Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)
Moderatorzy: Moderatorzy, VIP
- Gruby_malbork
- Forum Master
- Posty: 1156
- Rejestracja: śr lut 14, 2007 23:23
- Lokalizacja: Malbork
- Kontakt:
z własnego doświadczenia wiem że auto na seryjnym amorze i springami sportowymi nierówno usiadło przód był wyżej jak tył po zmianie amorów na sportowe sytuacja sie poprawiła i golf siedział równo...pozatym na samych springach auto podskakuje jak piłka mało to ma wspólnego ze sportowym zawiasem....po włożeniu sportowych amorków gazowych zrobilo się sztywniej ale auto zaczeło wybierac nierówności tak jak należy i miałem nad nim pełną kontrole ogólnie niepolecam samych springów ale to tylko moje zdanie!albo cały kit sportowy albo seria zawias inaczej sie nieda żeby to sie kupy 3mało!pozdro
moje byłe mk3 GTD SPECIAL
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=81913&postdays=0&postorder=asc&start=480
obecny dupowóż passat b4 kombi na gwincie
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=261704&postdays=0&postorder=asc&start=90
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=81913&postdays=0&postorder=asc&start=480
obecny dupowóż passat b4 kombi na gwincie
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=261704&postdays=0&postorder=asc&start=90
- jasiek21
- Gadatliwa bestia
- Posty: 672
- Rejestracja: pn lis 13, 2006 13:01
- Lokalizacja: Pszów / Karczów
- Kontakt:
sytuacja z dzisiaj, bohaterowie gwint H&R plus mk3 z poduchami nowy typ:
gwinta założyłem jakieś 10kkm temu i od jakiegoś tysiąca zaczęły dochodzić z zawieszania dziwne odgłosy, jako że objawy wskazywały na przeguby wewnętrzne powymieniałem w nich smar, ale stuki zawsze powracały po jakichś 20km.
Dzisiaj krótka przejażdzka i okazało się następujące, że w konfiguracja:
talerzyk ze sprężyn, śruba, łozysko, poduszka, śruba, talerzyk górny, śruba powoduje że podczas skręcania i powolnej jazdy łożysko blokuje się i kolumna cała obraca sie razem poduszką powodując stuki i skrzypienie.
W oryginale jest inny talerzyk sprężyny i niższa śruba i to powoduje że inaczej sie opiera łożysko i nie robi takich akcji.
Dzisiaj zrobiliśmy pierwszą wersję modyfikacji, a jutro jeszcze poprawimy.
Narazie nie stuka, ale jutro zobaczę jak dojade do pracy.
gwinta założyłem jakieś 10kkm temu i od jakiegoś tysiąca zaczęły dochodzić z zawieszania dziwne odgłosy, jako że objawy wskazywały na przeguby wewnętrzne powymieniałem w nich smar, ale stuki zawsze powracały po jakichś 20km.
Dzisiaj krótka przejażdzka i okazało się następujące, że w konfiguracja:
talerzyk ze sprężyn, śruba, łozysko, poduszka, śruba, talerzyk górny, śruba powoduje że podczas skręcania i powolnej jazdy łożysko blokuje się i kolumna cała obraca sie razem poduszką powodując stuki i skrzypienie.
W oryginale jest inny talerzyk sprężyny i niższa śruba i to powoduje że inaczej sie opiera łożysko i nie robi takich akcji.
Dzisiaj zrobiliśmy pierwszą wersję modyfikacji, a jutro jeszcze poprawimy.
Narazie nie stuka, ale jutro zobaczę jak dojade do pracy.
