Strona 1 z 2

Przy rozgrzanym silnkiu traci moc.

: czw paź 23, 2008 23:06
autor: red87
Witam mam klopot bo nie wiem co zrobic. G60 jak jest zimny silnik to auto sie zachowuje sie normalnie reaguje nawet na minimalne przyspieszenie, ale jak sie zagrzeje do pewnej temperatury to zaczyna szarpac, slychac jak by chodzilo na 3 cylindry, przyspiesza da 3 tysiecy obr. i dalej nie chce, czasami strzela z tlumika. Ale jak sie tak zachowuje to z wcisnietym gazem w podloge przyspiesza normalnie tylko na inne polozenie gazu nie chce reagowac. Ja myle ze moze to byc jakis czujnik temperatury ktory wysyla dane do komputera. Mogloby to byc albo macie inne pomysly.

: pt paź 24, 2008 08:12
autor: evolution
niebieski, sonda lambda, copot, switch przepustnicy

: pt paź 24, 2008 09:28
autor: red87
dzisiaj bede to ogladal. wpierw sprawdze ten niebieski, sonda lambra tez by mogla byc tylko przewaznie jak sonda padnie to jest to niezalezne od temperatury. a co to jest ten copot?? bo jakos nie wiem.

: pt paź 24, 2008 17:57
autor: melon
copot to taki czujnik na rurze od dolotu na odcinku Intercooler>>>przepustnica wystaje taki grzyb z wtyczka

: pt paź 24, 2008 20:42
autor: evolution
red87 pisze:dzisiaj bede to ogladal. wpierw sprawdze ten niebieski, sonda lambra tez by mogla byc tylko przewaznie jak sonda padnie to jest to niezalezne od temperatury. a co to jest ten copot?? bo jakos nie wiem.
sonda jak pada to zawsze jest zalezne od temp, nie pracuje ona do pewnej temp silnika

: śr lut 18, 2009 19:34
autor: krzysztof w
Podepnę się pod temat bo mam dość podobny problem tyle że u mnie nic nie strzela w wydech.

Mój problem polega na tym że rano gdy odpalę auto jest wszystko pięknie. Ale wystarczy że silnik złapie pewną temperaturę mniej więcej po ok. 5km i zaczyna wariować. Przerywa szarpie i nie pracuje na jeden cylinder. Jest to silnik PG z sekwencyjnym wtryskiem gazu. Proszę nie winić za to LPG ponieważ dzieje się to także na PB.
Wymieniłem już świece, przewody, kopułkę i palec i problem nadal pozostaje. Wszystko stało się jakiś czas temu i to nagle. Jadąc autem wszystko było ok. lecz musiałem zwolnić żeby przejechać przez przejazd kolejowy i stało się to czyli przestał jakby pracować na jeden cylinder. Dodam że gdy się zatrzymam i zgaszę na chwilkę to po ponownym odpaleniu jest dobrze lecz mija może 30 sekund i problem pojawia się znów. Ręce mi już opadają ponieważ autko ma iść na sprzedaż a problem nie znika mimo nowych części. :crazy: Jeśli ktoś się ktoś orientuje w czym problem to bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam.

: czw lut 19, 2009 00:09
autor: red87
Kolego tak jak evo pisal to jest albo sonda albo ktos wspominal o niebieskim czujniku z wody. a najpierw sprawdz czy wszystkie kable z sondy sa podlaczone.

: czw lut 19, 2009 23:11
autor: krzysztof w
No więc w moim przypadku sonda odpada i czujnik ssania też ponieważ dziś zostały zmienione na nowe a problem pozostał dalej. :crazy:

: pt lut 20, 2009 00:55
autor: red87
kolego to nie wiem. musialbys sprawdzic kable moze gdzies nie ma styku.

: pt lut 20, 2009 09:37
autor: krzysztof w
Dziś kompletnie mu odbiło. Strzela prycha i nie ma mowy o jeżdzie. Brak słów. :panna:

: pt lut 20, 2009 18:35
autor: g60
red87 pisze:G60 jak jest zimny silnik to auto sie zachowuje sie normalnie reaguje nawet na minimalne przyspieszenie, ale jak sie zagrzeje do pewnej temperatury to zaczyna szarpac,


Miałem kiedyś podobny problem wymieniłem wtedy cewke zapłonową i pomogło.

: sob lut 21, 2009 15:28
autor: evolution
krzysztof w, nie wymieniamy wszystkiego po kolei a po kolei wszystko sprawdzamy i wymiana uszkodzonego elementu nie powiedziane jest tez ze wymieniajac wszystko trafisz na usterke...

: śr mar 04, 2009 12:43
autor: Ladro
Albo poleciał wam któryś z wtryskiwaczy.Mojemu ojcu jak poleciał wtrysk w samochodzie auto owszem jechało ale mocy zero.
Przyczyną nie pracowania na 1 gar może być jeszcze uwalona uszczelka głowicy miedzy cylindrami pomijająć to że kable,palec i kopółka są dobre.

: pt mar 06, 2009 17:15
autor: jawirax
krzysztof w pisze:Podepnę się pod temat bo mam dość podobny problem tyle że u mnie nic nie strzela w wydech.

Mój problem polega na tym że rano gdy odpalę auto jest wszystko pięknie. Ale wystarczy że silnik złapie pewną temperaturę mniej więcej po ok. 5km i zaczyna wariować. Przerywa szarpie i nie pracuje na jeden cylinder. Jest to silnik PG z sekwencyjnym wtryskiem gazu. Proszę nie winić za to LPG ponieważ dzieje się to także na PB.
Wymieniłem już świece, przewody, kopułkę i palec i problem nadal pozostaje. Wszystko stało się jakiś czas temu i to nagle. Jadąc autem wszystko było ok. lecz musiałem zwolnić żeby przejechać przez przejazd kolejowy i stało się to czyli przestał jakby pracować na jeden cylinder. Dodam że gdy się zatrzymam i zgaszę na chwilkę to po ponownym odpaleniu jest dobrze lecz mija może 30 sekund i problem pojawia się znów. Ręce mi już opadają ponieważ autko ma iść na sprzedaż a problem nie znika mimo nowych części. :crazy: Jeśli ktoś się ktoś orientuje w czym problem to bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam.

Ja mam dokładnie to samo , identycznie , wszystko już wymieniłem oprócz sondy lambda , moze byc ona dlatego ze ona pod wpływem temperatury steruje miesznakom paliwa , jak sparwdzic sonde lambda czy dziala ?