Forum.VWGolf.pl

Wg mnie golfik ma lezec i to najmniej -40!!! bo inaczej to jest Kupa..

ja mam -60/-40 autem jeżdże codziennie do szkoly,podjeżdzam pod krawęzniki,jeżdże po dziurawym mieście ale puki co gleby nie zdejme.wręcz przeciwnie,po załozeniy 15 auto stoi wyżej niż w zeszłym sezonie na 14 i muszę cos zrobić żeby było niżej bo dokladka nigdzie prawie nie przciera.może coś ze mna nie tak ale lubie jak mi sie czasem coś przytrze.na początku bylo cięzko ale teraz nauczylem sie jezdzić z gleba i jestem zdania ze z gleba trzeba umieć jezdzić.

na przodzie mam zestaw KW i jest super.niby jest sztywny ale jeżdzi się super nawet na dziurach

dawid018 pisze:jestem zdania ze z gleba trzeba umieć jezdzić.

Dokładnie nic dodać nic ująć tylko te osoby, które nie wiedzą dokładanie mniej więcej jak z nią śmigać po mieście będą z niej nie zadowolone i skłonne do zmiany zawieszenia...

Młoda pisze:tylko te osoby, które nie wiedzą dokładanie mniej więcej jak z nią śmigać po mieście będą z niej nie zadowolone i skłonne do zmiany zawieszenia..

A jak ktoś mieszka nie w mieście?To co ma powiedzieć?

Młoda pisze:Dokładnie nic dodać nic ująć tylko te osoby, które nie wiedzą dokładanie mniej więcej jak z nią śmigać po mieście będą z niej nie zadowolone i skłonne do zmiany zawieszenia...

albo takie które lubieja komfort tyle że w vw golfie wogóle cięzko go znależć.

bongo pisze:A jak ktoś mieszka nie w mieście?To co ma powiedzieć?

Powiedziałam o mieście poza miastem powiem ci tak, ze drogi autentycznie czasami są zdecydowanie lepsze niz w mieście znam to z autopsji tylko wiadomo wszedzie jest inaczej ktoś kto decyduje sie na glebe musi to przemyslec wziąść wszystkie za i przeciw gdziekolwiek mieszka. OD nas zalezy, czy obniżmy samochód czy nie nikt nie jest do tego zmuszany

[ Dodano: Sro 14 Mar, 2007 ]

dawid018 pisze:albo takie które lubieja komfort tyle że w vw golfie wogóle cięzko go znależć.

Jak kto woli jedni lubią miód drudzy pszczółki

a co powiecie o trasie? Skoro na miescie na wyboju tak podskakuje ze wale podwoziem to co bedzie na trasie np przy wyprzedzaniu przy 120km/h? Urwe miske albo wyladuje w rowie.
Na razie mam kola 13cali moze i dla tego tre czekam na dwie opony i zakladam 16:) boje sie ze bede znowu tarl opona o nadkla na wybojach ehhh a jak jeszcze jeda 4 osoby to jut tragedia

Młoda pisze:poza miastem powiem ci tak, ze drogi autentycznie są zdecydowanie lepsze niz w mieście

u mnie np tak jest.a w mieście na szczęście nie mieszkam

Młoda pisze:OD nas zalezy, czy obniżmy samochód czy nie nikt nie jest do tego zmuszany

Mądre słowa

Młoda pisze:edni lubią miód drudzy pszczółki

Ja chyba jednak pscułki

tych którzy maja dośc gleby a chca seryjne amorki na przod w bdb stanie zapraszam do linka w podpisie:)

[ Dodano: Sro Mar 14, 2007 22:58 ]
ja pewnie jak dorosne to też zmienie na seryjne i auto kupię 5 drzwiowe.narazie jestem mlody więc sie bede meczył bo po prostu mi sie to podoba.

Ja jestem za seryjnym ale sprawnym z 100% zawieszeniem. Jechalem kiedys zglebionym golfem , ale tam sie wszystko telepalo i skrzypialo , a koledze w bmw e36 peklo obok mocowania przedniego amorka.

ja mam glebe -80/-80 dokladka zderzaka jest 2 cm nad ziemia a sanki silnika ze 3 i zrobilem tak 45000 km i miska o ziemie otarlem raz
oczywiscie czasem mnie wku...a ze stuka trzesie i nie moge wjechac gdzie bym chcial ale bardziej klne na jakosc drog niz na zglebione auto podoba mi sie jak moje mk2 wyglada na takim zawiasie i dopoki nie bede mial kasy na jakiegos wypasa ktory bez niczego wyglada dorze to nic mnie nie przekona do wyjecia gwintu z auta
a pozatym wrazenia z pokonywania zakretow 2 razy szybciej niz zwyklym autem bezcenne

wiec ja jestem na TAK

wilk pisze:Jak coś to podziel się wrażeniami i spostrzeżeniami

felgi juz mam przod 195/45 a na tył 195/50 teraz szukam springow -40 jak cos napisze na tym temacie a jak cos to na PW. Pozdrawiam

[ Dodano: Czw Mar 15, 2007 00:56 ]

Wg mnie golfik ma lezec i to najmniej -40!!! bo inaczej to jest Kupa..

a jezdzisz tym autem na codzien??

Siema. Ja jezdzilem rok temu moim golfem na zwwichu gwintowanym KW. Auto bylo takie twarde ze masakra, z poczatku mi sie to podbalo ale szybko zmienilem zdanie, nie moglem sie doczekac zimy i seryjnych amorkow. Teraz zalozylem tylko spezyny -40, auto itak siedzi jak trzeba (ktos kto sie malo zna nawet nie zauwazy ze jest cut wyzej niz w tamtym roku) a jezdzi sie o niebo lepiej. Jestem bardzo zadowolony i chyba nawet na zime go zostawie na glebie