Strona 2 z 2

: pt gru 18, 2009 21:09
autor: D1_PITER
Lepiej czy gorzej.. Dla mnie jest lepiej, pewnie dlatego że nie znoszę serii :P Jeżeli chodzi o trzymanie się na śniegu to myślę, że przyczepność będzie bardzo podobna. Nie odczuwam różnicy. Może być też gorsza na niskim twardym zawieszeniu. Czemu? Bo im twardsze zawieszenie tym lepszą ma przyczepność na równym a śnieg nie za bardzo należy do równych nawierzchni. Jeżeli już tą przyczepność stracimy to napewno gleba się wtedy przydaje, samochód się mniej nerwowo zachowuje, nie buja się w różne strony jak na serii, no i lepiej przekazuje kierowcy informacje co się z autem dzieje. Jakieś drifty czy coś to też są przyjemniejsze, bo auto robi to co chcemy, nie walczy z nami. Mi bynajmniej się ślizga lepiej na glebie niż na serii. Jeśli chodzi o codzienną jazdę po mieście to nic się nie zmienia w stosunku do lata. Ogólnie w zimie drogi są równiejsze niż w lecie bo dziury wypełnia śnieg. Gleba w góry napewno w zimie się nie nadaje bo można zawisnąć itd. A na zwykłych drogach cały gruz który odpada innym seriom z nadkoli jest nasz - albo w zderzak, albo w podłogę :D Pozdrawiam

: sob gru 19, 2009 10:13
autor: mikew_86
Ja już trenowałem kontrolowane poślizgi jak miałem pustą jezdnię i równe, puste pobocze. ;) Mogę powiedzieć, że auto rewelacyjnie daje się kontrolować, jak pupa nieco ucieka na zakręcie na zwenątrz przy gwałtowniejszym dodaniu gazu to korygowanie jest bardzo łatwe i przyjemne. Jedyne co może denerwować to fakt, że słychać opony. Głównie chodzi o ocieranie opony o śnieg pod nadkolami. Ja osobiście jak kolega wyżej wspomniał, przed każdą nocą wydłubuję ten śnieg z nadkoli, a nie jest to jakoś specjalnie uciążliwe i trwa chwilę.

: sob gru 19, 2009 16:56
autor: D1_PITER
No i przed chwilą jeździłem serią więc mam bezpośrednie porównanie. Najgorsze w serii jest to, że nie do końca wiadomo kiedy jest poślizg a kiedy nie. Absolutnie tego nie czuć. Nie wiadomo czy już się ślizga czy jeszcze nie, czy już przestał się ślizgać czy jeszcze nie - innymisłowy nie ma wyraźnego znaku dla kierowcy na temat przyczepności. Pozdrawiam

: sob gru 19, 2009 18:48
autor: k0nr4d
Obniżenie na zimę to same plusy, przede wszystkim nie potrzebujemy pługopiaskarek, które i tak zima zaskoczyła :D No i reszta zalet, jak wyżej koledzy wspomnieli.

: sob gru 19, 2009 21:18
autor: trucker2
Również jeżdzę swoim sweterkiem (z kołnieżem) na glebie i mam bardzo pozytywne odczucia nawet teraz kiedy śnieg jest na drodze i trzeba bardziej się skupić prowadząc samochód, osobiscie uważam auto jest bardziej przewidywalne i lepiej czuje się droge ( wiadomo o co chodzi :grin: ) komfort napeno gorszy niż na seryjnym zawieszeniu ale jezeli ktoś świadomie robi te zamianę to napewno już nie wróci do " miękkiego" zawieszenia ja napewno nie wróce .

: ndz gru 20, 2009 23:26
autor: jajcoul
a mi sie z kolei wydaje ze na glebie chyba troche ciezej jest sie poślizgac po parkingu na sniegu. Mam u siebie glebe 60/60 a znajomy serie i jak sie slizgalismy to jego samochodem jakos to lepiej wychodzilo, tzn latwiej; mojego trzeba bylo troche mocniej rozpedzic zeby sobie troche bokiem polatac ;)
takie moje bardzo subiektywne odczucie ;)
no i jeszcz jedno spostrzezenie - jakos na mrozie jakby mi sie zawias jeszcze bardziej "usztywnil" :D

: pn gru 21, 2009 00:29
autor: k0nr4d
jajcoul pisze:jakos na mrozie jakby mi sie zawias jeszcze bardziej "usztywnil"
Nie dość, że olej jest gęsty w sportowych amorkach, to na zimnie jeszcze bardziej gęstnieje :)

: pn gru 21, 2009 00:32
autor: D1_PITER
k0nr4d pisze:
jajcoul pisze:jakos na mrozie jakby mi sie zawias jeszcze bardziej "usztywnil"
Nie dość, że olej jest gęsty w sportowych amorkach, to na zimnie jeszcze bardziej gęstnieje :)
I to mi się w zimie podoba :D BETOOOOOOOON hehe

: pn gru 21, 2009 00:37
autor: jajcoul
mądrych to i warto posluchac :D hehehe

teraz to jak ping-pong po drodze skacze :D

: pn gru 28, 2009 22:21
autor: zonku
ale jeszcze spinajcie swoje golfy to daje duzo i mozna regulowac nie regulowane zawieszenie /to znaczy mozemy zmniejszyc skok zawieszenia/ przez tak zwane halt pasy przod twardy tyl seria napewno lepiej niz seria tu i tu a na zime dobra opona podstawa i samemu testowac malo osob posiada chyba amorki z regulacjom twardosci moze na zime troszke mieksze lepsze nie zapominajmy ze kultura pracy zawieszenia sportowego jest calkiem inna niz seeri wiec nie muwcie wogole o seeri

: wt sty 05, 2010 19:21
autor: skate18x
D1_PITER, calkowicie sie zgadzam co do twojej wypowiedzi.wczesniej mialem serie i duzo gorzej sie driftowalo.tak jak tej zimy wszystkie proby na klamce udane :) a na seri roznie to bywalo :bigok:

: pt sty 22, 2010 23:20
autor: Alchemik_2006
Osobiście muszę powiedziec, że posiadam czerwone sprężynki i autko prowadzi się znakomicie zarówno latem i zimą. Zimą lepiej ponieważ autko nie chyli się do jezdni... co prawda czuje śnieg na misce, ale czego nie robi się dla lepszej przyczepności... a jazda bokiem :satan: sprawia ogromną przyjemnosc.

: sob sty 23, 2010 13:05
autor: mendrek
Czesc koledzy co do prowadzenia auta nie ma porównania do seryjnej zawieszki. W danej chwili smigam na 80/70 mts i felgi zimow 13 z opona 175/70 i nie ma porównania do wczesniejszej jetty która latalem na seryjnym zawieszeniu. Jedyne co to podloga bedzie musiala byc remontowana po zimie bo wszystko pozdzierane z niej zostalo przez lód i śnieg zwłaszcza na podłożnicach. Pozdrawiam.