Forum.VWGolf.pl

Yaro1981, no dobra, niech Ci będzie że nie wiem, chciałbym żebyś mi wytłumaczył, a przy okazji powiedział co daje wymiana na, np "sportowy" stabilizator.

Zazwyczaj ma to na celu wyeliminowanie przechyłów podczas pokonywania zakrętów, twardszy stabilizator może niwelować pod/nadsterowność pojazdu.

rojass pisze:stabilizator może niwelować pod/nadsterowność pojazdu.

Skłoniłbym się bardziej w strone tego, że w mk4 stabi niweluje jedynie podsterowność

w każdym samochodzie stabilizator służy do tego samego nie ma tak że w MKIV służy do tego a w innym do tamtego głównym zadaniem stabilizatora jest zmniejszanie przechyłów nadwozia w zakrętach nie jest on do niwelowania podsterowności raczej ją może w niewielkim stopniu wywołać , nie wiem skąd co nie którzy maja prawo jazdy ale mnie takich rzeczy uczyli na kursie , nooo ale to juz było troche temu teraz to każdy głąb może zdać
koniec off topa

Głupoty piszesz. A co będzie jeśli tylny stabilizator zmienimy na grubszy niż seryjny ? ( O ile oczywiście go mamy ) Tył mocno się usztywni i może nam na zakręcie wyskoczyć, a przy dohamowaniu w zakręcie mamy w zasadzie pewność że tył wyprzedzi przód.
Nie wiem co za głupot Ciebie uczyli na kursie, mi nikt tego mówić nie musi. Z doświadczenia wiem, że zastosowanie grubszego stabilizatora z przodu, podczas gdy na seryjnym samochód jest podsterowny, w dużym stopniu pomaga wykluczyć to zjawisko.

Yaro1981, nie jestem specialistą w tej dziedzinie, ale na logike - zmniejszenie przechyłu to lepszy kontakt przendiej osi z podłożem, więc zmniejszenie podsterowności. Czuje się urazony Twoim postem, zwłaszcza że mając na celu wytłumaczenie mi mojego błędu, zaprzeczyłeś tylko mojemu postowi nie podając żadnych argumentów za swoją tezą (a jedynie napisałeś jak działa stabi, co chyba akurat każdy wie... i to w cale nie z kursu na prawo jazdy).
Jak widać na kursie nauczyłeś się wiele, ale widać też że w innych kwestiach masz spore braki. Bądź zdrów

rojass, znakomita większość stabi z tyłu nie ma

Shmatan, tak, zgadza się. Większość nie ma, niestety. Wypowiedź była czysto teoretyczna i nie odnosiła się do żadnego VW.

tak informacyjnie pisze ze jest rozwiazanie na problem montazu fabrycznych lacznikow ktore ze stabilizatorem od s3 sa mocno przekoszone, czyli pracuja nieprawidlowo - na zmeczenie materialu.
rozwiazanie wyglada tak
sa to laczniki na przegubach kulowych.
jest tez drugie lepsze niestey fotek nie mam

evolution, Chciałem dziś zmieniać stabi. Co trzeba zrobić by dojść do punktu uwolnienia stabilizatora ? Dużo pracy ??

zrzucic wozek trzeba

evolution, Ile trzeba przeznaczyć czasu na ten zabieg.

mi zajelo wymiana stabi z lacznikami 1h ( katalog 1,8 h) plus 1 h geometria kol bo sie zmienia( w mk4 katy pochylenia kola syncronizuje sie polozenim belki) przy tej belce co teraz robilem doszlo 2 h na przeszukanie katalogów i dobraniu lacznika

o fuck... i jeszcze geometria... Mam regulowane łączniki FK gumowe. Dają rade spiąć stabi ?? evolution, dzięki za info

łaczniki regulowane odpuściłbym sobie u mnie na każdym zakresie regulacji przy seryjnym stabi tarło o osie a znowu przy stabi 4motion były za długie trzeba było je ciąć by stabi nie tarł od dołu o oś najlepiej oplacało sie kupić ori łączniki tylko te najkrótsze no i radziłbym stalowe bo będą mocno nagięte więc plastikowym bym nie ufal choć metalowy febi też miałem okazje urwać