Strona 2 z 2

: wt maja 20, 2008 22:12
autor: toniq
Również zabieram się do wymiany amorów w moim MK2 i stoję przed dylematem wyboru producenta. Ceny wahają się od 40 - 140 zł a więc rozpiętość wielka.

Ostatecznie nie zostało napisane co warto kupić i dlaczego tanie amorki są "słabe" - Nikt nie napisał co konkretnie jest słabe i w jakim stopniu. Może ktoś miał jakieś taniochy założone? Jak przedstawia się żywotność jednych i drugich.

A indywidualnie chciałbym prosić o doradztwo - Mój VW ma już lepsze lata za sobą (1985r.) Troche go ruda zjada, ogólnie 2x mi odpadły koła (raz wahacz z przodu - zgnity trawers; dwa - łożysko spalone z tyłu) Także jeżdze teraz max 60km/h...

Pytanie - Jaki amor do takiego zwykłego przemieszczania się (nie chodzi mi o żadne obniżanie i inne pierdoły chce jeździć nim do reala na zakupy i na działkę) ? Oczywiście jak 90% polaków nie mam kasy.

Dzięki i gładkiej jazdy życzę.

: śr maja 21, 2008 11:05
autor: ppoll27
olejowa Kayaba Premium - nie kosztuje fortuny a działa długo i przyzwoicie do "zwykłej" jazdy na normalnych sprężynach chyba nie ma ciekawszej opcji :bigok: