Strona 1 z 2

gdybanie na temat kółka

: wt lut 14, 2012 22:11
autor: malutki83
Panowie co się stanie dobrego bądź też złego jak nie ruszająć programu wstawie mniesze kółko,
popłyną tłoki?

gdybanie na temat kółka

: śr lut 15, 2012 16:54
autor: 16vg60
nie :-) nigdy mi w g60 tloki nie poplynely co najwyzej pekaly ale to z innego powodu a silnikow g60 i kompressorow przerobilem dobrych kilka sztuk i nigdy nie mialem takiego problemu wiec sadze ze i ty nie powinienes miec ,moze ktos ma inne doswiadczenia ? :-) {chyba ze bedziesz w doladowanie grubo ponad 1bara szedl to wszystko mozliwe }.Na forum corrado widzialem jak jakis goscio pompowal 1.5 bara i poplyna :hmm:

gdybanie na temat kółka

: śr lut 15, 2012 17:07
autor: malutki83
nie zadne 1,bar chce zeby troszke szybcie dmuchał najwyzej 70 kolko , tylko czy to wogle cokolwiek da bez ruszania programu

gdybanie na temat kółka

: śr lut 15, 2012 20:13
autor: 16vg60
jak nie da jak da :-) napewno cos delikatnie odczujesz tylko na kolku 70 nie jezdzilem ,jak juz to 68mm wtedy masz doladowanie ok 1.2 bara a przy 3tys.mialem 0.8 tak to wyglada

gdybanie na temat kółka

: czw lut 16, 2012 09:34
autor: bugalon
Jak to da? Dać to może tylko wtedy kiedy kompresor jest padniety i nie generuje takiego cisnienia jak nalezy. Jak kompresor dmucha tyle ile fabryka kazala, to zmniejszenie kółka bez ruszania programu spowoduje, że przy w pełni otwartej przepustnicy będzie za ubogo (za dużo powietrza). W średnim zakresie obrotów sonda jakoś jeszcze skoryguje skład (o ile kółko będzie na tyle mniejsze że nie zmieni składu poza zakres korekty sondy). Przy pełnym obciążeniu sonda nie dziala i tłoki mogą popłynąć (za ubogo, za wysoka temperatura). Wystarczy że ktoś przytrzyma na autostradzie pełnego buta przez pare minut (bez korekty softu) i silnik stopiony na 100%.

gdybanie na temat kółka

: czw lut 16, 2012 10:55
autor: xxMAXIMxx
Chip drogi nie jest zainwestuj a wtedy na pewno odczujesz różnicę.

gdybanie na temat kółka

: czw lut 16, 2012 13:31
autor: moorcin
seryjny komp ogarnia do 1 bara
kompresor na ori kole ładuje ok 07-0,8
jest ok 0,2 zapasu

gdybanie na temat kółka

: czw lut 16, 2012 16:16
autor: 16vg60
to ze motor padnie w "pare minut "przy pelnym obciazeniu to chyba trzeba by ladowac ponad 1.5 bara i tez watpie w te "pare minut" ,a gdy zapodasz kolko 70-68mm napewno odczujesz roznice i nic nie poplynie

Re: gdybanie na temat kółka

: czw lut 16, 2012 16:18
autor: 16vg60
xxMAXIMxx pisze:Chip drogi nie jest zainwestuj a wtedy na pewno odczujesz różnicę.
+1

gdybanie na temat kółka

: czw lut 16, 2012 23:18
autor: bugalon
Róbta co chceta, nie mój cyrk, nie moje małpy. Sterownik g60 ma mapa do 1bara, co nie oznacza że takie cisnienia ogarnia. Nadmiar i tak upuszcza przez silnik krokowy, więc jeśli tylko dmuchnie się więcej niż silnik krokowy jest w stanie upuścić to pozamiatane (pytanie w ogole po jaką cholere dmuchać więcej jak i tak zostanie to upuszczone, ale to juz zupelnie inna para gaci).

Re: gdybanie na temat kółka

: pt lut 17, 2012 10:20
autor: toffic
16vg60 pisze:to ze motor padnie w "pare minut "przy pelnym obciazeniu to chyba trzeba by ladowac ponad 1.5 bara i tez watpie w te "pare minut" ,a gdy zapodasz kolko 70-68mm napewno odczujesz roznice i nic nie poplynie
Nie trzeba 1.5 bara, wystarczy nawet mniej niż 1 z bypassem :jezor:

gdybanie na temat kółka

: ndz lut 19, 2012 19:50
autor: 16vg60
Pierwszym modem w moim mk2 g60 bylo wlasnie kolko 68mm{1.2bara} i by-pass ,pojechalem tak do Angli ,jezdzilem tam do pracy i wrocilem :hmm: ,samochod przechodzil tortury na autostradach i nie tylko ,moze to potwierdzic kazdy kto mnie zna {niema czy silnik zimny itp. jak trzeba jest pi..a }i nic sie nie stopilo .Golf pozniej latal na kolku 60mm {1.6bara} z dolozonym chipem BAR-TEK , kilkoma modami i nic ,a przeciez map i tak juz nie ogarnial .Kupilem corrado na ktorym cwiczylem rozne programy kolka itd .na koniec wleciala glowica 16v {poczatek tloki z pg,a pozniej s2} no i po 1.5 roku stopilem tloki z s2 http://imageshack.us/photo/my-images/21 ... 459yk.jpg/" onclick="window.open(this.href);return false; na wlasne zyczenie gotowcami .Sporo znajomych upala,upalalo g60 /g40 i nie znam przypadku zeby kolko 68/70 potopilo tloki , znam przypadki ze wlasnie po zastosowaniu chipow sls tloki sie topily :-).To co piszecie to sie zgadzam ale nie rozumiem ze krokowy upuszcza nadmiar ,mam zegar w srodku im mniejsze kolko tym doladowanie rosnie {poprawiaja sie osiagi } jak by upuszczal nadmiar to by boost nie rosl.Naprawde nie sadze ze doladowanie wieksze o 0.2 albo 0.4 bara mialoby zabic motor ,jezeli ktos na tym forum mial taka przyjemnosc niech sie podzieli :food:

Re: gdybanie na temat kółka

: ndz lut 19, 2012 21:10
autor: toffic
16vg60 pisze:To co piszecie to sie zgadzam ale nie rozumiem ze krokowy upuszcza nadmiar ,mam zegar w srodku im mniejsze kolko tym doladowanie rosnie {poprawiaja sie osiagi } jak by upuszczal nadmiar to by boost nie rosl.Naprawde nie sadze ze doladowanie wieksze o 0.2 albo 0.4 bara mialoby zabic motor ,jezeli ktos na tym forum mial taka przyjemnosc niech sie podzieli :food:
Ad 1 przeczytać instrukcje działania DF I z G60 :hmm:
Ad 2 napisałem wyżej, nie trzeba nawet 1 bara, wystarczy mniej do stopienia tłoków ale z by-passem (program ori)

gdybanie na temat kółka

: ndz lut 19, 2012 21:34
autor: 16vg60
opd.1 nie czytalem ,bo nie jestem zwolennikiem teori :jezor:
odp.2 a ja napisalem ze pojechalem do Angli na kolku 68mm {1.2bara }i by-passie i na autostradach lecialem kilka razy 230km/h przez kilkanascie kilometrow przy pelnej piz..e jak i pozniej nie oszczedzalem nigdy silnikow i nic sie nie stpoilo i watpie ze na kolku 70mm tak jak kolega na samym poczatku pytal mozna cos stopic :-)