Forum.VWGolf.pl

Witam. na jednych z aukcji na allegro znalazłem passata syncro z zaspawana wiskoza.. czy da rade tak jeżdzić? bo przeciez naped bedzie cały czas pracowac co spowoduje przeciez wieksze spalanie i opór czy tak? czy w np golfie syncro mozna tak zrobic? jesli padnie wisko oczywiscie.. czy to w golfie 2,3 czy pasku syncro..

Zaspawanie wiskozy spowoduje rozerwanie dyfra lub przekładni kątowej podającej napęd na tył ze skrzyni biegow. Wiskoza pełni rolę (a przynajmniej sie stara) międzyosiowego mechanizmu różnicowego. Bez niego porozrywasz napędy.

aha czyli cos w podobie jak tylna czesc skrzyni w quattro w której jest własnie taki mechanizm różnicowy.....
a czy jezeli ktoś sobie montuje suncro to musi montować te układy jakiec podcisnienia ? czy tez jest dodatkowy sterownik do tylnego dyfra? chodzi mi o blokade np. czy mozna sobie tak włozyc kompletny naped bezs tych sterowań?
czy w pasku b3 belka itp to jest to samo co w golfie mk2? wahacze dyfer i np przełozenie skrzyni? bo wał napewno jest dłuzszy prawda?

Można złożyć bez podciśnień i elektryki ale wtedy nie będzie dzialać napęd do tyłu. Belka tylna w golfie i passacie jest inna. Wahacze są takie same. Półosie też są inne, wał inny.

bugalon, a wiskoza??

lukas.g60 pisze:bugalon, a wiskoza??

Wiskoza ta sama

Jaką moc przeniesie syncro? Czy lepiej wkładać haldexa? Jakie koszta i co potrzeba do założenia

3xx na pewno,koszt swapu na haldex jak robisz u kogos 5~8tys na skrzyni 5 bo przy niej najmniej przerobek