Forum.VWGolf.pl

witam...jestem świerzo po swapie z 1.8rp na 16v...kr...może zaczne od tego problemu z opisu...otórz dziś pierwszy raz wyjechałem się przejechać...i tak pierwszy start i banan na ryju zbierał się super... przejechalem z 200metrów, zawróciłem..1bieg poszedł ładnie 2gi i zaczął przerywać tak jakby nie dostawał paliwa..na wcisnietym sprzęgle normalnie sie kręci na obroty..jednak na biegu no nie da się jechac tak przerywa..tzn szarpie..przestawiłem troszkę zapłon i to samo...co może być tego przyczyną? może zawalony filtr paliwa pod autem..ten przy pompie??czy coś innego...??? pomóżcie proszę:(

drugi mój problem to że często przy rozruchu silnik nie ma siły zakręcić i tak jakby kleszczy rozrusznik.. aku niby dobry..zapłon probowałem w każdą stronę...raz było dobrze później znów kleszczy..i nie chce zapalić... czy jest to sprawa tego że rozrusznik jest z rpka? czy może wymienić tulejki w nim??

Liczę na pozytywne wypowiedzi..

co do pierwszego problemu to sprawdz czy pompa paliwa ta (głowna pod autem w osobnej puszcze co jest..) czy daje odpowiednie cisnienie (bodajrze 6bar) a noi droga rzecz ale skoro raz ci sie zebral to raczej nie to ale moze masz zle utawiona dawke bezyny..

co do drogiej sprawy to jak miales stary silnik to tez sie tak dzialo? dla pewnosci sprawdz tulejke w bloku silnika.. jako pierwsza potem sie zajmij rozrusznikiem.. ale ja sie nie orientuje czy szedł taki sam tu i tu.. wsomie to 1.8 ale moze byc inny

ta pod autem z tego co pamiętam powinna dawać 3bar..ale myślę że ona jest okey...poza tym jak mam zmierzyć ciśnienie?rozumiem że wstawić zegar w wąż który podaje paliwo do rozdzielacza?

na starym silniku rp nie było problemu z rozrusznikiem...kręcił ładnie i odpalał też ładnie..tulejke w bloku silnika?o jaką Ci chodzi?

chodzi o tulejkę mosiężną bodajże fi10 w którą wchodzi oś rozrusznika, ogólnie zajmij się całym rozrusznikiem

a pompa paliwa powinna mieć 6bar

sebas1 pisze:ta pod autem z tego co pamiętam powinna dawać 3bar..ale myślę że ona jest okey...poza tym jak mam zmierzyć ciśnienie?rozumiem że wstawić zegar w wąż który podaje paliwo do rozdzielacza?

na starym silniku rp nie było problemu z rozrusznikiem...kręcił ładnie i odpalał też ładnie..tulejke w bloku silnika?o jaką Ci chodzi?

nio wlasnie na 3barach to sobie mozesz tylko w garazu odpalac auto to moze ci bd ladnie chodzilo na jałowym.. a niec nie pojedzisz. zeby prawidłowo chodził KR musi miec 6bar bo to jest starego typu mechaniczny wtryszk ktory potrzebuje takie cisnienie.. sprawdza sie to wpinajac w cały układ zegar ale gdzie dokładnie to nicech ci powie ktos kto wie na 100% gdzie. ja juz zapomnialem i nie bd z siebie debila robi piszac Ci bzdury.

co do drogiego to skoro minieniłes silnik z RP na KR to wymieniales go w całosci tzn blok tez? jesli tak to w bloku ilnika jest taka mala tulejka albo przynajmniej miesce na nia i ta tuleja trzyma oś rozrusznika. zesli jej niema albo jest krzywa albo wytarta.. bo rozrusznik np. gral dobrze ale mial inny blok i dobra tujelke.. tu jest inny blok tulejka wysmiganan przez inny rozrusznik albo wogole jej niema i rozrusznik papie krzywizne i w ten sposub sie klinuje.. trze sprwdz ta tuleje najlepiej wymien na nowa. tylko uwazaj jak to bd robił bo to niewdzieczna robota i łatwo przy wsadzaniu nowaj ja uszkodzic.. tzn czasami wzaleznoci gdzie kupisz tuleje i itp nie wchodza tak P&P wiem cos o tym

Odnośnie pierwszego to koledzy mają racją , pompa do KR musi być 6bar ,co do rozrusznika to tulejka znajduje się nie w bloku silnika a w obudowie skrzyni , zamiast bawić się w jej wymianę i ewentualny remont rozrusznika proponuje zakupić rozrusznik od mkIV 1.9 TDI taki jak na tej aukcji http://moto.allegro.pl/rozrusznik-vw-go ... 89743.html" onclick="window.open(this.href);return false; , mam taki u siebie w silniku 2.0 9A i kreci jak szalony i pasuje bez problemu.