[url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/228972.html][img]http://images.spritmonitor.de/228972.png[/img][/url]
-
- Mały gagatek
- Posty: 67
- Rejestracja: śr lip 30, 2008 18:12
- Lokalizacja: Jaroty city
- Kontakt:
To może i ja podzielę się moimi skromnymi doświadczeniami z glebą jako świeżak
Na początku kiedy to jeden ziomek zapalony glebiarz namawiał mnie na cała tą zabawę jojczyłem że to nisko, że trzeba uważać na dziury koleiny, krawężniki itp a ja codziennie do pracy i takie tam inne pierdoły. I generalnie miałem rację, zresztą do dzisiaj tak uważam... mimo że od asfaltu dzielą mnie 4 cm. Nie wiem jakie mam minusy, nie interesuje mnie to (zresztą to miara bardzo względna, z pewnością poniżej 80). Wszystko kręci się na 14" i niskiej gumie. Sanki pod spodem są już mocno wytarte, a ostatnio podobno (mówił koleś co jechał za mną) krzesałem iskry paskami mocującymi zbiornik . Do czego piję? jaki z tego morał? Ktoś lubi czepiać neony i robić festy, drugi błyszczy chromami, trzeci XXX KW pod maską, czwarty jeździ nisko. Sposób na życie to za mocno powiedziane, ale coś w tym jest. To coś co mówi mi że w przyszłym sezonie tych centymetrów do gleby będzie jeszcze mniej:lol: i żeby nie było tym samochodem jeżdżę codziennie do pracy a moje miasto do płaskich nie należy. Ktoś pytał co to daje? bezpieczeństwo? lans? bezpieczeństwo jak najbardziej, lans? gdyby nie odrobina lansu w każdym z nas to wszyscy byśmy jeździli 20 letnimi chrupkami, Panowie nie czarujmy sami siebie każdy z nas wie ile satysfakcji daje strzelony karp przechodnia na widok niemal dwudziestoletniego golfa a nie beemki z salonu. I to by było na tyle mojego wywodu. Pozdro
PS. do gleby nikt nie zmusza, każdy dobrze zna wady i zalety.
PS2 dla ludzi którzy mają problemy z hokejami: na Boga ludzie nie kupujcie podróbek!!! podrabiany hokej nie przeżyje jednego dnia, oryginalny jest nieśmiertelny chyba że się zetrze
Na początku kiedy to jeden ziomek zapalony glebiarz namawiał mnie na cała tą zabawę jojczyłem że to nisko, że trzeba uważać na dziury koleiny, krawężniki itp a ja codziennie do pracy i takie tam inne pierdoły. I generalnie miałem rację, zresztą do dzisiaj tak uważam... mimo że od asfaltu dzielą mnie 4 cm. Nie wiem jakie mam minusy, nie interesuje mnie to (zresztą to miara bardzo względna, z pewnością poniżej 80). Wszystko kręci się na 14" i niskiej gumie. Sanki pod spodem są już mocno wytarte, a ostatnio podobno (mówił koleś co jechał za mną) krzesałem iskry paskami mocującymi zbiornik . Do czego piję? jaki z tego morał? Ktoś lubi czepiać neony i robić festy, drugi błyszczy chromami, trzeci XXX KW pod maską, czwarty jeździ nisko. Sposób na życie to za mocno powiedziane, ale coś w tym jest. To coś co mówi mi że w przyszłym sezonie tych centymetrów do gleby będzie jeszcze mniej:lol: i żeby nie było tym samochodem jeżdżę codziennie do pracy a moje miasto do płaskich nie należy. Ktoś pytał co to daje? bezpieczeństwo? lans? bezpieczeństwo jak najbardziej, lans? gdyby nie odrobina lansu w każdym z nas to wszyscy byśmy jeździli 20 letnimi chrupkami, Panowie nie czarujmy sami siebie każdy z nas wie ile satysfakcji daje strzelony karp przechodnia na widok niemal dwudziestoletniego golfa a nie beemki z salonu. I to by było na tyle mojego wywodu. Pozdro
PS. do gleby nikt nie zmusza, każdy dobrze zna wady i zalety.
PS2 dla ludzi którzy mają problemy z hokejami: na Boga ludzie nie kupujcie podróbek!!! podrabiany hokej nie przeżyje jednego dnia, oryginalny jest nieśmiertelny chyba że się zetrze
SLOW & LOW SQUAD Pozdro olsztyńskie kiziory
[url=http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/5778][img]http://www.motostat.pl/user_images/5778/icon4.png[/img][/url]
Tak było http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=188123
[url=http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/5778][img]http://www.motostat.pl/user_images/5778/icon4.png[/img][/url]
Tak było http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=188123
sprzedalem kilka takich klienci zadowoleniŻelu pisze:Co myślicie o sprężynach 'MTS Technik', amortyzatory seryjne.
