Forum.VWGolf.pl

Stresik pisze:Mam pytanie.W Corrado G60 na rozgrzanym silniku i wolnych obrotach pali sie kontrolka oleju co to oznacza????

początek końca silnika

zmierz cisnienie czujnikiem zegarowym.... ale raczej tak jak koledzy mówia...

Witam mam pytanko mysle o swapie g60 z coraddo do golfa 2.Jak to wygłada i czy wogole jest mozliwe.Bo niestety unas znalesc golfa z pg to masakra

zalezydo jakiej budy ( diesel czy benzyna...jesli benzyna to z jakim silnikem 1.3 czy np gi 1.8 ) mk2 chcesz to wkładac.. i czy wyposarzona w aba czy nie bo róznica spora

to znaczy mk2 tez bym musial cos znalesc bo by musiala byc zdrowa buda wiec powiedz mi jaka szukac?

jesli cos to napewno jakąs GTI u mnie w suwałkach gosciu ma bude g60 z silnikiem Pg tylko ma załozona inna głowice z wtryskiem 1 punktowym.... ma skóre i kiedys miał klime... czerwony z nakładkami org g60 przód i tył... dziadek chce za niego 5tys ale troche trzebaby było bude porobic ma slady korozji na podszybiu i na klapie z tyłu.. i tam w paru miejscach jeszcze ale podłoga zdrowa jest...

no dobra no ale jak wyglada przełozenie wiązki całej z corka do golfa. I jak wygląda sytuacja jagby była skrzynia od golfa to czy by za szybko niepadala. Bo u mnie przy 1.8 rp skrzynia padaja:/

ja gdybym miał robic swapa do mk2 to jednak wybrałbym 1,8T

Marcus pisze:no dobra no ale jak wyglada przełozenie wiązki całej z corka do golfa. I jak wygląda sytuacja jagby była skrzynia od golfa to czy by za szybko niepadala. Bo u mnie przy 1.8 rp skrzynia padaja:/

Sama elektryka to jest kilka godzin - kwestia doświadczenia
Co innego wszystko dookoła - pompa paliwa na przykład, układ wydechowy (RP ma mniejsza srednice), Skrzynie 02A czyli na linki razem z wybierakiem mozna przelozyc bez problemu. Z sprzęgłem hydraulicznym można się uporać w 20min.

To nie jest jakiś skomplikowany SWAP

Corrado ma impulsatory do liczników (nowsze modele). Tam linki nie ma. W pierwszych g60 jakie wychodziły była linka taka jak w golfie g60. Ta linka jest droga, bo to jest do skrzyni 02A i bardzo rzadko była stosowana (głównie impulsator tam wchodzil)

Za 70zł oddam taką linkę z wysyłką - mam 2
Nie uważam żeby 70zł było drogo za coś co potrafi wytrzymac 10lat

jarekkoval pisze:becior,
to znaczy ze przy ewentualnym zerwaniu paska rozrzadu nic sie w silniku nie dzieje
zakladasz nowy pasek, ustawiasz i heja dalej - niby nic a jednak cieszy
co innego gdy sie zerwie pasek na kompresorze wtedy to juz nie ma przepros

Według moich informacji tylko silniki 1H mają bezkolizyjny rozrząd. PG są kolizyjne.
A zerwany pasek kompresora to ... mikser i otwory w obudowie, łagodnie mówiąc


Moje prywatne spostrzeżenia...
- G-Lader nie jest zły jeżeli właściciel nie jest idiotą
- G-Lader jest tani o ile się w niego regularnie inwestuje
- G-Lader jest fajny bo coraz rzadziej spotykany

Apsik pisze:
Według moich informacji tylko silniki 1H mają bezkolizyjny rozrząd. PG są kolizyjne.
A zerwany pasek kompresora to ... mikser i otwory w obudowie, łagodnie mówiąc


Moje prywatne spostrzeżenia...
- G-Lader nie jest zły jeżeli właściciel nie jest idiotą
- G-Lader jest tani o ile się w niego regularnie inwestuje
- G-Lader jest fajny bo coraz rzadziej spotykany

odświeżę trochę wątek

Szukałem i nie moge znaleźć jednoznacznej odpowiedzi
Jak to jest z tymi silnikami PG są kolizyjne czy nie ? Zdania są podzielone a dowodów brak

przed małymi modami sprawdzaęłm jak to jest z rozrządem.... 1 i 4 tłok w "GMP" kręciłem wałkiem "seryjnym" czyli kołem rozrzadu i nic nie czepia..... ale.... na wałku shrick i planowaniu głowicy niestety.....( myślę że i bez planowania były by problemu z stykiem tłoka i zaworu także trzeba pijnować wymiany paska i stanu naciągu.....

Karol G60, u mnie zcieło koła na wale,normalnie odpadły ale nic sie nie stało,jedynie zajeło mi troche czasu wykrecic to co zostało w wale,posżło nowe koło,pasek stary reszta tez ustawiony zapłon na oko i brum,zagadał az miło,i tak to jest po dzis dzien wiec Apsik, pg tez bezkolizyjny wiec jak sie pasek urwie to nic sie nie stanie

no własnie chodzi mi jak to jest w konfiguracji ze sportowym wałkiem , u mnie tez ścieło klina na kole już na sportowym wałku i tak jak Karol G60 , też tłoki były ustawione w górze i kręcąc samym wałkiem było czuć że się stykają , ale po ustawieniu prawidłowym rozrządu , silnik zagadał normalnie, jedynie co się zmieniło to ciśnienie sprężania na tłokach było 9bar teraz mam 6 bar - na zimnym silniku, ciśnienie oleju mam prawidłowe, przy 2000obr około 3 bar , nie kopci nie dymi , nie szarpie . Dlatego chcę znaleźć konkretną odpowiedź czy jest bezkolizyjny, a nie rozbierać pół silnika żeby się upewnić

Czy możliwe że jak ścieło klin na kole rozrządu to pokrzywiło zawory delikatnie ? i teraz uciekło sprężanie . Nie chcę się dodatkowo pchać w koszty i wymieniać nie wiadomo co .

no jak masz 6atm sprężania to na bank trzeba ściągać czapke