Koledzy..w takim razie musiałbym chyba zmierzyć ciśnienie tej pompy...bo nie jestem pewien ile ona ma...powiem tak...kupiłem cały swap do przekladki na kr... i pompe paliwa pod auto też dostalem...zmieniłem ją i auto tak jak pisalem chodziło na jałowym biegu..raz sie przejechałem szło jak szalone i nagle zaczeło szarpać...podejrzewam że ta pompa którą mam to będzie ta 6bar...jest ona duzo wieksza od tej z rp... jak coś mogę cyknąć fote...kumpel mi mówi żebym zmienił ten filtr paliwa przy niej..ale czy to coś da?:(

co do rozrusznika..to hmm..coś musze wymyśleć...tak myślałem że chodzi o tulejke która jest właśnie nie w bloku a w obudowie skrzyni...coś muszę z tym zrobić bo inaczej to kaput...za cholere nie odpali jeśli macie jeszcze jakieś pomysły to proszę piszcie... może teraz będziecie coś wiecej wiedzieli patrząc na to że pompa jest raczej 6bar

no koledzy moj blad.. rzeczywiście tulejka znajduje sie w skrzyni a nie w bloku silnika..moj blad.. moze szczotki ci sie juz koncza i niema sily zakrecic? a skrzynie masz ta co miales? czy kupiles kr ze skrzynia.. sprawdz te tulejki.. a ten rozrusznik co kolega ci aukje podesłal to z tego co widze jest tylko na 2 rsóby przykrecany a nie na trzy tak jak to jest w kr.. chyba ze tak moze jedzic? przednia lapa na 2 srobach.. zato problem tulejki znika bo on przedniej niema:D

a z ta pompa to ruzne cyrki bywaja rozmiar ma chyba podobny 3 bary i 6 bar.. tylko 6barowa ma przykrencany warz wysokiego cisniena na gwint.. a 3 bary ma nasowany waz i obejma skrencana Śrobokretem.. a ty jak to masz? pompa na przyklad nienadarza bo juz jest przytarta tzn ktos ja chociaz na 2 sekundy podłaczy na sucho bez paliwa albo przy montowaniu podlaczyl obie pompy naraz i ona pracowala na sucho i juz pupa.. sie mogla przytrzec.. bo ta pompa jest smarowana bezyna.. i sie czesto potrafi nawet od zlej wachy zacierac.. jaki daje odgłos jest cicha? czy juz troche brzeczy?

ale jeli juz bys sie upewniłna 100% ze ona jest ok.. to moze byc cos z dawka paliwa... a i jeszcze sprawdz moze czy podcisnienie masz cale szczelne i dolot powietrza od rozdzielacza czy wszytko jest na 100% szczelne bo to tez mogło by dac taki efekt..

Koledzy...problem opanowany...okazało się że ssuneła się rora od rozdzielacza..od powietrza..i poprostu nie miał siły otworzyć klapy...to jest opanowane wiec pompa jest dobra...jeździłem troche i przyspiesza żwawo do 160 idzie ładnie skrzynie mam 2Y ... problem jest jeszcze taki że w rozdzilaczu pojawia się troche oleju..czyli jakby wali z odmy...w takim razie silnik byłby złom...pierscienie do wymiany..ale gdyby były do wymiany to by brał olej i nie miałby mocy kompresji a on dobrze idzie na moje oko...ręce mi narazie opadają i auto wstawiłem do garazu... pozniej jeszcze pojezdzilem i auto do 3tys obr idzie jakby reczny był zaciągniety od 3rwie jak szalone do konca...nie wiem czy moze jest to spowodowane tym ze alternator juz nie ładuje prawie wcale w zasadzie...myśle ze to się wiąże z tym że będzie za słaba iskra i moze dlatego? ogólnie dzis zrobilem z 10km dobrze...i z 5km tak jak mowie od dołu słabo... nie wiem już co z tym klamotem zrobić:((( prosze Was o pomoc bo jak nie zrobie tego to chyba sprzedam to auto...:/

jak jedziles RP-kiem to podjechany KR- to teraz odrzutowiec chyba ze na codzien jedzisz czyms mocnieszym od KR-a i masz porownanie ze ten KR w miare iedzie.. inaczej to tylko hamownia rozwieje twoje watpliwosci..

Na codzien jeżdze fordem focusem 140km cdti 2007rok.. co prawda to diesel ale porównanie jakieś jest poza tym kumpel ma kra w dzedayu na gaźnikach i idzie bardzo podobnie jak jego nawet powiedzialbym ze tak samo lub ciutke lepiej...jednak to nie rozwiewa moich wątpliwości w problemach jakie występują:(

Proszę o większą pomoc bo ja już rozkładam ręce ... nie wiem od czego zacząć...może ktoś by ze mną na gg popisał.. byłoby łatwiej pogadać...
z góry dzięki...odwdzięczę się jak tylko będę mógł