Chodzi o te 20\15. Nie za mało będzie ?.. Felgi 16'stki.
moze masz talezyki i poduszki nieodpwiednie rocnzikowo do zawsizenia! bo sa 2 typyŻelu pisze:W oryginale jest inny talerzyk sprężyny i niższa śruba i to powoduje że inaczej sie opiera łożysko i nie robi takich akcji.
http://www.mapet-TUNING.com
Najlepszy w sieci SKLEP TUNINGOWY !
Zawieszenia - największy wybór !!! również Air-Ride !
Najlepszy w sieci SKLEP TUNINGOWY !
Zawieszenia - największy wybór !!! również Air-Ride !
- jasiek21
- Gadatliwa bestia
- Posty: 672
- Rejestracja: pn lis 13, 2006 13:01
- Lokalizacja: Pszów / Karczów
- Kontakt:
no raczej nie, bo talerzyk musi być z gwintu bo inaczej nie ma centrowania,MAPET pisze:moze masz talezyki i poduszki nieodpwiednie rocnzikowo do zawsizenia! bo sa 2 typy
poduszki nowy typ bo auto z 97 roku, na nowych starych poduszkach/łożyskach robi to samo,
dziwne tylko to że przez prawie 10kkm wszystko było ok.
[url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/228972.html][img]http://images.spritmonitor.de/228972.png[/img][/url]
chodzi mi o to wlasnie ze talezyk jest do tej poduszki i lozyska.. niektore gwinty jak moj HR wlasnie maja 2 rodzaje talezykow tez i masz pewnosc ze te twoje talezyki sa do rocnizkwo wczesniejszych?
http://www.mapet-TUNING.com
Najlepszy w sieci SKLEP TUNINGOWY !
Zawieszenia - największy wybór !!! również Air-Ride !
Najlepszy w sieci SKLEP TUNINGOWY !
Zawieszenia - największy wybór !!! również Air-Ride !
- jasiek21
- Gadatliwa bestia
- Posty: 672
- Rejestracja: pn lis 13, 2006 13:01
- Lokalizacja: Pszów / Karczów
- Kontakt:
teraz to mnie zaskoczyłeś,MAPET pisze:chodzi mi o to wlasnie ze talezyk jest do tej poduszki i lozyska.. niektore gwinty jak moj HR wlasnie maja 2 rodzaje talezykow tez i masz pewnosc ze te twoje talezyki sa do rocnizkwo wczesniejszych?
rzuć okiem na mój gwint, ale jako że go wyhaczyłem z Corrado zakładam, że jest na poduszki starego typu.
Teraz po prostu łożysko opiera się o śrubę i blokuje się. Może gdyby była niższa śruba?
Ostatnio zmieniony czw lip 31, 2008 17:14 przez jasiek21, łącznie zmieniany 1 raz.
[url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/228972.html][img]http://images.spritmonitor.de/228972.png[/img][/url]
no ja mam zupelnie inen talezyki jak juz .. ale... zaraz zaraz jak lozysko obciera o srube? czy ty to tak wkladasz do auta jak widac na foto? rozumiem ze tweraz jak jest na foto odkrecasz ta nakretke i zamiast niej nakladasz na talezyk lozysko + poduszka i to dokrecasz nakretka? ten wystajacy element z talezyka powienien siasc dobrze na lozysku i nigdzie indziej talezyk nie ma prawa dowadzac poduszki
http://www.mapet-TUNING.com
Najlepszy w sieci SKLEP TUNINGOWY !
Zawieszenia - największy wybór !!! również Air-Ride !
Najlepszy w sieci SKLEP TUNINGOWY !
Zawieszenia - największy wybór !!! również Air-Ride !
- jasiek21
- Gadatliwa bestia
- Posty: 672
- Rejestracja: pn lis 13, 2006 13:01
- Lokalizacja: Pszów / Karczów
- Kontakt:
tak się składa ze w konfiguracji o jakiej piszesz, czyli talerzyk sprężyn, łożysko, śruba, poduszka, talerzyk i śruba efekt jest ten sam, po pierwsze górny talerzyk przy kręceniu nie kręci się i kolumna stuka i skrzypi.
aha łożysko bezpośrednio na talerzyku gwintu rysuje go, więc tak to być nie może
Dzisiaj zrobiliśmy jeszcze inaczej, bo ogólnie to ja mam 3 śruby, skręciliśmy talerzyk z gwintu, śruba, łożysko poduszka śruba(kolejność poduszka/śruba nie ważna bo to przechodzi przez siebie) na to talerzyk i śruba.
