Forum.VWGolf.pl

Panowie mam wyciągniety i powieszony silnik, sciągniętą głowice i nosze się z zamiarem przejrzenia dołu sam fakt rozbiórki i złozenia nie budzi we mnie jakiś specjonych emocji, ale zastanawiam się czy po rozbiórce jesli wszsytko bedzie ok moge złozyc to na starych panewkach (niezmieniajac kolejnosci)? Jesli odkręce wał to moge założyć stare uszczelniacze spowrotem? Niestety stan dołu dla mnie jest zagadką bo silnik niby sprawny, a ja go nie odpaliłem, ale wiadomo jak to jest z uzywkami.

zamiast rozbierac caly silnik trzeba bylo szukac problemu w zasilaniu w paliwo i w dostarczanie iskry. Silnika nie powinno się składać na starych panewkach zgodnie z prawidłami sztuki. Uszczelnienia też radzę wymienić, żeby potem nie było problemow. Jeśli pierscienie uszczelniajace (simery) nie byly ruszane od nowosci to guma pewnie jest twarda od temperatury i na pewno po zdjęciu nie będą trzymac.

bugalon pisze:zamiast rozbierac caly silnik trzeba bylo szukac problemu w zasilaniu w paliwo i w dostarczanie iskry.

sory kolego ale nie wiem do czego to przypiąć? Czy gdzies napisałem ze miałem jakis problem z zasilaniem? Silnik kupiłem w aucie, rozebrałem w celu wypiaskowania i malowania, zasilanie mnie nie interesowało, bo są gaźniki, więc nawet nie wnikałałem, a rozebrać i tak musiałem. A za porady dziekuję, ktoś ma jakieś inne propozycje?

Jeśli chodzi o panewki to jak są w dobrym stanie możesz je zostawić tak jak są - nic nie pomyl Ale tylko jak nie są wyjechane, a o tym dowiesz się dopiero po ich wyjęciu, obejrzeniu a nastepnie zmierzeniu. Uszczelniacze raczej lepiej kupić nowe, podobnie uszczelki pokryw (tych na obu końcach bloku) - dużo nie kosztuje a nieczesto tam się zagląda, więc lepiej żeby nie ciekło.
Generalnie jak chcesz wszystko naprawdę na tip top robic i nie oszczędzać to na sam poczatek proponuję wał korby tłoki panewki blok z podpórkami najlepiej daj do pomierzenia w szlifierni - zapłacisz za to pewnie około 60zł -80zł jesli wszystko dostarczysz rozebrane. No chyba że sam masz sprzęt do mierzenia takich rzeczy. Wtedy będziesz wiedział przynajmniej co masz i zadecydujesz co dalej.

Kolego samo rozłożenie i złożenie nie jest trudne. Proponuje przy pracach zaopatrzyć sie w książkę serwisową "sam naprawiam" i szczelinomierz. Ja takim zestawem wykonałem podstawowe pomiary luzu zamków pierścieni, wałków itp

p.s
zaglądnij w mój podpis i na kilku ostatnich stronach jest sporo fotek i filmów z remontu 2.0 16V 9a

Lucki, włsnie mam "sam naprawiam" ale do 8V, nie wiesz czy wartosci momentów i szczeliny w 8V są takie same jak do 16V?

jesli 2.0 8v 2e to takie same jak w 9a. Dół jest prawie identyczny. Ale tylko dół, oczywiście głowa się rożni


zaglądnij w swoje pw