gdyż kręciłem tylko palcami, dziękuję za pomoc

#Mateusz# pisze:Znów odgrzewam kotleta. Tym razem chodzi mi o przód. Wydaje mi się, że założyłem go niepoprawnie. Podsyłam niżej zdjęcie. Pytanie - czy ten talerzyk górny nie powinien być przypadkiem dociśnięty do kielicha ? Bo u mnie jest spora przerwa - okolo 0,5cm. Coś mi się wydaje że źle to założyłem :-/

zakładam w piątek gwint i chciałem posprawdzać czy wszystkie śruby puszczą, posmarowane itp, ale nie wiem co i jak z tą górną nakrętką na talerzyku w przodzie, chce odkręcić a tu mi się kręci z talerzykiem i chyba też z tłoczyskiem. Jak ściągnę koło to będzie tam jakaś śruba żeby zblokować i odkręcić?

elcapitan7, parzac od gory w amorze masz wpust na klucz ampolowy... musisz miec klucz fajkowy lub oczkowy gięty... chociaz ten pierwszy sie lepiej spisuje. Do tego tak jak juz mowilem ampol... wszystko odkrecasz od gory... nakretka w jedna, ampol w druga i powinno sie odkrecic.

musisz przytyrzymac tloczysko kluczem imbusowym
albo ja tak robie zawsze ze jeszcze do wulkanizajci i mi pneumatem to odkrecaja

nakrętka odkręcona, wystarczy się przyjrzeć jutro walcze z poluzowaniem reszty, wydaje mi się, że najgorzej będzie z tą śrubą w tylnym amorze, macie na to jakieś sposoby? Pneumatem nie dojdzie zbytnio bo z jednej strony bak a z drugiej wydech, czy jak odkręcę górę to opadnie coś?

elcapitan7, jezeli od gory odkrecisz oba tyle amory to cala belka ci spadnie w dol... pod warunkiem oczywiscie ze masz w innym miejscu podlewarowane auto. A z ta sruba nigdy problemow nie bylo... w srodku w belce masz nakretke. Wkladasz klucz oczkowy ktory po przekreceniu sam ci sie zablokuje... z zewnatrz grzechotka i jedziesz z koksem

Odkręcić pneumatem, ale przykręcić można już raczej ręcznie za pomocą klucza oczkowego i imbusa
No i dobrze gadaFredi88
Tylko mam problem, gdyż w tylnym prawym amorze coś puka, w samym kielichu i prawdopodobnie poluzowała mi się nakrętka z dwoma zagłębieniami ta co trzyma poduszkę, ale jak zwykle nie ma czasu sprawdzić
I z przodu również taki sam objaw, muszę w ten weekend wziąć się za to...

z poduszką przedniego amora wymieniać od razu łożyska amora?

Wydaje mi się że warto, masz wtedy pewność że jest nowe i będzie dobrze chodzić a nie duże są to pieniądze

Poduszki i łożyska kupione, z tym że poduszek są 2 rodzaje, więc mam oba, zobaczymy które się nadadzą, wieczorem chyba próbuję zacząć

No i ile zapłaciłeś za wszystko??

gwint Ta technix kupiłem używkę niespełna miesięczną za 570zł a poduszki jeszcze nie wiem bo na kreche mam, ale mówił mi gość że ok 45zł z łożyskiem sztuka, oczywiście firmy Lemforder czy jakoś tak

zaloz nowego typu poduszki z lozyskami! sa lepsze

wszystko poskładane. wymiana przodu i tyłu zajęła mi jakieś 7godzin, z tym, że jakieś 3-4godz regulacja wysokości, jazdy próbne itp ogólnie efekt jest w poniedziałek jak wszystko z robotą ogarne dodam fotki