Forum.VWGolf.pl

witam , mam taki czy normalne jest ze w moim golfi mk3 z abf-em , jak go pogazuje na postoju to obroty spadaja do 2000 i stoja tak przez jakis czas dopiero potem spadaja na dół

mam to samo tyle ze jak dostanie 1odcinka 2odcinak itd to puzniej jak sie zatrzymam to tak faluja od 1200 do 2000 ,zgasze silnik zapale i juz chodzi normalnie, winny jest krokowiec chyba sie przycina ?

tez mam tak samo, czyściłem korkowca i nic, macie jakieś pomysły??

Bo tak wyczyściłeś. Na noc w benzyne ekstrakcyjną wrzuć cały silniczek, rano podepnij do pinów zasilanie i taki utopiony zwieraj do akumulatora. Sam tłoczek się oczyści i potem tylko trzeba podmuchać kompresorem na otwartym i zamkniętym. To zawsze działa.

akurat wyczyściłem go bardzo dokładnie środkiem do mycia silników, nalałem tego preparatu do środka i odczekałem 10 minut a potem woda z węża i pięknie wylatywały kawałki czarnego osadu i ciemna woda, powtórzyłem kilka razy ten zabieg i potem podłączyłem od akumulatora i zawór pięknie się otwiera i zamyka bez żadnych zawieszeń
wiec tego ze zawór jest dobrze wyczyszczony jetem pewien w 100%

mam jeszcze wątpliwości dotyczące tych małych kanalików w kolektorze które doprowadzają powietrze od tego zawoty biegu jałowego do cylindrów bo też sa zapchane jakby takim nagarem, murze jeszcze odkręcić kolektor i to wyczyścić

może jakieś nieszczelności w układzie dolotowym posprawdzaj wszystkie podciśnienia

To są typowe objawy sondy lambda. Przytrzymywanie obrotów i szarpanie wskazują ewidentnie na sondę w pierwszej kolejnosci.