Forum.VWGolf.pl

witam. mam taki mały dylemat kupiłe golfa syncro po okazyjnej cenie i chciałem miec kiedyś taki naped w moim g60.. i teraz mam dylemat czy ciac podłogi bagaznika i wstawiac druga i naped syncro czy nie.. jakie macie zdanie na taki swap? moja buda g60 stan igła.. i w org. ale syncro to syncro.. na zakretach i na zime jak znalazł czekam na odp. pozdro

jak masz sile i wiesz ze napewno to zrobisz a nie zniszczysz autka to zakladaj
syncro to syncro ja jezdze juz ponad 3 lata i i juz nigdy nie kupie auta z przednim napedem

tnij

Jak masz oryginalnego golfa z budą w stanie igła ( i rzeczywiscie wszystko jest super). To ja bym zostawił to w oryginale. Wartość auta znacznie spadnie po przerobce na syncraka.

Jeśli jednak nie planujesz auta sprzedać, to kup całą dupę od golfa syncro (nie ma znaczenia jakiego) i przespawaj tylną podłogę (tnąc tą podłogę którą masz na fabrycznych zgrzewach). Będzie wyglądać jak fabryka. Bez całej dupy od syncraka razem z bakiem, przełącznikiem podcisnienia, korektorem siły hamowania i przewodami hamulcowymi niepotrzebnie się narobisz a efektu nie będzie.

Kupiłem golfa 2 syncro za pare zł dosłownie. no jest w org. silnik PF napedy sa suche i gosc mówił że działaja bo teraz rozszaabrowany silnik i ciezko by go uruchomic.... wiec zacząłem go rozbierać..... no mój golfik jest powiem igła ciężko znaleśc korozje....
aha i w tym syncro ida przewody jakies el do dyfra jest od tego jakis sterownik? szukałem i nie mogłem znalesc nic takiego.. tylko w skrzynce bezpieczników jest taki przekaznik dziwny z 2 wychodzacymi przewodami.... wrzuce fotki kupionego i mego...

[ Dodano: 27 Kwi 2010 21:18 ]

golfiarz1 pisze:syncro to syncro ja jezdze juz ponad 3 lata i i juz nigdy nie kupie auta z przednim napedem

to jak porównywalna jest jazda do zwykłego napedu?

[ Dodano: 27 Kwi 2010 21:26 ]

szkoda ciąć oryginała G60 , a takich już mało jest ... Ale zrobisz jak uważasz

sprzedaj mi budę od syncro i nie będzie dylematu

przy g60 to juz w lecie bedzie sie lepiej jezdzilo przynajmniej ze stratu kolami niebedzie krecil a w zimie to juz calkiem inna bajka wjzdzasz prawie wszedzie ruszasz bez problemu na sliskim jak sie nauczysz to latasz bokami po zakretach bez recznego poprostu inna bajka jak ma sie naped na 4

jezeli masz zdrowego oryginalengo g60 to ja bym nie cial go , zostawil w oryginale

hm... i tu własnie nie wiem... no niby super by było miec syncro... ale jak niektórzy mówia org to orginał...

przeciez mozesz zapakowac pg jakies do syncro i masz do zabawy
coraz mniej oryginalnych modeli zostaje na rynku , szkoda ciac nastepny

btw fajny pakiet ospojlerowania

a jakby bak przenieść do bagażnika to nie zostaje tam na tyle miejsca żeby upchać napęd?

da rade ale połowe miejsca na zapaówke trzeba zaspawać...

[ Dodano: 08 Maj 2010 18:42 ]
Po zastanowieniu z bratem i opini kolegów z forum doszlismy do wniosku że nie bedziemy ciąć org budy syncro.... za to bedziemy sie brac za mk1 + syncro napewno bedzie sporo pracy ale MK1 z syncro to coś pieknego.... o postepach w przygotowaniu projektu bede na bierząco pisać i dawac fotki.... jak narazie kompletne syncro jest poza wiskiem.... teraz szukanie org budy oczywiście zdrowej ... silnik nie gra roli bo zapewne cos sie innego włozy dzieki za wszystkie posty. pozdrawiam