Strona 3 z 5

: pn lut 15, 2010 20:34
autor: Wojciech_d78
Żeby nie zakładać nowego tematu to przyklejam się do podwyższenia zawieszenia.
Generalnie od samego początku narzekam na zbyt miękki przód - Mam TDI Variant, wszystko ori, przebieg lekko ponad 140 tys km. Wymieniłem amorki na SACHS Gazowe i jest nieco lepiej ale buja na pofalowanych odcinkach jak dla mnie za mocno - łajba. Zaczynam się godzić że TTTM.

Znajomy który kiedyś pracował w Skodzie coś wspomniał o tulejkach do przedniego zawieszenia - znalazłem na necie takie info Skoda Części

Co o tym myślicie? Nie koniecznie chodzi mi o podniesienie, bardziej o usztywnienie :D (ale zabrzmiało :) utwardzenie, zmniejszenie skoku-bujania. Macie jakieś pomysły?

W Skodzie nazywało się to "pakiet na bezdroża" ale różne były wersje jego uzyskania.

: pn lut 15, 2010 21:51
autor: sebastian1901
Wojciech_d78
Mysle ze to bylaby dobra opcja, tulejka jest dosc gruba a tym samym po skreceniu wszystkiego bardziej ściśnie sprezyne, auto powinno byc twardsze i tym samym lekko wyższe, jak w Octawi pomogło to w MK4 tez powinno sie to udac

: pn lut 15, 2010 22:27
autor: Wojciech_d78
Generalnie zakładam że zawieszenia w Octavi i MK4 są podobne i że powinno pasować.
Wstępnie pomyślałem tak samo jak Ty - ale czy napewno ściśnie bardziej sprężynę?
Na wyjętej kolumnie napewno, po zmontowaniu sprężyna będzie bardziej ściśnięta ale przecież nie jest to jej pozycja pracy - po posadzeniu samochodu sprężyna ugina się do pewnego momentu bez względu czy jest tulejka czy jej nie ma, rzekłbym więc że ugnie się dokładnie tyle samo - ewentualnie amortyzator lekko zmieni zakres pracy - więc czy oprócz podwyższenia jest podstawa aby sądzić że będzie twardziej?

: pn lut 15, 2010 22:29
autor: rolmik
ale zdzierstwo 45 zł za sztukę
u tokarza takie coś za flaszkę sie wytoczy masakra

: pn lut 15, 2010 22:46
autor: Wojciech_d78
No też to zauważyłem :) niewiadomo jakiej precyzji tam nie ma, ewentualnie może i ważne są te wytoczenia (wklęsłość-wypukłość) ale myślę że 45 to przegięcie.
kumpel mówi że w ASO mieli to po 15zł :) ma mi załatwić w razie czego, ale wolę wypytać zanim ewentualnie spróbuję to wmontować :)

: wt lut 16, 2010 16:26
autor: saduwa
mozesz kupic jakies sprezyny sportowe bedzie lekko nizej ale zato twardziej

: wt lut 16, 2010 19:04
autor: tomilotta
witam mam pytanie zwiazne z wymiana sinenblokow na tylniej belce w Golf IV 1.6SR 1998. Bylbym wdzieczny jezeli ktos by wiedzial czy trzeba sciagnac cale zawieszenie czy wystarczy odkrecic kilka srubek na dodatek jaki rozmiar potrzeba bo z tego co mi wiadomo sa dwa rodzaje 69mm i 72mm.
pozdro

: wt lut 16, 2010 19:21
autor: rolmik
tomilotta, kolego zły dział takie rzeczy to w dziale techniczne a i czasami warto użyć szukajki

: pt lip 02, 2010 14:29
autor: wielorybek193
a próbował ktoś w taki sposób:
http://moto.allegro.pl/item1096268628_n ... mocja.html ??

: pt lip 02, 2010 19:57
autor: truckman
wielorybek193, jak chcesz taczkę to kup gwint

: pn lip 05, 2010 14:31
autor: wielorybek193
truckman pisze:wielorybek193, jak chcesz taczkę to kup gwint
a wersję dla mniej inteligentnych mogę poprosić?
nie zrozumiałem tej części "jak chcesz taczkę"

: pn lip 05, 2010 18:23
autor: Yaro1981
wielorybek193, szczerze mówiąc to cały ten temat jest dla mniej inteligentnych :green_fuck:

: pt lip 16, 2010 09:23
autor: rokoski
Yaro1981 pisze:wielorybek193, szczerze mówiąc to cały ten temat jest dla mniej inteligentnych :green_fuck:
Gdy się wozi 4 osoby i załaduje bagażnik to micha wisi niebezpiecznie nisko. Nie jeden ją stracił w taki sposób. Ja swoją pierwszą michę straciłem załadowaną Borką za Żywcem.

Yarku jeżeli w twojej wsi masz ładne drogi i auta używasz tylko do wożenia swojej dupy to nie wiesz o czym mowa i sieć cicho, obędziemy się bez twojej pomocy.

Zawieszenie można też podnieść przez założenie nakładek na amortyzatory z octavii RS. Vw robi także takie nakładki dla aut w krajach ze złymi drogami, podnoszą i uszytwniają zawieszenie.

: pt lip 16, 2010 10:32
autor: urlich_82
Podepnę się do tematu bo nie wiem co robić. MK4 silink 1.6.
Wymieniłem sprężyny z przodu gdyż jedna pękła. Nowe sprężyny to Kayaba RC 1680 zgodnie z katalogiem Kaybay. Po wymianie samochód (nie dość że miał nisko przód - jak to golf IV) to teraz jeszcze bardziej się obniżył dobre kilka cm. Myslałem że będzie na odwrót że nowe będą bardzie sztywniejsze od zużytych starych. Teraz do byle jaki garb i łapie. Nie ma już osłony i misa już porysowana. Musze go podnieść bo dojazd do domu po ostatniej powodzi to dramat. Co radziecie-poza zmianą miejscem zamieszkania i remontem drogi?