Teraz tak talerzyk przy kręceniu ładnie isę obraca jak powinien. niestety dalej coś stuka z prawej strony.
Jutro zrobie lewą stronę w ten sposób i dodatkowo przesmaruje przegub wewnętrzny a jeśli nie przestanie to sprzedam na allegro jako niebity ideał
aha łożysko bezpośrednio na talerzyku gwintu rysuje go, więc tak to być nie może
Dzisiaj zrobiliśmy jeszcze inaczej, bo ogólnie to ja mam 3 śruby, skręciliśmy talerzyk z gwintu, śruba, łożysko poduszka śruba(kolejność poduszka/śruba nie ważna bo to przechodzi przez siebie) na to talerzyk i śruba.
Teraz tak talerzyk przy kręceniu ładnie isę obraca jak powinien. niestety dalej coś stuka z prawej strony.
Jutro zrobie lewą stronę w ten sposób i dodatkowo przesmaruje przegub wewnętrzny a jeśli nie przestanie to sprzedam na allegro jako niebity ideał
[url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/228972.html][img]http://images.spritmonitor.de/228972.png[/img][/url]
wynika z tego ze nie obraca sie na lozysku to wsyztsko dobrze czyli proponowal bym wymaien poduszek z lozyskamijasiek21 pisze:po pierwsze górny talerzyk przy kręceniu nie kręci się i kolumna stuka i skrzypi.
aha łożysko bezpośrednio na talerzyku gwintu rysuje go, więc tak to być nie może
http://www.mapet-TUNING.com
Najlepszy w sieci SKLEP TUNINGOWY !
Zawieszenia - największy wybór !!! również Air-Ride !
Najlepszy w sieci SKLEP TUNINGOWY !
Zawieszenia - największy wybór !!! również Air-Ride !
- jasiek21
- Gadatliwa bestia
- Posty: 672
- Rejestracja: pn lis 13, 2006 13:01
- Lokalizacja: Pszów / Karczów
- Kontakt:
mam 4 komplety, na starych spracowanych to samo co na nowych Lemforderach z łożyskami INA.
Teraz mniej więcej się wyklarowało, jutro przerobię drugą stronę, ale dalej cos stuka i już nie mam pojęcia co.
[ Dodano: 31 Lip 2008 22:18 ]
I pomyśleć, że zaczęło się całe nieszczęście od wymiany kostki stacyjki.
[ Dodano: 04 Sie 2008 08:25 ]
Nie chcę zapeszać ale problem został usunięty.
Wyszło takie coś, że na tłoczysku jest 20mm miejsca na talerzyk ze sprężyn(ma 14mm) , na to przychodzi łożysko które zachodzi na tłoczysko i wchodzi mniej więcej na 5mm. Nawet po skręceniu łożyska na maksa pozostaje tam 1mm luzu. Po włożeniu podkładki zlikwidowałem luz i na razie jest dobrze.
Tylko dlaczego stukała tylko prawa strona i to tylko po rozgrzaniu to ja nie mam pojęcia.
Teraz mniej więcej się wyklarowało, jutro przerobię drugą stronę, ale dalej cos stuka i już nie mam pojęcia co.
[ Dodano: 31 Lip 2008 22:18 ]
I pomyśleć, że zaczęło się całe nieszczęście od wymiany kostki stacyjki.
[ Dodano: 04 Sie 2008 08:25 ]
Nie chcę zapeszać ale problem został usunięty.
Wyszło takie coś, że na tłoczysku jest 20mm miejsca na talerzyk ze sprężyn(ma 14mm) , na to przychodzi łożysko które zachodzi na tłoczysko i wchodzi mniej więcej na 5mm. Nawet po skręceniu łożyska na maksa pozostaje tam 1mm luzu. Po włożeniu podkładki zlikwidowałem luz i na razie jest dobrze.
Tylko dlaczego stukała tylko prawa strona i to tylko po rozgrzaniu to ja nie mam pojęcia.
[url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/228972.html][img]http://images.spritmonitor.de/228972.png[/img][/url]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości