Strona 26 z 128

: ndz lip 29, 2007 11:45
autor: plazma
dawid018, mam wydech z gti chyba:)
ten z dwiema końcówkami takimi nie wychodzącymi prosto tylko trochę pod kątem. i szczerze mówiąc to tylko tyle pamiętam nie wiem niestety czy jest łączony nawet nie za bardzo rozumiem gdzie ma być łączony:)

: ndz lip 29, 2007 12:28
autor: dawid018
plazma, na 100% jest łaczenie między srodkowym wydechem a końcowym.ale jak masz od gti i go przestawisz to bedzie lipnie wyglądac bo końcówki bedą koślawo

: pn lip 30, 2007 21:00
autor: aljo
Panowie jestem caly w strachu dzisiaj urwalem ten wspornik ktory jest przymocowany na cztery sruby na wysokosci laczenia srodkowego tlumika z tylnim powiedzcie mi czy golfik moze sie przez to rozleciec?

: pn lip 30, 2007 22:47
autor: dawid018
aljo, nic nie boj.nic od tego się nie stanie.możesz śmigac spokojnie dalej

: pn lip 30, 2007 23:25
autor: Daros_P
Elo ja się powoli przyzwyczajam do gleby prawie 4 tydzien stuknie , jest nawet ok , wiadomo dziury z daleka . Zacytuje mojego starszego po odbyciu jazdy próbnej K...a ale taczka , ale jestem z niego dumny bo sie nie poddaje i jeżdzi .Pozdro dla wszystkich zglebowanych i nie tylko..

: wt lip 31, 2007 01:13
autor: gniochu
Daros_P pisze:Zacytuje mojego starszego po odbyciu jazdy próbnej K...a ale taczka
moj starszy tez sie pluje heheh :P powiedzial ze jak chce jezdzic ciagnikiem to mam sobie rolniczy kupic heheheheh :P

: wt lip 31, 2007 12:04
autor: x86635
a moj starszy powiedzial ze takim autem to on nie bedzie jezdzil to ja mu powiedzialem ze o to chodzilo :satan: a teraz pytanie czy moze byc tak ze autko siadlo nizej po przejechaniu juz "pru" kimoetrow?? bo mam wrazenie ze teraz na byle jakij dziurze zachaczam dokladka :bajer:

: wt lip 31, 2007 12:07
autor: killym
Zmierzam zmienic glebe, w związku z tym mam 2 pytania:

1. Jak zmierzyc zeby bylo wiadomo o ile obnizaja sprężyny bo kumpel wymontował z mk3 a ja chcę je założyc do mk2.
2. Czy sprężyny z mk3 pasują do mk2? Słyszałem ze do 94 r. potem trzeba rzeźbic

: wt lip 31, 2007 12:10
autor: _pączek_
. Jak zmierzyc zeby bylo wiadomo o ile obnizaja sprężyny bo kumpel wymontował z mk3 a ja chcę je założyc do mk2.
2. Czy sprężyny z mk3 pasują do mk2? Słyszałem ze do 94 r. potem trzeba rzeźbić
Na 1 pytanko-nie wiem ale każde auto siada inaczej zależnie od silnika-wiadomo większe jest cięższe :bajer:
na 2 pasują tak jak mówisz-ja mam Eibachy które jeździły w Mk III z 94. właśnie i jest OKi a powyżej 94.r to z tego co wiem trzeba talerzyki zmienić

: wt lip 31, 2007 12:56
autor: barteKKK03
Dreak'e pisze:a moj starszy powiedzial ze takim autem to on nie bedzie jezdzil to ja mu powiedzialem ze o to chodzilo :satan: a teraz pytanie czy moze byc tak ze autko siadlo nizej po przejechaniu juz "pru" kimoetrow?? bo mam wrazenie ze teraz na byle jakij dziurze zachaczam dokladka :bajer:
Możliwe, u mnie np opuszczał się jakieś 2-3cm, bo wybijało do góry przednie poduszki McPhersona ;)

: wt lip 31, 2007 16:57
autor: plazma
barteKKK03 pisze:Możliwe, u mnie np opuszczał się jakieś 2-3cm, bo wybijało do góry przednie poduszki McPhersona ;)
u mnie też chyba tak sie stało martwić sie tym czy nie?
bo nie wiem
:bajer:

: wt lip 31, 2007 17:04
autor: barteKKK03
plazma pisze:
barteKKK03 pisze:Możliwe, u mnie np opuszczał się jakieś 2-3cm, bo wybijało do góry przednie poduszki McPhersona ;)
u mnie też chyba tak sie stało martwić sie tym czy nie?
bo nie wiem
:bajer:
A co będzie jak kolumna wyjdzie górą z kawałkiem zawieszenia? :bajer:
Trzeba wymienić poduszki

: wt lip 31, 2007 17:22
autor: plazma
tylko że zawieszenie wymieniałem może jakiś miesiąć temu i teraz jakoś tak inaczej wygląda kolumna jak sie patrzy z góry z komory silnika


to sam nie wiem czy znowu mam wymieniać czy co:(

: śr wrz 19, 2007 15:52
autor: Kowal_
Odkopuję ;)

I ja się przełamałem :okej:

Załozyłem sobie niewielką glebkę - mianowicie -40mm na sprężynach Eibacha. Nie kierowałem się właściwościami jezdnymi, a głównie zależało mi na kwestii estetycznej ;)

Ale powiem, że jazda teraz jest dużo lepsza. przede wszystkim na zakrętach - auto się praktycznie nie przechyla na boki i to naprawdę jest wielki pozytyw. Dużo pewniej się czuję.

Jeśli chodzi o nierówności na drodze - nie wiem czemu ale wydaje mi się, że teraz lepiej auto sobie z nimi radzi. Jakoś tak sprawniej i pewniej. (co jeszcze ciekawsze, jechałem dzisiaj po kostce brukowej [dokładnie te takie jakby marmurowe sześciany] i golfem mniej trzęsie niż przed założeniem gleby)

Kwestia komfortu - Eibachy nie są twarde, a mam standardowe amortyzatory olejowe (przód Sachs, tył nowe Kayaby). Absolutnie nie narzekam, a głównym oporem przed założeniem gleby była mozliwość betonu...



Podsumowując - wachałem się, wachałem... pojawiły się sprężynki, postanowiłem kupic.

Nie żałuję, a sobie chwalę. Jest dużo lepiej jeśli chodzi o kwestię wyglądu a i właściwości jezdne się poprawiły. Jestem na tak jeśli chodzi o delikatne zbliżenie golfika do ziemi :)