Forum.VWGolf.pl

Witam jako że w technicznym cisza może tutaj mi ktos pomorze.
niedawno kupiłem passata 2.0 16V 9A z LPG na śrubie
ciekawe jest to ze auto nie ma miksera tylko lpg idzie bezpośrednio w puszke filtra powietrza prosto w przeplywomierz.rozwiazanie to jest całkiem przyjemne bo auto nie traci za bardzo na LPG,spalanie też myśle w normie(ok 13-15 litrów w cyklu mieszanym z cięzka nogą),
jedyny problem jaki mam z tym wynalazkiem to to ze jak go z predkości puszcze na luz to gasnie,czyli na moje *#cenzura#* gaz.zaślepiłem wszystkie otwory w puszce poza tym z tyłu puszki do którego idzie rura z ciepłym powietrzem i jest ok,ale chyba to jest niezbyt zdrowe jak jest tak malo powietrza,poza tym na zimnym na benzynie go teraz zalewa.
chciałem przerobic ten wynalazek i dać wejście gazu w plastikową rurę między przepływką a przepustnicą,wtedy będe mógl odetkać poszkę
co o tytm sadzicie??da rade tak zrobić?? a może ktoś jezdzi na takim wynalazku i może sie pochwalić jak mu to działa??
poniżej fotka jak ja to widzę:


zielony punkt to miejsce gdzie chciał bym wpiać waż od zasilania gazu a czerwona strzałka pokazuje jak jest obecnie zamontowany dopływ

nic Ci to nie da a może być gorzej, gaśnie bo nie kompensacji, wydaje mi się, że rozwiązaniem może być PD30 czyli stabilizator biegu jałowego

Kolego ja jestem za niekonwencjonalnymi rozwiązaniami ale to co masz teraz zrobione to wg mnie bomba. Ja bym zainwestował w blosa + układzik stop k-j ( firmy aeb). Jeśli blos to za duzy wydatek to mikser typu DV. Silnik krokowy musi zasysać mieszankę gazowo powietrzną, inaczej nie będzie to prawidłowo działać.

Lucki silniczek krokowy teraz przecież też zasysa mieszanke gazowo powietrzną z tym, że jest pewnie za ubogo na wolnych , kiedyś 10lat temu tak niektórzy LPG montowali bez miksera

tak tylko korkowca należny przy montażu miksera wpiąć za źródło gazu. Dalej uważam że jak sobie kichnie w kolektor to rozpier...i całą puszkę i nic z wagi nie zostanie

hubos21 pisze:gaśnie bo nie kompensacji

wyjaśnij mi o co z tym chodzi i na jakiej zasadzie to działa??.parownik ma jeszcze jedno wolne miejsce na wąż.

Lucki pisze:ale to co masz teraz zrobione to wg mnie bomba

dlaczego tak twierdzisz??gaz nie biega po całej puszce(chociaż kto wie ),rurka idzie pod samą klapkę od przepływki.

hubos21 pisze:kiedyś 10lat temu tak niektórzy LPG montowali bez miksera

kiedyś podobno był mikser ale koleś stwierdził ze nie chciało to chodzić za bardzo i dał do przerobienia.


ogólnie pogrzebałem w tym i odetkałem puszke ale w otwór gdzie z przodu zasysa powietrze zaślepiłem gąbką zeby troche tego powietrza leciało i jak by jest ok.obroty spadną ale auto nie gaśnie.jak lekko skręce śróbę to jest ok ale auto jałowe,jak odkrece to znów zapiernicza lepiej niż na benzynie ale przygasa.
w parowniku mam jedną sróbkę na płaski wkrętak i jest ona wykręcona ok pół obrotu od maxymalnego skrecenia.

co do strzałów to strzeliło raz zaraz jak go kupiłem jak była uszkodzona kopułka i jakoś się nic nie stało.zadziałało to co ma zadziałac,puściło to co miało puścić.
teraz kaple,świece,kopułka i palec sa nowe i już nie strzela.

czekam na dalsze sugestie co z tym zrobić,lub jak ustawić.puki co nie chce nic zmieniać bo najzwyczajniej nie mam na to kasy obecnie i chce ogarnąc to tak jak jest.

właśnie to drugie wyjście w parowniku to wyjście kompensacji, którą podpina się do miksera bo mikser do tego sinika jest trochę inny niż w większości przypadków i ma 3 króćce, do jedengo pospinasz krokówe, do drugiego wąż z gazem a do 3 kompensacje

kompensacje po prostu sie wpina między klape a przepustnice, ot tyle

a co się stanie jak bym teraz w te plastikową rurę wpiał się z tą kompensacją??da to jakiś efekt??

ogólnie ogarnąłem problem gąbką ale jak się da to czemu tego nie poprawić.
z tego co zauważyłem to im bardziej odkrecam śróbkę na parowniku tym wiecej powietrza leci z tego wyjścia kompensacji.

a tak poza tematem to czy 9A ma jakiś sterownik jesli chodzi o prace na benzynie??jeśli tak to jak go zresetowac i czy można się podpiąc vagiem do niego??

leci więcej powietrza bo membrana się bardziej wychyla, jest sterownik, żeby zresetować kompa ściągnij na trochę kleme - z aku, ja mam ACE w Audi i moge vagiem diagnozowąć, 9a to praktycznie to samo ale nie wiem jak tam jest?

Dla mnie jeżdżenie bez miksera to jakas masakra. Gaz nie miesza się dobrze z powietrzem i mieszanka paliwowo-powietrzna jest niejednorodna. Efekt tego taki, że na niektorych cylindrach jest za bogato a na innych za ubogo. Długo to to nie pojeździ. Powypala pewnie gniazda zaworów i skończy się zabawa. 16v na mechanicznym wtrysku dobrze współpracuje tylko z blosem i z niczym innym (chyba że ciągły wtrysk gazu ale nie wiem czy ktokolwiek w Polsce jeszcze sie tym zajmuje).

a ma ktoś fotki blosa zamontowanego w 9a??

bugalon pisze: Gaz nie miesza się dobrze z powietrzem

przecież zasysane jest razem z powietrzem przez przepływomierz i przez całą długość dolotu ma czas rzeby się wymięszać.chociaz jak tam się nie znam tylko mi się tak wydaje.

...jak tam się nie znam tylko mi się tak wydaje.

No właśnie, jak by było tak jak piszesz to nie montowałoby sie mikserów.