Strona 2 z 2

: ndz maja 30, 2010 11:04
autor: stopczyk26
stopczyk26 pisze:
Moj znajomy w passacie b4 zrobil taki patent, ze wyciagnal te cienkie sprezyny pomocnicze bo mu brakowalo gwintu, i przez to auto stalo sie ciut sztywniejsze.
Dj Darecki pisze:Pewnie auto siadło na odbojach i dla tego jest sztywniej , pewnie teraz skacze na dziurach jak piłka :)
Wlasnie z tym podskakiwaniem jest tak jak bylo wiec nie sadze zeby siadl na odbojach bo to byloby wyczuwalne od razu a auto usztywnilo sie

: ndz maja 30, 2010 11:23
autor: Dj Darecki
stopczyk26 pisze:Wlasnie z tym podskakiwaniem jest tak jak bylo
Zaleta Chińskich gwintów :) Ping pong .....................

: ndz maja 30, 2010 11:30
autor: stopczyk26
Dj Darecki pisze:Zaleta Chińskich gwintów :) Ping pong .....................
Chodzi mi o to ze wlasnie nie skacze jak ping pong, jezdzi sie tym przyzwoicie

: pn maja 31, 2010 21:09
autor: skwaros
też mam problem z tyłem, nie wiem czy kupić te klipsy czy lepiej jeden duży odbój i sobie go jak coś dociąć.

http://www.allegro.pl/item1042172423_od ... _bora.html

http://atl-tuning.com/product_info.php? ... cts_id=328

http://www.allegro.pl/item1025640188_od ... e_jom.html

Z tyłu mam bardzo nisko więc i tak auto będzie siedzieć na odbojach, ważne tylko żeby się nie uginało zbytnio. przód też "raczej" mi siedzi na odbojach, ale jak się chce nisko to nic się nie zrobi, w czasie jazdy tragedii nie ma - seryjne odboje.